Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mangushia]

Witam po roczej reaktywacji.... dawno mnie tu nie było. pewnie nikt mnie teraz nie pamieta... ale coz.

mam problem.
Wczoraj byłam z moją suką u weta, rozmawiałam z nim o czestotliwosci cieczki i zostalam poinformowana o tym ze takie szczepienie ma byc miesiac przed cieczką.
i jesli zaszczepi się ją pozniej, czy tez podczas cieczki to moze miec pozniej ropomacicze.
vet skonsultował się z drugą pani vet. i ustalili ze moja suka moze byc szczepiona.
zaszczepili ją wczoraj a dzisiaj zauwazylam objawy cieczki. oblizuje się TAM i ma powiekszoną swoją.. jakby to powiedziec. no i tak wiadomo o co mi chodzi.


co mam zrobic ?

[myszka]

Pamiętamy No, przynajmniej ja, stara Myszka, pamiętam  
Do sedna sprawy: Jakie szczepienie masz na myśli? Czy suka ma inne objawy, jakiś wyciek z pochwy, więcej pije, albo jest osowiała?

[mangushia]

super myszka, ze pamietasz... ciesze sie  
szczepienie DEPOGESTONem. standardowe przeciwko cieczce.
wydzieliny nie ma, albo po prostu wylizuje i ja nie mam mozliwosci dostrzec.
ale pochwę ma powiększoną i to duzo, zawsze tak miala przed i w trakcie cieczki.
co do picia to tez nie zauwazylam...
nie jest osowiała, normalnie sie bawi...
co ja moge teraz zrobic ? nie chce zeby miala ropomacicze....

[myszka]

A, zastrzyk antykoncepcyjny To mów tak Wiesz, ja bym obserwowała, czy coś się nie dzieje. Czy coś nie wycieka, czy nie ma temperatury, czy nie zaczyna pić więcej. Bo cieczka po zastrzyku chyba nastąpić nie powinna, prawda?
A nawiasem mówiąc, nie myśleliście o sterylce, to lepsze wyjście niż zastrzyki?

[mangushia]

no tak, niby nie powinna, ale ja DZIEN przed cieczką ją zaszczepiłam a trzebabyło miesiąc... dowiedzialam sie o tym dopiero przed szczepieniem
o sterylce ? nie... nie myslelismy. ale wiesz. Dzieki za pomysł. napewno nad nim się ja zastanowię,a rodzice pozniej
i nie jestem jedną z wielu zapalonych miłośników psów, zeby mowic, ze nie oddam psa na sterylkę, bo 'to mu odbierze jego męskość'. czasem mi sie z takich osob smiac chce.
hmmm... Mysia, a mogłabys mi cos o tej sterycle jeszcze powiedziec?

[myszka]

Tak, tu jest możliwe, że zastrzyk nie zdążył zadziałać tak, jak powinien. Ale obserwować nie zawadzi.
Co do sterylki, co chciałabyś wiedzieć? Ja osobiście jestem zwolenniczką tej metody, moja kota jest też po zabiegu (już rok   ), uważam, że to najskuteczniejsze i najzdrowsze dla suki rozwiązanie antykoncepcyjne. Przede wszystkim - jeden zabieg, niefaszerowanie suki niebezpiecznymi w sumie bombami hormonalnymi, wyeliminowanie ryzyka ropomacicza, zmniejszenie ryzyka nowotworów hormonozależnych (chociaż tu najlepsze efekty daje sterylizacja przed pierwszą cieczką).

