Zakładam ten temat po to, żebyscie pisali, czy wasze koty wyczuwają kiedy coś jest z wami nie tak ...
Czy kiedy macie podły humor, ze nie chcecie nikogo widzieć, albo jak was coś boli to czy koty to widzą?
Bo Oli tak ..
Mam problemy z kręgosłupem, był operowany 6 razy .. plecy często nie dają mi normalnie funkcjonowac. .wtedy musze się na chwile połozyc.. a odkąd mam kota, nie biore nic przeciwbólowego, bo to własnie Oli działa jak tabletka na ból.. kładze mi się na plecy i przestaje mnie boleć.. na prawde, nie mam pojecia jak to sie dzieje..
A kiedyspie, kot śpi albo na moich plecach, albo mocno w nie wtulony.. tak jakby zabierał mi ból..
Albo kiedy mam zły humor, handre, albo jest mi smutno, Oli wskakuje mi na kolana i baaardzo sie łasi...
A czy wasze koty zachowują się w ten sposób?