Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mili]

Hm... mam zeberki ale... Nie wiem już co z nimi zrobić   . Wynosze ich klatke do łazienki otwieram klatke zakrywam lustro i wychodze. Moga sobie tam być cały dzien, ale nie wychodzą, żeby polatać. Nie mam w domu odpowiedniego pomieszenia, gdzie mogły by latać. Rodzicie marudzą, że łazienka jest dla ludzi a nie dla ptaków. Więc nie dość, żę nie chcą latać to blokują łazienke   . W pokoju mam kaktusy, lustro i oczywiście okna. Trudno to wszystko pozakrywać, zresztą ptaki nie mogą latać luzem po calym domu, tylko ewentualnie po moim pokoju. Jestem w stanie spróbować otwierać klatke na dzien, ale nie mam jak zabezpieczyc pokoju. Z resztą do mojej norki ciągle ktos wchodzi i wychodzi, więc zebry moga zwiać przez uchylone drzwi... Ja już nie wiem co robić, bo nie chcę, żeby siedziały całe życie w klatce... HELP co ja mam zrobić?    

[harpia]

ja zawiesiłam na drzwiach (na framudze) takie plastikowe falbanki odstraszacze na muchy, podcięte do połowy długości drzwi. Ptaki lękają sie tego i nie podlatują a drzwi mogą być otwarte.        
Lustra i okien nie zakrywaj bo to niepotrzebne, lepiej uszczelnij wszystkie zakamarki za szafą i tam gdzie zeberka może wpaść i będzie trudno ją wyciągnąć. Jak chcesz aby zeberki były w jednym, określonym miejscu to postaw tam skiełkowane ziarna lub inny smakołyk zeberkowy.

[mili]

Co to za falbanki?      pierwsze słysze. Mozesz mi je jakos dokładniej opisac? =)

[harpia]

to jest już troche staroświeckie ale po co wyrzucać jak sie przyda.  
kiedyś często można było spotkać to w przejściach do magazynu w sklepach, takie plastikowe, kolorowe paski poprzypinane wyglądają jak zasłona. Albo jak nie masz takich to inne podobnego rodzaju, koraliki, wiklina, czy z czego tam robione, możesz nawet przylepić z boku framugi folie i jednorazówke tak, żeby szeleściło.

[mili]

Aha, i dlaczego nie trzeba zakrywac okien i lustra? Nie powpadają na nie?

[harpia]

wpadną pare razy jak z moimi papugami, potem nauczą sie, że jak tam poleci to go zaboli, po 2 razach już połapią sie.

[Monika zeberki:)]

Łazienka to nie jest zbyt dobry pomysł, one tego miejsca nie znają, skoro ich klatka stoi gdzie indziej. Poza tym w łazience raczej nie ma zbyt wielu miejsc do ladowania. A i ludzie musza gdzieś chodzić;)
Chyba znajdziesz parę godzin, by mogły po pokoju polatac? Tak byłoby dla nich najlepiej, miałyby stałe miejsca do lądowania, najlepiej zrobic im jakiś mały stojak do siedzenia. Okna, jeśli są zasłoniete firanką, to wystarczy, lustra? nie wiem, ja tam gdzie latały luster nie mam, ale bezpieczniej byłoby je zasłonic czymś półprzeźroczystym ,przynajmniej na początku. Może i nauczą się, moje po pewnym czasie omijały okno, a firanki mam do połowy, ale w ataku paniki i do tego okna dobijały.
Harpia nie zgadzam sie z toba, pare razy poleci i go zaboli, a jeśli dobije lecac z wysoką prędkością, dostanie wstrząsu mózgu, urazu czaszki? trzeba na to uważac... Papuga wygląda gorzej dobijajac do okna, ale ma tez mocniejsza od zeberek czaszkę... A kaktusy? tez przykryć. W pokoju czeka bardzo wiele niebezpieczeństw, ale z tymi problemami trzeba sie liczyć kupujac ptaszki. Cos na ten temat znajdziesz w poradach na stronie, wystarczy kliknąc www pod moim postem:)

[mili]

Kaktusy wynosze Wczoraj zleciał i jeden na głowe i się ich już boje Szkoda ich troche takie ładne, sama je wychodowałam    
A z tą osłonką na drzwi... może zawiesić firanke?

[harpia]

firanka też będzie dobra, tylko wtedy musi być długa aż do podłogi i tworzyć rodzaj zapory nie do przejścia.

[ryśka]

Mili - jeśli chodzi o zasłonienie drzwi - nie liczyłabym na skuteczność "firanek", "zasłonek" - to zmniejsza prawdopodobiństwo, że ptaszki nie wylecą, ale ... niestety nie zapewnia im wcale bezpieczeństwa.  
Zamknij drzwi kiedy latają i poproś innych domowników żeby uważali wchodząc do Twojego pokoju. Jeśli trzeba - wywieś kartkę na drzwiach "uwaga na ptaki".
Ptaki nie musza latać przez cały dzień - wtedy rzeczywiści byłoby trudno je upilnować. Wystarczy jeśli będą latały wtedy, kiedy masz czas by je przypilnować.
Okna - wystarczy, że będą zasłonięte grubszą, zasłaniającą całe okno firanką. Wtedy zatrzymają się na firance, zamiast uderzyć o szybę.
Najważniejsze są pierwsze loty - wtedy ptaki uczą się gdzie można bezpiecznie wylądować.
Jeśłi nie chcą wychodzić -  daj im czas. Możesz je zachęcić do tego zawieszając żerdkę po której będą mogły wyjść na zewnątrz - usiąść przed klatką.