[mangushia]

napewno bede obserwowac...

tak konkretnie to, nie wiem czego chciałabym sie dowiedziec... jakpierw musiałabym znalezc w okolicy jakieś porządne miejsce do tego zabiegu i mniej wiecej znać koszty.
i wiesz... chyba sie zdecyduje musialabym najpierw z rodzicami jednak porozmawiac, ale mysle ze nie beda miec tez nic przeciwko

[Myszka.xww]

Bry manghuś :mrgreen:

Cieczki sa niestety cieżkie do wyłapania u sucz, zwłaszcza, jeśli są nieregularnie i sucz jest młoda.  Niestety, nawet jednorazowe podanie zastrzyku - czyli bomby hormonalnej znacznie zwiększa ryzyko wystapienia ropomacicza i guzów - niezależnie od pory podania zastrzyku.
Obecna cieczka, z racji podania zastrzyku powinna się znacznie skrócić, ale suke nalezy pilnować mimo wszystko - do owulacji dojść może pomimo podania hormonów.

Z drugiej strony dziwię sie wetowi - srom suki na dzień przed cieczką staje się rozpulchniony i powinien zauważyć że cieczka tuż tuż  


Te laska, weź mi przypomnij skąd jesteś, to się i dobry wet jaki znajdzie na sterylkę  

[mangushia]

jaaaak fajnie dwie Mysie mnie pamiętają  

jesli chodzi o moją sukę to ona ma juz jakby stałą... zawsze jej sie zdaża w lutym i sierpniu, dlatego wiedzialam ze trzeba z nią pójść do weta.
a jesli dojdzie w najgorszym wypadku do tego ropomacicza... da sie to jakos wyleczyc ?

ja tez sie zdziwiłam, nawet bardzo ale juz nie chciałam sie sprzeczac, bo sie z drugą wetką skonsultował, obejrzeli to oboje i stwierdzili, ze mozna podac te szczepienie.

Bolesławiec... w Bolcu chyba nie ma jakiegos porzadnego weta, ale czy warto do Wrocławia/Legnicy/Jeleniej jechac na taki zabieg ? mysle, ze tak.

[norris]

ehym... jako że moja suczka kilka razy dostawała taki zastrzyk, mogę co nieco powiedzieć na temat powiększonej pochwy... to normalne! Moja sunia też zawsze miała powiększoną, wylizywała itd... więc jest to coś normalnego, wszystkie normalne objawy cieczki, tylko wydzieliny być nie powinno.

[Myszka.xww]

Manghuś - szczepienie to podanie osłabionych wirusów injekcją do organizmu by sam wyprodukował przeciwciała.  

To co podajesz suni to antykoncepcja hormonalna. Niestety, ropomacicze nie jest łatwe do wykrycia zwłaszcza, kiedy jest to ropomacicze tzw zamknięte. Nie ma zewnętrznych objawów i o tym, że suka choruje dowiadujesz się z reguły za poźno. Rpomacicze to długotrwały bardzo silny zawsze wysiękowy stan zapalny macicy. Wysięk powoduje zbieranie się ropnej wydzieliny wewnątrz macicy - jeśli ropa znajdzie ujście, to masz objaw w postaci wydzieliny ze sromu, wysokiej gorączki, powieksdzonej macicy. To ropomacicze otwarte. Przy zamknietym nie ma wysięku, dlatego trudniej cokolwiek zauważyć.

Leczenie polega na ogół na operacyjnym usunięciu narządu rodnego wraz z przydatkami i późniejszym leczeniu antybiotykami. Rzadko który wet podejmuje sie wyłącznie leczenia farmakologicznego w przypadku, kiedy doszło już do ropomacicza. Można leczyć farmakologicznie w momencie kiedy zostanie wykryty stan zapalny macicy - jeszcze bez wysięku. Wtedy można oczekiwać niezłych rezultatów leczenia.

A najbezpieczniej jest wykastrować sukę - żadne ropomacicze nam nie straszne :mrgreen: Z braku macicy  



Manghuś, a'propos weta - chyba lepiej do wrocka, do dobrego weta, o ile masz własny transport. Bo podróż z kastratką PKSem albo pociągą   Koszt w zależności od wielkości suczy - 120 - 200 pln.

