Zastanawiałam się czy ten temat dodać w dziale "humor" czy tu, ale zdecydowąłam, że lepiej pasuje tu, ponieważ... Chodzi tu głównie o narobienie sobie siary przy osobie, która akurat Ci się podoba
Ja właśnie miałam taką sytuację przed chwilą...
Poszłam z moją koleżanką pod sklep. Zauwazyłam, że w sklepie jest chłopak, który mi się podoba ze swoim bratem. Ja miałam akurat w kieszeni 50 groszy, więc pomyślałam "A co mi tam"
i zadowolona weszłam do sklepu. Wtedy jakos mnie tak troszkę przytkało i zaczełam się troszke trząść. Pomyślałam że kupie 2 gumy orbit... Sytuacja wyglądała tak:
JA: Dobry wieczór. Potrzebujemy 2 gumy.
<wszyscy się chyba uśmiechają>
Sternikowa: Jakie, miętowe?
JA: <odwracam się> Milena, jakie? Miętowe?
<Milena leje, Piotrek na nią, Krzysiek sie uśmiecha, Sternikowa też><dała mi 2 mietowe>
JA: <do Piotrusia debila> Cześć
Piotruś debil: Cześć
JA: Dobranoc
(Piotrus debil - ten mi sie podoba)
Jak dla mnie siara na 102
... Nie wiem czy teraz mu się pokaże na oczy
Teraz wy