Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Nogi i odchody  (Przeczytany 3447 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sylwia23

  • Gość
Nogi i odchody
« : 2003-11-04, 20:02 »
Przeczytalam dzis w ksiazce o ptakach egz., ze chodzenie po odchodach moze skonczyc sie dla ptaka choroba nog. To prawda?????? Bo ja puszczam je czesto z klatki i nie mam mozliwosci latac za nia ze scierka i wycierac kupy - sprzatam wieczorami ;) A wlasnie, czy jesli maja lekko zabarwione na zolto spod lapek, to cos nie tak?
Aha, z jakich nasion mozna robic kielki a jakie hodowac na zielenine?
Pozdrawiam  :)
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Nogi...
« Odpowiedź #1 : 2003-11-05, 07:44 »
jeżeli ptak całe swoje życie przesiedzi po kolana z kupkach to będzie źle, inaczej nic mu sie nie stanie. Te żółte to zrogowaciała tkanka tak jak u nas robi sie na nogach taka gruba skóra tak u ptaków takie cosik.
Kiełki możesz robić z pokarm który jedzą, albo wysiejesz w specjalnym urządzonku albo sypnij do pojemnika, polej odrobiną wody i zamknij, często sprawdzaj i jak coś sie zaczniej dziać, zaparzy sie czy coś to przepłukaj czystą wodą, ziarna musza być zawsze wilgotne.
Zapisane

Essi

  • Gość
Nogi...
« Odpowiedź #2 : 2003-11-06, 09:16 »
Sylwia, ptak powinien mieć kontakt z własnymi odchodami (nie mówię tu o brodzeniu w g... po pachy, klatkę trzeba sprzątać  :) ), zbyt sterylne środowisko pozbawia go naturalnej odporności na choroby. Ważne moim zdaniem jest systematyczne czyszczenie żerdek, bo ptaszki często wycierają w nie dzioby czy ocierają się oczkiem, a wszelkie infekcje oczu są dla ptaków bardzo groźne (ze względu na budowę anatomiczną czaszki takie infekcje często obejmują mózg, a wtedy kaplica  :( ). G...a w poidełkach i karmnikach też być nie powinno, ale jeżeli twój ryżowiec czasami w coś wdepnie, nie przejmuj się  :)
Co do kiełków to ja osobiście odradzam kiełkowania w zamkniętych pojemnikach, bez przepływu powietrza ziarno łatwo pleśnieje. Najlepiej nasyp ziarna na sitko (np. prosa), przepłucz dobrze pod bieżącą wodą i wstaw sitko do słoika tak żeby ziarno było ze 2 cm pod wodą. Przepłukuj co jakiś czas (co kilka godzin), a po 2-3 dniach powinny się pojawić kiełki. Wbrew temu co się myśli, kiełki im mniejsze tym ziarno wartościowsze, w miarę jak kiełki rosną - tracą wartości odżywcze. Można podawać nawet samo namoczone przez dobę ziarno - proces kiełkowania już się wtedy zaczął, ziarno jest delikatniejsze, miękksze (jest takie słowo?  :? ), smaczniejsze, wartościowsze, ale moje ptaki bardzo lubią wyrośnięty młody rzepik (taki 2-3 cm, z zielonymi listkami - też można go podawać - dla urozmaicenia).  
Oczywiście trzeba uważnie sprawdzać (oglądać i wąchać) czy gdzieś nie pojawiła się pleśń.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nogi...
« Odpowiedz #2 : 2003-11-06, 09:16 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.099 sekund z 25 zapytaniami.