Witam ponad miesiac temu kupilem Labradora, gdy ja kupilismy byla zywa i sklonna do zabaw
Ale okazal sie u weterynarza ze ma robaki poniewaz poprzedni wlascicel nie zrobil szczepien
po 1 szczepieniu byla ospala z 2 dni a po 2 to juz masakra
minal tydzien a ona dale chora, ledwo co chodzi, nie chce jesc swoich przysmakow, malo pije do tego schudla 1Kg a to sporo na szczeniaka
Nawet wczoraj bylismy u wet i nie wie czemu jest chora, mimo to podal kroplowke i kazal obserwowac
Mial ktos z was taki problem? pozdrawiam Artur
ps. Suczka ma ok 4 miesiace