Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Alice_kot]

Czesc! Juz niedlugo dostane kota! Tylko ze jest jedno....jedziemy w grudniu na swieta do polski a co z kotem? Niewiem czy we frankfurcie jest koci pensjonat i slyszalam ze kot od tego moze dostac depressji! Sosiadow nie znamy....a wziescie kota ze soba to tylko stres.Co jeszcze mozna zrobic? Tylko nie proponujcie bliskiego ktory wezmie kota do domu albo bedzie przychodzil go dokarmiac...to niemozliwe! Co mozna jeszcze zrobic???

[Maxim]

To dobrze,że teraz o tym myślisz. Zanim się weźmie zwierzątko do domu trzeba mieć przygotowany wariant na wypadek wyjazdu. Jeśli będzie to mały kotek, to nie wiem czy bym go zostawiła w pensjonacie, będziecie  dopiero na początku swojej wspólnej drogi życia a tu nagle obce miejsce  . Myślę, że to właśnie może być dla niego stresem. Mój kot świetnie znosi jazdę samochodem w specjalnym transporterku ( był od małego do tego przyzwyczajany) i zabieramy go ze sobą, a jeżeli nie można tego zrobić to poprostu nie jedziemy. Gdybyś zdecydowała się go jednak zabrać, to trzeba zapoznać się z całą procedurą przewozu kota za granicę.  Jak często będziesz jeździć do Polski i co wtedy zrobisz z kicią

[Alice_kot]

Do polski jezdze 2 lub 3 razy w roku....a somochodem nie mozemy jechac bo nie mamy.Mozemy tylko pociagem.. A gdzie i jak mozna zrobic zeby kot mogl za granice przejechac?

[Maxim]

Szkoda,że samochód nie wchodzi w grę, bo to dużo wygodniej, można się zatrzymać, kotka wypuścić. Pociągiem nigdy z kotem nie podróżowałam, nie wiem czy w ogóle można kota zabrać i na jakich warunkach do pociągu międzynarodowego:?:  Napewno muszą regulować to jakieś przepisy w Niemczech. O procedurę przewozu zwierząt przez granicę, najpierw radzę zapytać weta. Napewno są jakiś przepisy dotyczące wymaganych szczepień, książeczki zdrowia itp.  O formalności przy przekraczaniu granicy najlepiej poinformować się w ambasadzie. Jak widzisz nie jest to takie wszystko proste. Czy naprawdę nie masz nikogo, kto mógłby zaopiekować się kotkiem podczas twojej nieobecności:?:

[Alice_kot]

Jest taka jedna kolezanka mamy Elke ale mama mowi ze one to nie wezmie...

[Maxim]

Może spróbuj popytać wkoło, może znalazłby się ktoś odpowiedzialny, kto za niewielką opłatą przychodziłby do kota:?:

[Anga11]

Może popytaj się jak można go przewieść w pkp

[Tika]

Ja wiozłam tylko kota pospiechem, w kontenerku. Nie było żadnych problemów, a kanar jeszcze zagadywał o kocia.

[weronika]

A ja jestem bardzo ciekawa jak w koncu minela ta podroz do Polski? Bo jak zerknelam na date - bylo to juz rok temu.... Jak kicia zniosla podroz?

[vioaoiv]

Może popytaj się jak można go przewieść w pkp

to bylo rok temu

[iwa]

ale,wy to zawsze coś wykopiecie na tym forum

[Kira]

ale wykopalisko nie ma co    

[Myszka.xww]

Tak, i kazdy musi swoje trzy grosze wsadzic  :?  Zeby to jeszcze dyskusja na temat byla    Nic to, zamykamy.