Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Ptaki => Wątek zaczęty przez: Shemetsu w 2002-08-27, 13:52



Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: Shemetsu w 2002-08-27, 13:52
Moja zeberki mają już 3 jajka i zaczynają wysiadywanie... Problem w tym, że ja nie wiem kompletnie co ja mam robić! Błagam pomóżcie... czym mam je karmić  :?:  itp?


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: matusia w 2002-08-29, 11:36
Wiesz ja tak dokładnie nie wiem nic o żeberkach tylko tyle że są to małe ptaszki które najlepiej czują się w towarzystwie.
Mogę Ci powiedzieć jak jest z kanarkami.

Żywienie w czasie lęgów
Ptaszkom znajdującym się w klatkach lęgowych dajemy mieszankę jajeczną czysty rzepik i rzepik kiełkujący.
Taki sam pokarm podajemy kiedy maluchy są już w gnieździe ale wtedy rzepik musi być sparzony.
W czaie lęgów jeszcze nasiona sałaty łuskany owies lub płatki owsiane len i dużą ilość maku. Z zieleniny- rzepik ( wyrośnięty na jakieś 3 cm) sałatę kawałefczki jabłka lub gruszki.
Musisz im dawać dużo piasku mielonych skorupek jaj kurzych ( gotowane)
 a najlepiej ossepi. To jest potrzebne do budowy jajka w ciałku samiczki i do kosteczek pisklątka.
Jeszcze świerza woda która powinna być przegotowana i ostudzona do temperatury pokojowej.


Składanie i wysiadywanie jaj
Samiczka zwykle ma od 3 do 6 jajeczek i znosi je po jednym dziennie
Wysiadywanie jest po złożeniu trzeciego.
Inkubacja trwa 13-14 dni. Więcej czasu na gnieździe spędza samiczka ale gdy się posilić samiec chętnie ją zastępuje.
Z chwilom rozpoczęcia wysiadywania nie dajemymieszanki i biszkoptów.
Mamusia daje swoim pisklakom na pół strawiony pokarm ( ble!!)  i samiczka sprząta odchody. W pierwszych dniach nie opuszcza gniazda a jest karmiona przez samca.
Od pierwszego dnia życia pisklaczków dajemy im pokarm jajeczny najpierw w niewielkich ilościach zmieniając porcję 2-3 razy dziennie.
Jak nastanie im 5 dzień dajemy a raczej dodajemy niewielkie ilości zielonek. Uzupełnieniem diety powinien być skiełkowany rzepik., dodatki mineralnowitaminowe oraz sepie. I jeszcze dużo ziarna.
Młode opuszczają gniazdo po 14 dniach choć jeszcze przez dwa trzy tygodnie są z rodzicami W tym czasie pan karmi maleństwa.
Oddzielamy młode od mausi i tatusia jak już na ich główkach nie ma puchu i są samodzielne czyli same sobie jedzą jajeczną mieszankę ziarno i nie tylko.

Ufff
Ale się napisałam dzisiaj
Ale mam nadfzieję że sobie poradzisz z maleństwami.
Ja bym na Twoim miejscu kupiła o nich książkę.
Lub poszukała stronek na ich temat.


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: Shemetsu w 2002-08-29, 12:56
Hm... bardzo ci dziękuje za twoje porady, i chyba kupię ksiązke o zeberkach, ale nigdzie nie moge jej znaleźć --... :sciana:


Tytuł: Przyjemność po mojej stronie. :)
Wiadomość wysłana przez: matusia w 2002-08-29, 21:33
Nie ma za co. Zawsze do usług. Pełna dyspozycyjność.
Jak będziesz się chciała jeszcze cegoś dowiedzieć o kanarkożeberkach to się nie krępuj.
Szczerze mówiąc ja też nie widziałam o nich ksiązek
Może będzie o nim w jakiejś innej książce o innym ptaku która będzie dotyczyła również żeberek.


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: Monika zeberki:) w 2003-03-25, 19:44
Widzę, że cierpicie na brak zeberkowych stron…teraz już jest pewna taka:
http://www.zeberki.wer.pl/ polecam:)

Przy karmieniu, jeśli chodzi o mieszankę jajeczną to należy ją podawać przed zniesieniem jaj, jeśli chcemy ptaki do tego namówić, podczas wysiadywania nie, a ponownie dopiero od dnia wylęgu przez kilka tygodni.
Rady dotyczące kanarków tutaj nie nadają się za bardzo, ponieważ zeberki rzepiku i lnu nie lubią, owies jest zdecydowanie za duży, a mak powoduje senność.
Podawać normalną mieszankę ziaren, do tego owoce, warzywa (np. tarta marchew) i zielenina. Z liśćmi trzeba uważać, bo niektóre nadgorliwe zeberki przykrywają nimi jajka, co powoduje ich wyziębienie i straty w lęgach.
Do tego koniecznie zawsze (nie tylko podczas lęgów) sepia, piasek i oczywiście woda.
Wysiadują i zajmują się młodymi zarówno samica jak i samiec, zwykle mniej więcej po równo. Karmią z wola nadtrawionym pokarmem.
Jak chcecie coś więcej to zapraszam na moją stronkę, adres wyżej:)


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-25, 20:43
Witam cie Moniko! wreszcie ktoś z kim można pogadać o ptakach na poważnie!  chodujesz zeberki? moim konikiem są papugi.  
pozdrawiam!!!    
Acha można dodać do mieszanki pare kropel tranu, bardzo pomaga!


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: Monika zeberki:) w 2003-03-25, 20:51
Cześć!
Tak, hoduję głównie zeberki, ale nie tylko. Papugi również uwielbiam, mam parkę nimf ale jeszcze za młode na rozmnażanie ( chociaż "ćwiczą" po kilka razy dziennie...) W sumie mam w tej chwili 28 ptaków, a do tego jeszcze małe w jajkach i kilka par które tylko czekają aż im pozwolę na dzieci:)
Z tranem nie próbowałam, może kiedyś , teraz musiałabym obierać kapsułki;)


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-25, 20:54
skąd jesteś może mieszkamy niedaleko siebie? niezła rodzinka, ja stawiam na pierwszym miejscu nimfy (3) ale narazie rozmnażać nie będe po tym jak samica zabiła swój lęg (trójka młodych)


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: Monika zeberki:) w 2003-03-27, 00:05
Tak tak, te twoje nimfy pamietam z forum Joanny, ostatnio bywam tam dośc często.
Co do miejsca zamieszkania to ja jestem ze Śląska.


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-27, 00:54
Wiedziałam, że skądś cie znam, tylko niepamiętałam skąd.


Tytuł: Zeberki na jajkach...
Wiadomość wysłana przez: KAMILO w 2003-09-12, 18:59
Mam pytanie !!!! rok temu zeberki zniosły jajka i było git były pisklaki i spoko !!!!! ale w tym roku nawet jednego jajka niezniosły ... czy jest ktoś wstanie powiedzieć dlaczego ???????