Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wątek zaczęty przez: Balbina w 2011-02-24, 23:00



Tytuł: Kotka z niegojącą się raną na brzuchu i łysiejącymi tylnymi łapami
Wiadomość wysłana przez: Balbina w 2011-02-24, 23:00
Moja kotka ma 13 lat. Trzy m-ce temu zaobserwowałam rosnący guz na klatce piersiowej. Vet zlecił serię badań dość kosztownych w tym czasie nie mogłam sobie na nie pozwolić ponieważ pozostałe zwierzęta były w takcie leczenia jak na złość wszystkie na raz ( pies miał długo leczone zapalenie ucha i jeszcze bakterie, do tego doszła alergia, dwa koty miały usuwany kamień nazębny bo przestały jeść, oprócz tego jeden po wcześnej przebytej chorobie stracił odporność itp.Wracając do kotki półtora tygodnia temu kotka zaczęła krwawic z tego miejsca znów udałam się do Veta rana została przemyta nie była duża obeszło się bez opatrunku . Po siedmiu dniach rano zauważyłam dużo kropel krwi w całym mieszkaniu. Obejrzałam wszystkie koty okazało się że kotka ma wyłysiałą ranę na tym guzie w środku dziurę a zapach z tej rany wydobywa się okropny założyłam jej opatrunek z rywanolem i poszłam do Veta niestety wraca dopiero w poniedziałek. Co mam robić czekać na nią czy udać się do Klinik. Poza tym kotka dużo je i pije łasi się nie wiem czy to jej sprawia ból bo oprócz tego zachowuje się normalnie.Nie wiem czy mam czekać czy nie .


Tytuł: Odp: Kotka z niegojącą się raną na brzuchu i łysiejącymi tylnymi łapami
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2011-02-25, 09:38
Nie czekac. rozpadajacy sie nowotwor sutka to bardzo powazna sprawa.