jeszcze sęk w tym, że nie mam z kim iść żeby tak jakieś młode było w rodzinie... nie będę się sama do multikina na te rubieże telepać
[..]Dlaczego sama? Znajomych weź, kogoś z klasy
- chyba bym im musiała po flaszce obiecać po seansie, żeby ze mną poszli
[..]- chyba bym im musiała po flaszce obiecać po seansie, żeby ze mną poszli
mi jakoś filmy na płytach nie chcą wejść