No wlasnie ja mam tylko jednego samca... jednego zwierzaka... Juz slyszalam rozne rady na ten temat ale niestety nie bylo takiej, ktora by zadowolila mojego Dzikusa
nawet taka, zeby zalatwic mu towarzyszke, ale widzialam, ze takie kopulujace samce (posiadajace wlasny harem) maja czesciej i grozniej wygladajace obrzeki przez pierscienie... ja swojego tez sprawdzam co tydzien...
a wszystkim szynszylą sie tak robi, czy to taka niby choroba i jeden to ma inny nie?
to nie jest choroba tylko przykra przypadlosc i spotyka samce... jak Dzikus byl mlodszy to nie mial problemow z pierscieniem (jego ojcu w ogole pierscienie sie nie robily) takze nie wiem, czy to spotyka kazdego osobnika plci meskiej czy "losowo"...
Iza13 czy Twoi chlopcy sa chetni do sprawdzania?
Chcialabym wszystkim bioracym udzial w tym watku serdecznie podziekowac za rozmowe (bo pewnie i tak nie wymyslimy nic jesli chodzi o temat watku) i prosze, zeby ktorys z moderatorow zamknal ten watek, by nikomu nie przeszkadzal