Zwierzęta > Co piszą inni...

Zabijanie zwierząt w imię sztuki

(1/3) > >>

maruna:
Dzisiaj przypadkowo trafiłam na artykuł pod tytułem "Zabijanie zwierząt w imię sztuki. Czy dziś sztuka ma granice?".

Z ledwością dotarłam do końca. Co jakiś czas pojawiają się straszne informacje, że ktoś dręczył lub zakatował jakieś zwierzę, ale zupełnie bez echa przechodzą wybryki pseudoartystów, którzy dla wywołania kontrowersji dopuszczają się do zbrodniczego zabijania zwierząt.

http://www.altermag.pl/2014/04/zabijanie-zwierzat-w-imie-sztuki/

diuna:
Nawet tego nie czytam, tylko pytam czy ci artysci sa poza prawem ?????

IBDG:
Tak, poza prawem, bo przecież uprawiają "sztukę"... :roll:

diuna:
A od kiedy sztuka ma sprawiac ból ? Jak Neron podpalił Rzym zeby się zachwycac plomieniami i napisac o tym wiersz ,to jest potepiany od tysięcy lat, a teraz znaffffcy uważają,ze to jest ok ?

IBDG:
Sztuka ma zachwycać, "sztuka" zachwycać nie potrafi, musi epatować... :/

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona