Najczęściej to w pracy się nudzę
Mój sposób na nudę? Gdy naprawdę wszystko mam na tip-top wyskładane,wyzamiatane a ludzi ani widu, ani słychu to wymyślam bzdurne historie i piszę baśń tylko dla siebie
W domu rysuję też jakieś fantastyczne stworki, uganiam się za psem bo on do zabawy chętny wiecznie, albo włączam muzyczkę i ... udaję, że to ja śpiewam
Wczoraj wieczorem oglądałam film bollywoodzki- wiadomo, mnóstwo muzyki i tańca- postanowiłam więc naśladować tancerzy, odstawiałam w pokoju różne dzikie wygibacje bawiąc się przednio
Czasem stosuję spam
Gdy nuda bardzo przyciska, to biorę Giź i idziemy na daleki spacer po uprzednim napakowaniu kieszeni kamieniami, co by mi inne psy mojego bohatera nie zjadły...