jeśli chodzi o kolanka to przez treningi(bo trenuję siatkówkę) nabawiłam się niejednej kontuzji,miałam nadciągnięte ścięgno po obozie sportowym przez co nie mogłam jeździć przez miesiąc
i wiele innych hehe
) nie zawsze jest potrzebna interwencja lekarza
) Jeśli nie boli aż tak bardzo gdy się chodzi to nic nie trzeba robić.najlepiej ograniczyć większy wisiłek,kupić maść BEN-GAY (!!!polecam!!bo fastum żel może i jest dobry,ale ben-gay o wiele lepszy i naprawdę pomaga),owinąć w jakiś bandażyk i po jakimś tygodniu,dwóch powinno przestać boleć.no chyba że ból prawie uniemożliwia chodzenie i wykonywanie innych czynności to wskazana jest wizyta u lekarza