Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?  (Przeczytany 14836 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Hm..najbardziej prosiłabym o wypowiedzenie sie tych co są właścicielami królikUw ale i nie tylko. A więc.Od pewnego czasu zastanawiam się czy kąpąc zająca czy nie kąpać (królik). I czy są kieś szampony dla królików albo czy można użyć psich albo kocich  :roll: :roll: . Ja te moje uszate ( a raczej jedna) co jakiś czas wsadzam do wanny ,ale żadko i z ostateczności usunięcia kału z ogona,którego ona sama usunąc nie potrafi. Hm... więc kąpać czy nie kapąć i czy są kieś szampony ?  :lol:
Pozdr.
---
Pytam bo widziałam w programie przyr. jak zające  i króliki sie poprostu kąpią w wodzie...
---
Poprawiłam posta,żeby było " jaśniej" o co idzie
« Ostatnia zmiana: 2006-06-19, 19:23 autor DuniA »
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

kareena

  • Gość
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #1 : 2006-06-19, 14:56 »
a dlaczego chcesz myć? Ot tak sobie czy istnieje jakis konkretny powod?

(jak cos to nie mam długouchego i nie znam sie na tym:) )
Zapisane

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #2 : 2006-06-19, 15:06 »
Jest dosyć gorąco .Nie trzymam na balkonie tylko w mieszkaniu,bo chłodno.Ale one lubią wode (jedna bardziej,druga mniej). I tak sdie ogólnie zastanawiam,bo na filmach widziałam,że mogą. Nawet w przyr. pokazują,że zające na wolności kąpią sie w jeziorach i czyms tam jeszcze..wiec dlaczemu nie w wannie np :?
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Forum Zwierzaki

Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedz #2 : 2006-06-19, 15:06 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #3 : 2006-06-19, 15:10 »
Królików nie wolno kapac!! Same sie myja i nie potrzebuja takiej ochłody. Kapiel dla krolika jest duzym stresem i nie widzialam zadnego, który lubi taka forme "rozrywki" :roll:

Kapiel jest tylko wskazana, kiedy krolis ma chorobe skory, wtedy nie ma wyjscia...
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #4 : 2006-06-19, 16:01 »
No to moje są chyba wyjątkiem... Tym bardziej,że jedna musi mieć co jakiś czas spotkanie z wodą (coś tam jej sie pod ogon wlepia i musi mieć kąpiele,żeby jej ogon czyscić) i ona kompletnie nie protestuje. Daje chłodną,ale nie zimną wode tak aby sie nie poprzeziębiały. To skoro inne nie lubią to ja faktycznie mam " dzikie " zające.
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #5 : 2006-06-19, 16:21 »
Moze nie protestuja, bo sa sparalizowane ze strachu? :roll: jak sie zachowuja, kiedy wsadzisz je do wody? Poza tym, krolikowi nie ma sie prawa nic przyklejac, jesli jest odpowiednio karmiony i  trzymany w odpowiednich warunkach.

Wiec, albo zmien diete albo sciołke(czym je karmisz i na czym trzymasz?)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #6 : 2006-06-19, 16:33 »
Królików nie powinno się kąpać.  :/ Jeśli faktycznie jest aż taki brudny/poklejony, że sam się nie da rady wyczyścić, to najwyżej mozna jakas wilgotna szmatka/gąbką mu pomóc, ale na pewno nie kąpać w wannie :roll:
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #7 : 2006-06-19, 17:02 »
Nie wolno królików kąpać! Są za bardzo wrażliwe (i na stres i na choroby)! To co się "przykleja" pod ogonem to królicze bobki. Jednak nie te, które są wydalane przez zdroe króliki, lecz te, które wydala królik z problemami pokarmowymi - ten niewłaściwie karmiony.

DuniA czym karmisz swoje króliki?

