Mi się podobają trikolorki i czarne
Co prawda kota nie mam, ale uważam że to przeurocze stworzonka
Trochę żałuje, że weszłam na to forum tak późno... Pół roku temu do moich sąsiadów "przygarnął" się kotek. Śliiiiiiczny cały czarny, ANI GRAMA białego. Niestety, nie chcieli go wziąść
Karmili go i do siebie przyzwyczajali, i ja z rodzicami staraliśmy się im wmówić, że nie warto kota tak przyzwyczajać skoro go nie chcą, ale oni nic, tymbardziej że mają 6 i 8 letnie dzieci które ciągle go miętosiły i się z nim bawiły :? Kocina przesiedziała u nich pół roku PRZED DRZWIAMI. Serce się krajało. Szukaliśmy (MY, bo sąsiedzi nie raczyli czterech liter ruszyć
) mu domu, dawaliśmy ogłoszenia, szukaliśmy po znajomych... I nic
A to alergia, a to już kilka kotów w domu, a to coś tam innego... Ja osobiście nie mogłam wziąść, bo moja Figa nie toleruje kotów...
Staraliśmy się ich jakoś ze sobą zapoznać, ale kocina zawsze uciekała... Dziś już ma dom, u babci sąsiadów (gdy kocur zaczął im zawadzać, dopiero wtedy postanowili coś z nim zrobić :? ), podobno jest mu dobrze... Jestem strasznie zła, że wcześniej nie wiedziałam o tym forum, bo tak bym się spytała czy ktoś nie chciałby kici, i pewnie ktoś by się znalazł... No, ale już po fakcie...
Ehhh...