Forum Zwierzaki

Kupiłam na wagę suchą karmę. Jedną z tych lepszych. Przeczytałam na forum, że jej daje się mniej niż tej taniej. Nie mam możliwości przeczytania informacji na opakowaniu. Może ktoś mi napisze jaka jest dzienna porcja dla dorosłego, średniej masy kota?

witaj:0
Tak pisze na opakowaniu mojej karmy tez z lepszych w wiec kot o wadze 3-5 kg  70-110g
kot 5-7 kg  110-165g
mam nadzieje ze pomoglem?

A jaka to karma?? Dzienna porcja jest przeważnie inna w różnych karmach.

Juz podaje nazwe Rafine   Animonda

Ja podam dawki dla Royala Canin Fit 32 dla kotów dorosłych o prawidłowej kondycji w wieku od 1 do 10 lat. Waga ciała 2-3 kg - dzienna dawka karmy 40g; 3-5 kg - 60g karmy i 5-7 kg - 90g. Royal ma różne karmy w zależności od indywidualnych wymagań. Ja karmię Indoor 27, czyli dla kotów niewychodzących i w przypadku tej karmy dawki są takie same jak wyżej :wink:

Dzięki za odpowiedzi! Bardzo mi pomogliście.

A można wiedzieć jaka to karma? RC?

Jest to skrót od wspomnianej przeze mnie wyżej karmy Royal Canin :wink:

A czy przypadkiem Axell nie pyta się Ani jaką karmę używa i wymienia właśnie RC??

A czy przypadkiem Axell nie pyta się Ani jaką karmę używa i wymienia właśnie RC??

Tak, jest tak, jak mówisz, Yzalbe :)

Właśnie w tym rzecz, że nie pamiętam. :oops:  Jakaś na "A", ale nie Animonda. To jedyna lepsza karma jaką dostałam w Malborku. Bo Purinkę i te inne to mają tylko dla piesków. Kosztowała 13,70 za kg. Tak szybko robiłam te zakupy, że nie spamiętałam nazwy, chociaż próbowałam. Może wy wiecie? Poszukam jeszcze bardziej znanej mi karmy, a jak nie to poproszę, żeby ją sprowadzili. Malbork to taka wiocha! Jak się zapytałam o kuwetę dla królika to zrobili duże oczy :roll: a jak pytałam o DOBRĄ karmę to zaproponowali mi najpierw whiskas! eh...szkoda gadac.

U nas mozna kupić na wagę Matisse i Bento Kronen. Wprawdzie nie na "A"  ;) , ale może ci się pokojarzą...

A ja w koncu dopadlam Purinke dla kociat Pro-Plan. Klarunia bardzo smakuje a ja jestem z tez bardzo zadowolona bo o dobra karme dla kociat szczegolnie, u nas tez niezbyt latwo :roll:

Właśnie w tym rzecz, że nie pamiętam. :oops:  Jakaś na "A", ale nie Animonda. To jedyna lepsza karma jaką dostałam w Malborku. Bo Purinkę i te inne to mają tylko dla piesków. Kosztowała 13,70 za kg. Tak szybko robiłam te zakupy, że nie spamiętałam nazwy, chociaż próbowałam. Może wy wiecie? Poszukam jeszcze bardziej znanej mi karmy, a jak nie to poproszę, żeby ją sprowadzili. Malbork to taka wiocha! Jak się zapytałam o kuwetę dla królika to zrobili duże oczy :roll: a jak pytałam o DOBRĄ karmę to zaproponowali mi najpierw whiskas! eh...szkoda gadac.

Uwierz mi że Elbląg też nie jest do końca miastem chociaż można tam kupić dobre karmy. Jak masz problem to może zamów www.animalia.pl :)

Jak poszlam do sklepu z karma to od razu zaznaczylam, ze chce dobra karme a nie jakis Whiskas ;) Tym w sklepie wszystko jedno co poleca byle tylko sprzedac ;)

Jak poszlam do sklepu z karma to od razu zaznaczylam, ze chce dobra karme a nie jakis Whiskas ;) Tym w sklepie wszystko jedno co poleca byle tylko sprzedac ;)

Taak, sprzedawce też sobie trzeba wychować :D

Evelyn: masz racje. Jak sie idzie do sklepu i nie wie dokladnie czego chce, co jest dobre a co nie to wcisna wszystko co im w rece wpadnie ;) Ja suchej karmy dla kociaka szukalam tez jakis czas. Klara jest narazie malutka, ale zaczyna juz wybrzydzac ;) Nie podchodza jej puszki, zeby zjadla saszetke to musi byc porzadnie glodna. I to wszystko odkad zaczelam jej gotowac kurczaka i rybke (z marcheweczka ;) ). Miala okazje sprobowac tez surowego mieska - palce lizac :wink: Az sie cala trzesie tak wcina ;) I szukalam do tego dobrej suchej karmy tylko nie za jakies bajonskie sumy ;) I dostalam w koncu Purine Pro-Plan dla kociat. Wczesniej kupilam Friskies (bo na opakowaniu byl napis, ze to tez Purina, ale szybko mnie na forum wyprowadzono z bledu ;) . Ona kazda sucha wcina jakby nic nie jadla od tygodnia. Purina tez jej na szczescie posmakowala ;) I narazie zostaniemy przy tej karmie ;)