[mangushia]

czy od razu po cieczce mozna wysterylizowac sukę ?
bo się boję, ze faktycznie moze dojsc do tego ropomacicza

czekaj... czym w takim razie różni się kastrakcja od sterylizacji ?

co do transportu to mam własny... ale moj ojciec pracuje szesc dni w tygodniu i samochod jest jakby to powiedziec... 'zajęty'
z pociągiem byłoby naprawde bardzo zle ? do wrocka mam 1,5 godziny... ehh

a nie wiesz moze ile taki zabieg trwa ? suczka nie jest duza... 45cm w kłębie(właśnie zmierzyłam  :-D)


jazda pociągiem  

[York.]

czy od razu po cieczce mozna wysterylizowac sukę ?
bo się boję, ze faktycznie moze dojsc do tego ropomacicza

czekaj... czym w takim razie różni się kastrakcja od sterylizacji ?

zartobliwie mówiąc tyn co wycina wet    samicy racej nie wytnie jąderek

ze sterylizacją lepiej poczekać z miesiąc,

[mangushia]

tak tez myslalam wczesniej, ale przez mychę troche mi sie pokabaciło    

[Myszka.xww]

York, kastrować bądź sterylizowac można i samice i samców.

Kastracja to operacyjne usunięcie narządów rozrodczych - macicy bądź jąder.
Sterylizacja - ubezpłodnienie poprzez podwiązanie/ przecięcie jajowodów lub nasieniowodów.

Popularnie określenie sterylizacja stosuje sie wobec samic, kastracja wobec samców, co jest okresleniem błednym, bo nie od płci a od techniki ubezpładniania zależy


Mangusiu - kastrowac lepiej tak ze dwa miechy po cieczce, jak się juz trochę hormony uspokoją a macica przestanie być powiększona i rozpulchniona. macica w cieczce jest bardzo obrzmiała krwią co stwarza ryzyko krwotoku w czasie operacji.

[mangushia]

oki... dzieki... mam nadzieje, ze 'jak cos' to bede mogla sie odezwac jeszcze ?

dzieki jeszcze raz za wszystko  

[Myszka.xww]

Manghuia, ja sie dziwie, ze sie tak długo nie odzywałaś

[mangushia]

najwidoczniej musialam sobie zrobic 'krótką' przerwę
brakowało mi 'starych' uzytkownikow... ci nowi mnie nie znają... to mnie przerażało.

i forum duzo sie zmienilo... wiele roznych rzeczy slyszalam. to pewnie dlatego.
ale dzieki mojej suńce - POWRÓCIŁAM !!  

[Myszka.xww]

Misiumój, nowi jak nie znaja, to poznają, a nam Cie brakowało bardzo-bardzo :mrgreen:

[mangushia]

jasne, brawkowalo, ciekawa jestem czy bys w ogole o mnie pamiętała jakbym sie nie odezwała
a tak w ogole fajnie ze jestes

[Myszka.xww]

Te, w Alzhaimera mnie nie wrabiaj I idź na koty - nowe wieści  

[York.]

York, kastrować bądź sterylizowac można i samice i samców.

Kastracja to operacyjne usunięcie narządów rozrodczych - macicy bądź jąder.
Sterylizacja - ubezpłodnienie poprzez podwiązanie/ przecięcie jajowodów lub nasieniowodów.
.

no prosze całe życie człowiek się uczy a i tak umrze głupcem

[mangushia]

Te, w Alzhaimera mnie nie wrabiaj I idź na koty - nowe wieści  

yyy... no ja Cie w nic nie wrabiam, po prostu pamiec potrafi czasem zawieść  

powiedz mi gdzie konkretnie to bede wiedziec o co COME ONE  

[kasiolek206]

WItam mam pytanie moja suczka ma teraz cieczke11 dzien i strasznie duzo sika !!jest to jej druga przy pierwszej tak nie miala czy to normalne??

[soboz4]

To normalne, znaczy teren, by przywołać psy. Moje suczki zawsze wówczas sikały co 2 metry po kropelce i cały czas skomlały, że bardzo chcą wyjść na dwór.