Jestem za. Oczywiscie w przypadku morderstw z premedytacją - bo ktos taki, kto zamorduje, i nawet jeśli dostanie "dozywocie" i tak wyjdzie po 25 latach i znów zabije , a nawet jeśli nie wyjdzie - to dlaczego MY mamy płacic za to że taki sk***** siedzi sobie w ciepełku i dobrobycie ?
w tej chwili "więzienia" przypominaja bardziej ośrodki wypoczynkowe niż zakłady karne...
A co do zdania kościoła - oni akurat nie powinni miec w tej sprawie nic do powiedzenia, bo zadaniem kościoła powinno być jedynie uświadamianie ludzi w istenieie boga, a n wtracanie się we wszystko co możliwe... Dochodzi jeszcze kwestia tego ze według wielu ludzi kara śmierci jest "niehumanitarna", no sory, ale jesli ktoś kogos zmasakrował, znęcał się nad ofiarą, to takiemu bym życzyła publicznego linczu, a nie siedzenia w pudle, albo nawet bezbolesnej śmireci...
dla pedofilów i gwałcicieli natomiast dobre by była taka kara jaką wymierzano za Chrobrego - przybijanio takiemu gościowi mosznę do deski i dawano brzytwę - miał wybór, samokastracja, albo samobójstwo...