Faktem jest, że krolikom w obecną pogodę może byc gorąco. Jednak nigdy nie można ich ochładzać w ten sposób. Należy np. mrozić plastikowe butelki z wodą, owijać w jakaś ściereczkę i wkładać królikowi w miejsce, gdzie najczęściej przesiaduje. Innym sposobem jest  zwilżyć szmatkę zimną wodą i bardzo ostrożnie, delikatnie przecierać uszy (najczęściej są one ciepłe, gdy temperatura jest wysoka). Nie znaczy to bynajmniej, że jeżeli królik ma ciepłe uszy to mu gorąca, a jak zimne to mu zimno. Uszy u królików są głównym regulatorem temperatury.  Nie  zawsze ta "zasada" się sprawdza.


Pozdrawiam,
gaber :-)
http://www.kroliki.net
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #8 : 2006-06-19, 19:07 »
Nie rzucają sie a ni nic..chodzą albo stoją. z nieznanych przyczyn  co jakis czas powracają mojemu klrólikowi nicienie i ich larwy, co powoduje przyklejanie kału do zadu. Jest konieczność czyszczenia tego. Ona sama nie daje rady sobie tego wyczyścić. I nie są sparaliżowane ze strachu..to wypraszam i może sprostuje to,bo chyba (??) namieszałam:
1. nie wsadzam ich bo mi sie tak podoba i mam taki kaprys
2. schładzam je szmatami bądź kłade mokrą szmate na klatke
3. myje,bo mojemu królikowi od jakiemuś czasu powracają nicienie i kał przykleja się do ogona
4. Mam je od 4 lat a w wannie były dosłownie 2 razy ( pomijam konieczność wyczyszczenia tyłka w wodzie co zalecał wet,żeby obmyć kuper z tego,co nie da sie ręcznie wyczyscić)
5. zadałam takie pytanie ,bo mnie to nurtowało gdyż widziałam w programie przyr., króliki i zające kąpiące się normalnioe w wodzie...
6.króliki "hoduje" od jakiś 9 lat (pierwszy padł po 5/6 latach), teraz te co mam żyją 4\5 i nigdy nie siedziały w wodzie dłużej jak 3/4 minuty (zależność jak mocno przyczepiony był kał.a wsadzałam tylko przy okazji,żeby chwile posiedziały,nigdy czas w wodzie nie przekraczał 4 minut)
7. szmatką mokrą niektórych rzeczy poprostu odczepić się nie da, tlyko należy zmoczyć pod wodą (ewentualnie wsadzić to chłodnej,nie zimnej wody kuper,ewentualnie tlyko tak,żeby łapy były zamoczone,ale nie podwozie) i ręcznie zmoczone bobki ściągnąć.W ostateczności użyć nożyczek i podciąć kilka włosów pod samą kupką.
8. Nie moge ich wtedy wsadzić pod umywalke gdyż przy umywalce mam zamało miejsca. A wanny używam w ostateczności.
Kieś jeszcze pytania do wyjaśnienia ?

Czym karmie.. mieszankami, kolby (wet pozwolił dalej tym karmić),siano,trawa,owoce,warzywa (to co one jeść mogą).Od czasu do czasu dropsy dla królików.
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Forum Zwierzaki

Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedz #8 : 2006-06-19, 19:07 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #9 : 2006-06-19, 20:51 »
No to widzisz ;) "hodujesz" kroliki 9 lat, a cały czas sa karmione niewłasciwym pokarmem.
Króliki powinny jesc Granulat(mieszanki z ziaren sa niezdrowe i tuczace) plus warzywa i owoce(latem mozna podawac tylko to, bez zadnych sztucznych pokarmów)
Kolby, dropsy i tego typu rzeczy nalezy odstawic, krolik to nie gryzon i nie powinien byc karmiony jak gryzon. Kolba to tak jak u nas hamburger ;)

Robilas jakeis dokladniejsze badania?

