cześć piekna
siodła mam od dawien dawna, nawet na 18 dostałam tranzelkę pod kolor
tego obecnego, ae konia nie widać.
Może to i lepiej, bo pewnie teraz nie znalazłabym w Wawie dla niego odpowiednio dużo czasu. Jednak w stajniach, gdzie pracowawał zwykle dostawałam konia na "własność", poza tym w swoim zawsze wygodniej
.
Dostałam sie na weterynarię
i doskonale wiem jak będzie wyglądał mój czas. Nie wiem czy mi go na konie wogóle starczy
, a jeśli czasu to forsy, a żeby znaleźć pracę przy koniach potrzeba czasu...
To jest chyba Hubert, ale głowy nie dam, bo jeszcze jeden model wygląda tak samo, a nie kupowałam go na zasadzie ten model...
milsze
Ania