Ja też kiedy idę do sklepu to po konkretną karmę tzn. po RC :) Niestety w naszym mieście jest ona dostępna tylko w jednym lub w dwóch sklepach :shock:  Natomiast Whiskacz i KK jest w każdym   :?

Ja też kiedy idę do sklepu to po konkretną karmę tzn. po RC :) Niestety w naszym mieście jest ona dostępna tylko w jednym lub w dwóch sklepach :shock:  Natomiast Whiskacz i KK jest w każdym   :?

Bo to są właśnie te cholerne zabiegi marketingowe.. a później każdy myśli że karmiąc kota Whiskasem robi mu najlepiej jak może :(

Ja sie wlasnie zastanawiam dlaczego z taka latwoscia mozna dostac te Whiskasy a nie mozna dostac innych karm?  :?

Ja sie wlasnie zastanawiam dlaczego z taka latwoscia mozna dostac te Whiskasy a nie mozna dostac innych karm?  :?

 Ponieważ sprzedawcy zamawiają Whiskasa  bo bardzo im "idzie".  Mają z tego zysk, więc dlaczego mają z tego zrezygnować. Lepsze karmy trudniej sprzedać bo są drogie  i mało znane więc zysk jest niewielki w porównaniu ze sprzedażą takiego Whiskasa.

To jest takie koło. Sprzedawcy sprowadzaja Whiskasa bo idzie, ludzie kupują bo dzięki reklamom myślą że to jest najlepsza karma na świecie i skoro jest w sklepach zoologicznych nie może szkodzić kotom. Jest popyt więc producenci robią robią robią karmę i dobrze ją reklamują hasłąmi " Twój kot kupowałby Whiskas..."  a sprzedawcy sprowadzaja Whiskasa bo.... i tak dalej i tak dalej. Cały marketing .


Ja mam u siebie taki sklep gdzie nie ma Whiskasów i tego typu żarełka. Tylko dobre karmy. Rc, Iams, Eukanuba itd. Sklepik mieści się może 6 minut od mojego domu, na starówce, w podziemiach. Malutki i ciemny. Sprzedaje tam jeden bardzo miły pan. Widać że nie ma wielu klientów  ale mimo że nie zarabia kokosów ( nie wiem nawet czy mu się to zwraca) to nie zamówi do siebie karmy Whiskas, KK ... Wie że to truje zwierzęta.
Mimo że byłam tam kilka razy zaledwie, pyta czy kotki wcinają, poleca mi witaminy i robi duże zniżki :)

Może po części też dlatego, że ludzie nie są uświadomieni, że robią źle kamiąc kociszka W i KK(przecież ładne mają reklamy, no nie?), poza tym RC np jest droższy o wieele, wiec po co kupowac RC? A sprzedawcy jak się nie opłaca sprowadzać RC to nie sprowadza i proste.

No fakt, ze cena RC jest wysoka. Ale przeciez nie trzeba karmic tylko gotowym jedzeniem ;) A co do Whiskasa: zanim dostalam Klarke nie mialam pojecia, ze to taka zla karma :roll: Moi rodzice tez i na poczatku dostawala saszetki dla kotow Whiskas. Innych karm poza tymi ogolnodostepnymi nie znalam po prostu. Klarka pojawila sie u nas dosc niespodziewanie i nie zdarzylam sie wczesniej do tego przygotowac. A wczesniej nie interesowalam sie po prostu karmami dla kotow bo mialam w domu kroliczke i psa. Kota sie najmniej spodziewalam ;)
Producenci tych dobrych karm ich nie reklamuja tak jak tych zlych. I jak ktos nie wie, ze Whiskasem moze kotu szkodzic a RC jest super karma i jest znaczna roznica w cenie to wybierze ta tansza. Szkoda tylko, ze dosc trudno dostac dobra karme..

Zgadzam się z tym , że średnia próba naszego społeczeństwa niestety nie zna prawdy na temat WW, KK i im podobnych. Zawsze jeśli z kimś o tym rozmawiam to widzę tylko rozszerzające sie ze zdziwienia oczy mojego rozmówcy. Dużo jednak robią  te ich reklamy w TV :roll: