Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[harpia]

No i sie zaczeło, muchy, motylki, różniaste chrząszcze w szczególności chrabąszcze i reszta dobrodziejstwa które można dorwać na balkonie. To wszystko moja ukochana łowczyni znosi do pokoju a potem wszyscy sie dziwią co te chrabąszcze tak latają po domu? a to Kita czatuje i każdego nieboraka który wpadnie w jej chciwe łapki szybko chowa pod fotele, dywan, kanape. Dzisiaj już po prostu niemam sił, ni prośbą ni groźbą nic nie dociera, prosze, błagam ona mi zawsze odpowie swoje "mianianiauu" ale robi swoje. Czy wasze kocichy też urządzaja sobie prywatny składzik z uzbieranych skarbów latających po balkonie czy przed domem?

[kareena]

mój kot to jak dorwie muchę to ją zjada, ale czasami jej nie zje i potem znajduję owadzie trupy na dywanie w sumie nie łapie tego za dużo bo staram sie nie wpuszczać owadów

[Emilka]

tak..moja kotka najbardziej lubi komary..ale te ogroooomne....przewaznie je zjada chociaz czesto odgryza  nogi a korpusy roznosi po calym pokoju....bleeee

[Maxim]

Mój kot namiętnie łapie muchy, które wlecą do mieszkania. Urządza wtedy istne polowanie demolując to co mu przeszkadza w schwytaniu owada. Potem je zjada fuj..... Mam nadzieję , że mu to nie zaszkodzi.

[Murka]

Emilka - te "duże komary" to żadne komary - to całkiem nieszkodliwe niegryzące owady - z komarami w ogóle niespokrewnione  

Moje kociambry czekają aż jakaś mucha im pod pysk podejdzie,
wtedy czasem machną łapą,
ale żeby ganiać.... Za poważne są na to  
(hi, hi, ale mi się rymło   )

Murce zdarzy sie wchlonąć pająka z nudów, ale też specjalnie się nie wysila, żeby go dorwać.

[harpia]

"wchłonąć" rany jak mnie dobijają takie słówka moja za to wchłania w tempie odkurzacza piorącego wątróbke wieprzową, nereczki, surową rybke. A w temacie owadobójcy wykazuje sadystyczne zachciewajki. Już sie wyuczyła że jak ja dopatrze jakiegoś owada na oknie ona mi próbuje z całych sił go ukraść, ja łapie dla ryb a ona będzie potem biegać po pokojach z trupkiem w szvczęśliwej gębie.

[kareena]

hehehe Harpia heheeh fajnego masz kotka

[sylwka_garfisia]

Mój kot namiętnie łapie muchy, które wlecą do mieszkania. Urządza wtedy istne polowanie demolując to co mu przeszkadza w schwytaniu owada. Potem je zjada fuj

Tak,moja kota  tak samo

tak..moja kotka najbardziej lubi komary..ale te ogroooomne....przewaznie je zjada chociaz czesto odgryza nogi a korpusy roznosi po calym pokoju....bleeee  
 
 

O tak to jedno z jej ulubionych owadów!Oprócz tego smakują jej ćmy a jak widzi pająki to ucieka do drugiego pokoju zeby tylko jej nie kazac jesc nawet ich nie dotknie(na serio)   Wkońcu jest babą no nie?  

[Emilka]

Emilka - te "duże komary" to żadne komary - to całkiem nieszkodliwe niegryzące owady - z komarami w ogóle niespokrewnione  

a ja gdzies czytalam ze to samice komarow..tyle ze zeczywiscie zupelnie nie szkodliwe

[Murka]

Emilko, to właśnie komary-samice gryzą, bo potrzebują krwi do rozwoju jaj, samce żywią się sokami roślin i są nieszkodliwe. Nie słyszałam też, aby samiec i samica różniły się wielkością.

Ja mam na myśli te ogromniaste "komary", takie o długości ok. 2 cm - ludzie prześladują je, bo myślą, że to jakieś komary-mutanty   .

A to tylko niegoroźna koziułka, żywiaca się roślinami.
Są też bardzo podobne do komara (tej samej wielkości co on) zimienie, także zupełnie niegroźne.

[Emilka]

[harpia]

Tak czy inaczej jak mój kić przyuważy takie coś w jej oczach widać nieopisane szczęście "och te udka"

[Eury]

Przeciez one są strasznie dumne z tego że same sobie jedzonko organizują  

[harpia]

no nie? hehe ale gorsza sprawa jak zorganizuje sobie np. wróbla, kiedyś na balkonie znalazłam skrzydło wróblowe ale jak pokazałam Kici tą resztke  w jej gąbce można było wyczytać "to nie ja"

[Eury]

A czemu się dziwisz....koteczka miała wyrzuty sumienia bo nie podzieliła się z Tobą  

[harpia]

taa a ja bym taki pyszny rosołek zrobiła po udku i skrzydełku dla każdego.

[SKR]

Mój kot łapie czasem muszki, to mine przeszkadza chociaż wiem ze to dla niego strasznie nie zdrowe, ale nie mogę go oduczyć. ale za to jak sie trafi jakaś osa to on za nią gania, ja sie o niego strasznie boję!!! jak to osa go ugryzie???
A kiedyś złapał na balkonie gołębia chyba o 6 rano i poszedł do łóżka moich rodziców i ich obudzil i im zucił na kołudre tego ptaszka. Biedna mama która się pierwsza obudziła tak się wystraszyła że sie rozdarła na caly blok A ten półżywy gołąbek leżał i się nie mógł odnieść bo dumny pilot nad nim siedział i go trzymal. potem jak się wszyscy zlecieli to tata zrobił ptaszkowi takie gniazdko bo to był calkiem młody ptak z takim jeszcze dłygim diobem.  I tam go chodowałyśmy puki się skrzydełko jego nie wyleczylo. Pilot nie był szczęśliwy zbyt. Potem się ptak wyleczył i odlecial sobie, ale czasem jeszcze zaglądal na nasz balkon kiedy nie było kota na choryzoncie!!

[kareena]

Mój kot łapie czasem muszki, to mine przeszkadza chociaż wiem ze to dla niego strasznie nie zdrowe, ale nie mogę go oduczyć. ale za to jak sie trafi jakaś osa to on za nią gania, ja sie o niego strasznie boję!!! jak to osa go ugryzie???

Gabka kiedyś jakaś osa/pszczoła ugryzła.. miał spuchniętą łapę przez to, więc lepiej uważać na osy.

[Alice_kot]

te koty co dokarmiam czyli czarnulek i szarulek bardzą lubią polować na muchy i je zjadać!

[Lalaith]

Moj kotek też chętnnie poluje- zdobywa też niestety większe zwierzątka:/ Ostatnio do progu przyniosł( dumny) wrobelka:/ Na szczęście wrobelek przeżył i po kilku dniach kuracji poleciał sobie:)