Według mnie każdy rok przynosi nam coś nowego, daje nowe wiadomości, pomaga, przestrzega. Jeszcze zostało trochę czasu do pełnego końca 2003 i jeszcze dużo może się wydarzyć.
Dla mnie ten rok był pełen rozczarowań (zdrada "przyjaciółki", odejście mojej najukochańczej nauczycielki ze szkoły, dalej nie wiem, czy wróci, żeby nas chociaż trochę czegoś nauczyć..., śmierć mego choma, pełno różnych zdziwień...), ale i radości (zakończnie książki, zainteresowanie się HP, co przynosło mi wiele szczęścia i nowych zainteresowań).
JHednak trzeba wiedzieć, że to wszystko, ten czas, który przeżywamy, wszystkie trudności, radości, już NIGDY się nie powtórzą...