He he
Ja znam w Poznaniu 2 gniazda
Poczyniłam w tym roku ich obserwacje, bardzo ładnie da się je podejść i muszę powiedzieć, że widok młodych opierzonych kruczków trenujących skrzydła jest naprawdę niezapomniany
Jakby ktos chciał, to mogę dać linki do fotek tych gniazd, które zrobiłam ( fotki, nie gniazda
)
Heja: jak to kruków "prawie już nie ma" ? Właśnie jest i to coraz więcej ! Są wszędzie, tylko trzeba wiedzieć, gdzie szukać ! Najlepiej w lasach ze starymi drzewami, na obrzeżach i na terenach rolniczych sąsiadujących z lasami.