Witam. Jestem nowy.
wiem, że może trochę odgrzewany temat, ale chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie.W skrócie: Leszek Bielenda dostał na przechowanie lwa. Lew został na dłużej. Simba, bo tak kociak ma na imię, mieszka w zagrodzie z 3,5 metrowym ogrodzeniem, ma wszystkie badania. Wszystko wydaje się być zrobinoe pożądnie i tak jak należy. Pan Leszek może go przechowywać ponieważ "założył" cyrk. Piszę reportaż na temat dzikich kotów. Myślicie, że jeśli spełni się te warunki prawne to można trzymać lwa w domu?