No to cały czas Ci mowie, królikow nie powinno sie kapac.
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #10 : 2006-06-19, 20:57 »
.
« Ostatnia zmiana: 2007-12-09, 14:30 autor PPSIARA »
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #11 : 2006-06-19, 21:00 »
dunia - skoro "nicienie powracaja" oznacza to, że nie postarałas się usunąć źródła - czyli np. nie zdezynfekowałaś klatki/klatek itp dodatkowo nie wiem czy wiesz - ale króliki się odrobacza... askąd nicienie - najczęstszą przyczyną zarobaczenia jest skarmianie zanieczyszczonym kałem pokarmem....

Co do brudzzenia sie zadu i tego ze krolik sam nie jest w stanie sie umyc - jesli krolik jest dlugowlosy - przystrzyc siersc w tamtych okolicach, jesli nie siega - oznacza to, że krolik jest OTYLY (czyt - niewlasciwa dieta)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #12 : 2006-06-19, 21:05 »
.
« Ostatnia zmiana: 2007-12-09, 14:29 autor PPSIARA »
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #13 : 2006-06-19, 21:08 »
No tak - twoja była chora - więc w sumie ie jest to nic dziwnego, też miałam królika którego musiałam podmywać - przy czym jego problem polegał na przerwanym rdzeniu kręgowym w odcinku lędźwiowym - czyli mówiąc po ludzku - miał złamany kregosłup i sparaliżowany zad.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #14 : 2006-06-19, 22:34 »
Ileż do jasnej ciasnej mówie,że wet wie co one jedzą i nie każe nic zmieniać w ich pokarmie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem..mam wam wysłać w paincie boig kartke z tym !? a nicienie są usuwane. Bosh... Iras..wszystko to jest robione -.- .. nie bój się. Dbam o nie jak trzeba. A to że wracają to nawet wet sie dziwi ... i są odrobaczane itp itd ... A nicienie są usuwane zawsze jak sie pojawią. Poprpostu nie możemy ustalić konkretnej przyczyny... Moje króliki mają wage odpowiednią... mimo wszytsko zcasem poprostu nie są w stanie się pozbyc pozostałości...
Jak trudno jest to Wam tak bardzo pojąc to ja juz nie wiem jak mam pisać... Kolby itd mogą jeść. Wet nie mówił,że trzeba odstawic.Mój ś.p. królik jadł kolby i mieszanki i żył.Padła ze względu na sałate (której od tamtej pory nie podaje zającom). Badania były robione i są. Nicienie zostały wyeliminowane,ale po miesiącu czasu znowu wróciły,mimoże wszystko było tak jak zalecał wet. A co do kąpania. Ja temat skończyłam i wg mnie chyba zostało wyjaśnione.A pytałam się,bo .. uzasadnienie na GÓRZE
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Forum Zwierzaki

Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedz #14 : 2006-06-19, 22:34 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #15 : 2006-06-20, 08:02 »
dunia - a czy ten twój wet jest specjalista od królików? po tym co piszesz jakoś mi sie nie wydaje... poza tym MOGA JESC, to nie to samo co NIE WOLNO, owszem - jesc moga, jednak nie powinno dawac się tego jako podstawowy pokarm, kolby natomiastod zwyklego jedzenia roznia sie tylko jednym - sa bardziej (o wiele) tuczace... i jakos nie chce mi sie wierzyc, ze przy takiej diecie twoje kroliki maja odpowiednia wage..

co do tego, ktory padl "ze wzgledu na salate" - powiem jedno - salata nie mogla go zabic, moglo go zabic cos co bylo w salacie, ale nie sama salata/....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Julias

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5330
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #16 : 2006-06-20, 13:54 »
Ja sie tak tylko dolacze z pytaniem, dlaczego na wolnosci kroliki moga sie kapac?
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #17 : 2006-06-20, 14:09 »
Dunia 80% wetów tak naprawde nie zna sie na krolikach, bo wiekszosc sa specjalistami od psow i kotow, a nie chce im sie juz dokształcac o krolikach lub np. egzotycznych zwierzetach, taka smutna prawda...

