Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Yzalbe]

Mikusiowi zrobiła się jakaś narośl na dolnej wardze  Nie jest to bolesne, ale wygląda jak wielki pryszcz. W środku CHYBA jest ropa. Czy to może być GUZ??!! Po angielskim jadę do weta. Ale czy juz moge zacząć panikować??!!  HELP!!

[Myszka.xww]

Panikować? A po co? Niewykluczone, że młodej zrobił się malutki ropień - ukłuła się czymś i ranka zainfekowała. Mogła się nawet dziabnąć własnym pazurkiem Spokojnie, ale wetowi pokazać trzeba

[myszka]

Nie panikuj, dopóki nie pogadasz z wetem. Wtedy też nie panikuj, bo to nie pomaga Może się zadrasnął gdzieś czy został draśnięty - i zrobił się ropień? Jeśli tak, to będzie uciążliwe, ale niegroźne jeśli zadbasz o higienę. A poza tym - nagle mu się zrobiło? Jeśli nagle, to żaden rak nie wyrasta z dnia na dzień, ot tak hop siup, a więc o to możesz nie panikować.

[Myszka.xww]

Myszo - telepatia?

[Yzalbe]

To "się zrobiło" wczoraj. Przynajmniej wczoraj to zauważyłam.. A jak to już było wcześniej?? Jak to coś poważnego?? Ja będę płakać Kiedyś się przestraszyłam, jak u Zyźka wyczułam na brzuchu jakąś wielką torbiel. Przygotowałam się na najgorsze, ale okazało się, że to był właśnie ropień... Zyziek ma do nich skłonności.. Ale Mikuś?? Obmacałam TO i jest twarde. W środku jest białe, więc chyba jednak ropień.. Ale nie ma pewności

[Myszka.xww]

No to może zwykły kaszak? Też się potrafią zrobić. Groźne toto nie jest. Niemniej - czeka Cię wycieczka do weta

Może się już kotu na dochtórem tęskniło?  

[myszka]

Myszo - telepatia?

Jak to siory

Yzalbe, może być jeszcze tłuszczak, kaszak - to takie syfki też z "nadzieniem" i trzeba wyłuskać igiełką, ale nic groźnego.

[Myszka.xww]

Jak to siory

I wszystko zostaje w rodzinie

Yzalbe, może być jeszcze tłuszczak, kaszak - to takie syfki też z "nadzieniem" i trzeba wyłuskać igiełką, ale nic groźnego.

Nadzienie może być takoż truskawkowe, czekoladowe bądź też wątróbkowe z grzybami, jednakowoż dotyczy zdaje się pierogów raczej...

Yzalbe - ino nie stosuj samoobsługi, tak na wszelkie zaś i z dbałości o własne zdrowie psychiczno - fizyczne

[Yzalbe]

Stęsknił się..?? W poniedziałek tydzień temu był kastrowany  Po ochłonięciu stawiam na kaszaka. Moja siostra kiedyś miała i wygląda to tak samo. Ale chciałabym spróbować sama to załatwic jako przyszły lekarz weterynarii.

[Myszka.xww]

Zrób to, ale raczej pod okiem weta- bo jak Ci się łapka omsknie, to będzie qq dla kotka.

[Yzalbe]

Pojechałam do weta i okazało się, że to jakaś bardzo rzadka choroba. Ma to związek z gruczołem brudkowym czy jakimś tam, i że będzie mu to rosło. Moja wet nie pamiętała nazwy tej choroby, dowiem się więc w czwartek lub piątek. Czy ktoś wie CO TO JEST??!!

[Myszka.xww]

 poki nie mam nazwy, to nawet nie wiem, czego szukać  

[Yzalbe]

No właśnie.. Moja wet ma się dzisiaj skonsultować ze swoim mężem, też wetem i powie mi jutro jak to się nazywa. To nie jest zaraźliwe ani śmiertelne.

[Sal]

No to odetchnij z ulgą...
Jak będziesz miała dokładne informacje, to podziel się z nami.

[Yzalbe]

To jest ZAPALENIE GRUCZOŁU BRÓDKOWEGO  Mikuś dostaje jakieś zastrzyki... Czy ktokolwiek słyszał o czymś takim??!!