Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Karmy z hipermarketu Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-01-19, 11:39 Przez przypadek miałam okazję zobaczyć dwie kociczki sąsiadki teściowej. Oczywiście niesterylizowane (czy ktoś na wsi sterylizuje koty?). Akurat miały rujki (ale nie wychodzą z domu, więc kociamberków nie urodzą).
Wydały mi się malutkie (mam przed oczami swoje dwa łobuzy). Wzięłam na ręce: nic nie ważyły!!!! Leciutkie jak pióreczka. Drobinki straszne. Dorosłe kotki, a mniejsze niż mój Krawatek urodzony w czerwcu! :( Nie chciałam być niegrzeczna, więc nie skomentowałam. Podpytałam, czym karmione. Otóż: syfem z hipermarketu. Ot, i cała sprawa. Biedactwa... :( Pół mojego Krawatka waży więcej niż jedna z tych dorosłych koteczek... Dla niedowierzających w jakość takich karm, byłby to najlepszy dowód. Futerka mają ładne (w ogóle są bardzo urokliwe), ale straszne drobiny. Widziałam też kota karmionego tymi karmami, który mial wyłysiałe piętki i dziwnie obwisły brzuch (w ogóle był taki jakiś nieproporcjonalny). Właścicielka twierdziła, że kot niczego innego nie chce jeść. Podejrzewam, że chciałby, ale nie ma okazji. :( Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Alice_kot w 2004-01-19, 12:05 biedne :( pewnie whiskasem i dlateg nie chca czego innego jest.Tak samo u mnie w klasie taki chlopak karmi kota whiskasem i powiedzial ze innego nie chce jesc(kot nie chlopak) :(
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-01-19, 12:26 Niestety nawet nie Whiskasem, ale bezmarkowymi chrupkami z Tesco, Biedronki czy L`Eclerca.
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Trinity... w 2004-01-19, 12:30 biedactwa.............. :cry:
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: myszka w 2004-01-19, 14:16 Rujki też im nie służą przy nabieraniu masy - huśtawka hormonalna wyczerpuje...
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-01-19, 18:05 Cytat: Salamandra Niestety nawet nie Whiskasem, ale bezmarkowymi chrupkami z Tesco, Biedronki czy L`Eclerca. Pozostawię to bez komentarza :grr: :twisted: . Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Maxim w 2004-01-19, 19:14 Na wsi nikt niestety kotów nie sterylizuje :( , to zbędna fanaberia. To ,że te biedactwa jedzą takie świństwo :( przez ich właścicieli z pewnością jest traktowane i tak jak luksus. Na wsi koty dostają w najlepszym wypadku miskę mleka.
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-01-19, 19:25 ... a w pakiecie sraczkę plus kocięta gratis.
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Maxim w 2004-01-19, 19:30 Zgadza się Myszko, tylko kto się tym przejmuje, przecież kocięta się poprostu utopi. :( i będzie po problemie.
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-01-19, 19:33 A sraczka co tam, przeciez nie w domu :roll:
Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-01-20, 07:30 Cytat: Myszka.xww ... a w pakiecie sraczkę plus kocięta gratis. Żeby to nie było tragiczne, to by było śmieszne... Te kicie, o których Wam pisałam nie urodzą, bo nie wychodzą z domu. Ale opowiadała mi teściowa o "wielkim" gospodarzu we wsi (ileś traktorów itepe itede), bogatym facecie, u którego na podwórzu pęta się -naście kotów!!! Chudzinki ponoć straszne... :( Kto by tam dbał o koty! :grr: Tytuł: Słuchajcie! Przeżyłam szok! :-( Wiadomość wysłana przez: Johny w 2004-01-22, 20:43 Te kotki by nawet nie donosiły,jak nic nie jedzą to nastąpiłoby wchłonięcie płodów,tak już jest w naturze,jak matka jest słaba,to poroni,albo urodzi martwe
|