Ps, twoje króliki sa szczepione na myksomatoze, czy wet zapomnial Ci powiedziec, ze takie cos istnieje?
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #18 : 2006-06-20, 15:18 »
Wet wetowi nierówny :roll: Z "moją" wetką musiałam się wykłócać o to, żeby zaszczepiła mi królika, bo wg niej "królików nie trzeba szczepić". :/
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #19 : 2006-06-20, 16:01 »
Wiecie co.. ja juz nie będe odpisywać na te posty..poprostu już MI SIĘ NIE CHCE ... zbrzydło mi to..bosh ile do cholewki można pisać jedno i to samo... piszcie co chcecie tutaj,ale ja już na zadne pyt. nie odpisuje !! Szczepie je na wszystko... wiec..piszcie co chcecie,ale moim odp. nie oczekujcie. Iras jak Ci się nudzi to znajdź kogoś innego, pobaw sie klockami byle mi daj już spokój
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #20 : 2006-06-20, 19:52 »
I tak odpiszę  :o:

DuniA - już mi się potwierdziło to co zauważyłam niedawno - nie umiesz przyjmować krytyki.

Niektórzy weterynarze nie wiedzą, że króliki można kastrować, niektórzy uważają, że należy to robić bez znieczulenia, niektórzy nie wiedzą że są to zajęczaki. Niektórzy uważają, ze dobre są mieszanki, a jeszcze inni muszą sparwdzać jaką dawkę Myxovacku należy podać królikowi by go zaszczepić i nie zrobić mu krzywdy. Tacy weterynarze nie są specjalistami od królików. Twój należy właśnie do nich.

Ja uczyłam się o opiece nad królikiem 5 lat (i uczę się oczywiście nadal). Na naukę nigdy nie jest za późno.

Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Forum Zwierzaki

Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedz #20 : 2006-06-20, 19:52 »

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #21 : 2006-06-20, 20:02 »
Umiem przyjmować krytykę,ale z niektórumi rzeczami się poprostu nie zgadzam.Wiem,że są różni wet. i nie kązdy umie ,przejechałam sie już na wecie,który pracuje w niewielkiej klinice obok mojego domu i zamiast polepszyć zdrowie mojego zajaca..pogorszył je i od tamtej pory nie chodze tam, a jak poejchałam na Januszowicką do tej dobrej kliniki.. okazało się,że jest zapóźno i po kilkudniach ś.p. Mimi
  • poprostu nam padła.wiec człowiek uczy się na błędach,niestety czasem poprzez smierć zwierzaka.Teraz jeżdże do jednej z bardzo dobrych klinik w moim mieście (mieszkam we Wro i jeżdże na ul. Januszowicką do RITA VET jak Wam to coś pomoże). I tam naprawde są b. dobrzy weterynarze i mam pełne zaufanie do tej kliniki. Ja nie uważam,że wiem wszystko o tych zwierzakach ! A przeciwnie dużo mi brakuje i dalej czytam,ale podstawy znam i zgadzam się,że na nauke nigdy nie jest zapóźno.
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #22 : 2006-06-20, 21:25 »
Wiesz dunia - ja się nie czepiam, ja tylko koryguję błędne informacje, przejechałaś się dopeiro na jednym wecie? to się ciesz, że tylko na jednym, bo ja na 7 i sa tez tacy u których na szczęście nie miałam okazji leczyć zwierzecia a wiem, ze potrafia spartaczyc najprostsze rzeczy, co więcej - to, że jakiś wet nie uratuje królika, świnki morskiej czy jakiegoś innego gryzonia - nie oznacza, że jest zły. Weterynarz nie musi się znać na wszystkich zwierzętach, po to są specjalizacje. a co do twojego weta - to, ze nie możesz sie pozbyć nicieni u królików świadczy o tym, że albo ty, albo wet popełniacie błąd - przeanalizuj dokładnie WSZYSTKO, również to skąd pochodza rośliny którymi karmisz króliki, a przede wszystkim - odrobaczenie (fenbendazol, vethminth) i odpchlić (info czym dokładniej napisze pozniej - a tymczasem nie daj wcisnac sobie fronline itp)

