Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[soboz4]

Koleżanka położyła na wszystkich podłogach panele i kafelki (sierpień 2009). Ma psa o wadze 40 kg w wieku 9 lat, który ma chore stawy. Ma teraz wielki problem bo pies ślizga się na podłogach, rozjeżdża się i nie potrafi chodzić. Do tego stopnia, że czasami boi się zrobić krok i piszczy.

Czy wiecie jak mogła by ulżyć psu? Pies jest pod stałą opieką wet., dostaje leki, ale w mieszkaniu mimo to ma problemy w chodzeniu. Zastanawiałyśmy się, czy nie można by było psu wkładać jakiś skarpet antypoślizgowych, albo butów ochronnych, czy zakładał ktoś na psie łapy taką ochronkę? Jakie butki czy skarpety kupić? Na allegro są buty, ale nie bardzo wiem jak się mierzy psią łapę.

Ona pojechała z psem już do paru sklepów, ale nigdzie nie było butów by można było przymierzyć i rozpoznać jaki rozmiar potrzebuje. jak zmierzyć łapę psią? Czy macie może jakiś inny pomysł niż buty? Nie wiem czy pies będzie chciał w nich chodzić.

[Iras]

dywaniki, wykladzina. zeby buty sie sprawdzily - marne szanse, bo pies najpierw musi sie nauczyc w nich chodzic, a probujac sie ich pozbyc tylko  bedzie swoje stawy katowal...

[kkaassiiaa]

Też pomyślałam o wykładzinach. To chyba najlepsze dla psa.
A rozmiar butów to tak jak dla ludzi Trzeba zmierzyć psią stopę wzdłuż od czubków pazurów. Tylko najlepiej jest jeśli buty są troche luźniejsze. Ja kupiłam buty takie prawie na styk pasujące (kupowałam przez internet) i okazało się, ze łapa z trudem wchodzi do końca buta.

[soboz4]

Dzięki, ja położyłabym wykładziny, ale u koleżanki wszyscy muszą się przystosować do mieszkania, nawet TZ, a nie odwrotnie, dla mnie koszmar.

Ja nigdy nie uznawałam, żeby być niewolnikiem wystroju wnętrz, odpowiednio ułożonych serwetek, czy kapy, brrr, aż dziwne że w ogóle pies się w to wpasowuje...

Gaja, gdy miała zranioną łapę chodziła w 1 bucie, ale marnie jej to wychodziło, ciekawa jestem jak to będzie z jej psiurem w butach...

Ale przynajmniej odechciało mi się paneli, bo marzyły mi się, by je położyć!

[Iras]

pies zazwyczaj butow probuje sie pozbyc na wiele sposobow - a "dziwne chodzenie" to tylko jeden z nich - przy chorych stawach jest to dla nich dodatkowa masakra...

Przystosowanie TZ to jedno, ale to ze pies sie musi do niej przystosowac? oO To co jak pies jej osiwieje, czy wylysieje - pozbedzie sie bo przestal pasowac do wystroju wnetrza?

[soboz4]

Też się nad tym zastanawiałam, opowiada zawsze, jak bardzo lubi swojego psa, dogadza mu jeżeli chodzi o jedzenie, jeździ na wczasy tylko tam, gdzie można z psem, ale jeżeli chodzi o mieszkanie to już zupełnie inna bajka.

Już więcej niż rok temu jej mówiłam żeby zaczęła leczyć psa, bo gdy opowiadała o objawach to jakbym widziała moją zmarłą jamniczkę i jej chore stawy. Co dziwne była u wet. ale on wcale nie zalecił preparatu z glukozaminą i  stwierdził, że psu nic nie jest.

A przecież w początkowym stadium słyszałam, że glukozamina pomaga. Teraz pies dostaje sterydy i co jakiś czas leki w zastrzykach, lub tabletki, w zależności od stanu, ale od paru miesięcy jest wyraźnie gorzej.

Według mnie to panele, pamiętam jak Besia jeszcze przed śmiercią poszła do córki, gdzie były panele i nie potrafiła utrzymać równowagi, nie wyobrażam sobie żeby cały czas musiała chodzić po takim podłożu.

Choć z żalem muszę przyznać, że podłogi z paneli bardzo mi się podobają...

[kkaassiiaa]

Gdzieś widziałam panele odpowiednie dla psów - nie śliskie.

Wydaje mi się, że dla psa chodzenie po panelach to też kwestia przyzwyczajenia. Miałam amstaffa, który radził sobie znakomicie na takiej powierzchni, nawet bieganie za piłką nie sprawiało mu problemów. Teraz mała Magia tez śmiga po panelach, czasem tylko jak chce pogonić kota to ma problemy z wystartowaniem i przebiera łapami, a stoi w miejscu (jak na kreskówkach )
Za to jak miałam Border collie na tymczasie to on bał się zejść z dywanu. Po panelach chodził pomału, ale jak się zapomniał i wybiegł na śliską podłogę to widać było, ze chodzenie jest dla niego problemem.

[soboz4]

Może jak od urodzenia są panele to inaczej pies stawia łapy i sobie radzi?
Choć znajomy miał ode mnie jamnika, śliczny ale źle stawiał łapy po jakimś czasie, bo znajomy w całym mieszkaniu miał płytki kamienne dość śliskie. Piesek sobie radzi do teraz a ma 15 lat, ale na wystawę przez inne chodzenie się nie nadawał.
Roxi jak idzie do córy też nie widzę żeby się ślizgała, ale będę się bała zaryzykować, za duża kasa by potem przykrywać panele lenteksem...

[Iras]

1. inaczej stawia lapy, przez co dodatkowo obciaza stawy.
2. inaczej wyglada to w przypadku psa malego i duzego - u duzego jest o wiele gorzej.
3. znam ludzi, ktorzy mieli sliska podloge w domu i mastiffa. w wieku dwoch lat pies chcial sie poruszyc na owej podlodze nieco szybciej. skrecil sobie kark...

Prawda jest taka, ze sliska podloga + duzy pies wzajemnie sie wykluczaja. a tym bardziej gdy pies ma problemy ze stawami.

[Hela]

Witajcie! Jeśli można - włączę się do dyskusji. Moim zdaniem tu nie ma za bardzo wyjścia kompromisowego. Panele czy śliska podłoga a chore stawy to dwie sprzeczności. Trzeba wybrać albo albo. Żadne buty nie mają tu sensu. Wręcz łatwiej dla takiego psiaka o wypadek.

[soboz4]

Pies zaakceptował skarpetki dla dzieci z antypoślizgami i zaczął
normalnie chodzić, na razie chodzi 2 dni i nie próbuje ich ściągać,
łapy mu się w nich nie ślizgają, wiec może będzie dobrze????