Ja planuję u siebie na działce, jeśli już, stąd obawy o ewentualne zimno. Po ostatnim razie, kiedy na tym chłodzie siedzieliśmy do 5 rano sie rozchorowałam potężnie
, promieniowanie, śpik do kolan i te sprawy
Zobaczę jaka pogoda będzie na początku pazdziernika- i jakby co, to zapraszam
gdyby któraś była przejazdem,na przykład, czy cuś.
) Ja w sumie tez sie zastanawialam czy nie zrobic czegos u siebie, ale sie zawsze boje ze u mnie bedzie drętwo, nudno, itd.
drętwo jest właściwie zawsze,ale tylko na początku, potem zwykle jest już fajnie, ale ostatnio miałam obawy,że atmosfera będzie nie za fajna, bo parka się na samym początku imprezy pokłóciła, i jakoś ich nastroje przeszły na resztę. Ale dziękować przestworzom, po jakiejś godzinie się pogodzili