co do szczepien - skoro szczepisz je na wszystko, to napisz może na co....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #23 : 2006-06-20, 21:27 »
Ja tam odrobaczam i jest ok. Przejechałam sie na jednym bo to był koło mnie wet.Potem jeździłam do tej dobrej kliniki gdzie teraz chodze i jestem zadowolona i tam zostałam.Po co mam szukać gdzie indziej. Hm..moze jescze napisze wage kolor przebyte choroby ? Bo mi sie wydaje,ze mnie podchodzisz i bierzesz za nie wiadomo kogo
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #24 : 2006-06-20, 21:29 »
ja cie podchodze? nie, po prostu mam watpliwosci co do opieki weterynaryjnej twoich krolikow...

 co do odrobaczania - czym odrobaczasz? moze pratelem?....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #25 : 2006-06-20, 21:34 »
Iras Ty masz wątpliwości do wszystkiego co ja pisze
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

EDŹKA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 659
  • Tego AV nie opuszcze >:)
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #26 : 2006-06-20, 21:38 »
A tak jak tu podchodzi do spryskiwania, a że nie chcę zakładać nowego tematu, to mam tu pytanie.
Bo do dobrego weta pojade dopiero za pare dni ( narazie wyjechał, a na kilku innych od gryzoniÓW sie zawiodłam) i mam pytanie, czy można szczura spryskać przeciw kleszczom i czy jeżeli drapie sie jeszcze bardziej niż kiedyś ( ma 8-9 miesięcy), to znaczy ze ma pchełki??
Zapisane
Jesteś jak srebrna kropla deszczowa,
Jesteś miłością, natchnieniem, słodyczą
Lecz czasem lodem, złem, goryczą
Jesteś złym diabłem co serce łamie,
Jesteś wampirem co z grobu wstaje
A kiedy w usta moje się wpijasz
Jesteś Aniołem co mnie zabija...

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #27 : 2006-06-20, 21:42 »
szczura nie można spryskiwać - ani szczurów, ani zadnych innych gryzoni - czesto spryskiwanie konczy sie tragicznie. co do drapania się - niekoniecznie pchły - u gryzoni czesciej zdarzaja sie wszoly, swierzb, grzyby itp (zastrzyk z substancji zawierajacej ivometryne - np. baymec, ivomec - to na pasozyty, na grzyba nie pamietam...)

cos jeszcze - pasozyty najczesciej znajduja sie w sciolce (np wiory) - wiec jesli istnieje podejrzenie - wymienic sciolke, zdezynfekowac klatke i to co ma w klatce, dodatkowo jeśli ma się paczke wiorow i nie chce sie ich wyrzucac - mozna ja wyprazyc w piekarniku albo w mikrofalowce - skutecznie morduje sie pasozyty)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedz #27 : 2006-06-20, 21:42 »

EDŹKA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 659
  • Tego AV nie opuszcze >:)
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #28 : 2006-06-20, 21:44 »
A żółto-pomarańczowa skóra to podobno od potu, ta? Bo mi tak wet powiedział.

Mój misio ma koci żwirek, niepylący i antybakeryjny jakis.
Zapisane
Jesteś jak srebrna kropla deszczowa,
Jesteś miłością, natchnieniem, słodyczą
Lecz czasem lodem, złem, goryczą
Jesteś złym diabłem co serce łamie,
Jesteś wampirem co z grobu wstaje
A kiedy w usta moje się wpijasz
Jesteś Aniołem co mnie zabija...

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kąpu,kąpu zającu ? Myć czy nie myć ?
« Odpowiedź #29 : 2006-06-20, 21:45 »
zolto pomaranczowa skora? ehhmmm.... trudno powiedziec - ale watpie... raczej stawialabym na po prostu brud(np. bardzo czesto u szczurow wystepuja przebarwienia na ogonie - przyczyna tych przebarwien jest wlasnie brud)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 28 zapytaniami.