Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 5   Do dołu

Autor Wątek: whiskasy  (Przeczytany 15225 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Emilka

  • Gość
whiskasy
« : 2003-03-13, 18:03 »
Mam pytanko..
Czym rózni się normalny whiskas od tego nowego whiskas life care??
(oprocz opakowania :roll:  ;) )
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #1 : 2003-03-13, 18:26 »
Niczym, Emilka, to ten sam śmietnik w nowym pudełku ;)
Zapisane

SKR

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #2 : 2003-03-14, 14:09 »
Mi tez sie wydzje ze to tylko zmienione opakowanie no i oczywiście cena. Nie widzę żadnej rużnic i moj kot chyba też :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

whiskasy
« Odpowiedz #2 : 2003-03-14, 14:09 »

Czuczi

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #3 : 2003-03-14, 14:33 »
Mam dla ciebie dobrą radę-kupuj tylko orginalne whiskasy bo w polskich jest twardzsze mięso i ogólnie jest jakościowo gorsze- tak wiec kupuj whiskas-advance-jest zarówno dla dużych jak i małych kotków :wink:
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #4 : 2003-03-14, 14:50 »
Whiskas Advance, Joasiu, to nie "Oryginalny Whiskas" tylko inna karma tej samej marki. Faktycznie lepsza. Tyle, że nie wszędzie jest - w przeciwieństwie do zwykłego Whiskasa, no i jest od niego droższa... :(
Zapisane

Czuczi

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #5 : 2003-03-14, 14:53 »
Cytat: myszka
Whiskas Advance, Joasiu, to nie "Oryginalny Whiskas" tylko inna karma tej samej marki. (


Skoro tak uważasz-nie chce sie kłócić-ja wiem swoje ty swoje  :wink:
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #6 : 2003-03-14, 14:59 »
Nie ja tak uważam, tylko tak jest: mają po prostu różne rodzaje karm. Tak jak i Pedigree. Jest bodajże Pedigree - lepsze i Pedigree Pal - popularniejsze i gorsze.
Zapisane

Czuczi

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #7 : 2003-03-14, 15:04 »
nie bede sie kłócić może się myle ale i tak advance jest lepszy i z tym sie zgadzamy!!! :wink:
Zapisane

Emilka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #8 : 2003-03-14, 15:17 »
heh..juz sama nie wiem co o tym sadzic..wiem tylko ze "to" co kupilam nazywa sie whiskas LifeCare ADULT
Zapisane

Forum Zwierzaki

whiskasy
« Odpowiedz #8 : 2003-03-14, 15:17 »

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #9 : 2003-03-14, 15:22 »
Właśnie połaziłam po stronach whiskasa... mają dwie linie produktów: Whiskas i Whiskas TOP - to lepsze. Oczywiście polska strona ostatnio była aktualizowana 3 lata temu, więc nie mogę nawet zobaczyć czy TOP to odpowiednik Advance, ale myślę że tak. Co do karmy, którą kupiłaś, Emilka, to jest zwykły stary Whiskas, a LifeCare to jest jakaś "nowa formuła" czyli jak przeczytałam na ich stronie, mieszanka witamin i minerałów...
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #10 : 2003-03-15, 18:33 »
A czy ktoś niewie jak nauczyć kota jeść kocie żarcie typu kitekat itp. Suche wcina ale tych w puszkach nie. Moja rodzinka nauczyła ją jeść wątróbke, nerki, legawe (polędwice wołową) jak sie ludzie na mnie głupio potrzą jak mówie w sklepie że ta legawka to dla kota. Troche to mnie już szarpie po kieszeni i chciałabym ją przestawić na kocie żarcie. Pomórzcie :?:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #11 : 2003-03-15, 18:44 »
Kitekata sobie daruj, to śmietnik. Mój też żyje na suchym (Royal), wątróbce, wołowinie i innych smakołykach i żyje. Wbrew pozorom takie jedzenie jakie w tej chwili dostaje nie jest droższe od dobrego puszkowego.
Zamiast polędwiczek wołowych kupuj jej gulaszowe. Też chude dobre mięsko, a tańsze ;) Ja w sklepie nie mówię, że dla kota, tylko proszę o chudy kawałek  :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #12 : 2003-03-15, 18:50 »
haha ja też nie mówilam, ale wreszcie coś zaczeli podejrzewać w sklepie i musiałam powiedzieć poco kupuje co 2 dzień plaster legawki.  :P  Próbowałam ją przestawić na gulaszowe ale ta cholera rozpozna różnice. Głodzić ją niebęde bo to nieludzkie. A co do wątroby to wydaje mi się że nie jest najzdrowiej jeść ją tak często. Ale nerki polecam :wink: Jedyna rzecz którą pozwalam jej jeść bez umiaru ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #13 : 2003-03-15, 19:07 »
Podroby drobiowe: serca, żołądki, dobre i tanie. Nie ucz koty jeść puszek, bo są wbrew pozorom duzo droższe niż zwykłe żarcie no i niezdrowe, niestety.
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #14 : 2003-03-15, 19:38 »
ok popróbuje z sercami i żołądkami ale wątroby nie ruszy (drobiowej)      
dzięki za rade  8)                    
pozdrawiam!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

whiskasy
« Odpowiedz #14 : 2003-03-15, 19:38 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #15 : 2003-03-15, 19:44 »
Wątrobę to raczej wołową, mój drobiowej też nie ruszy  :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Emilka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #16 : 2003-03-15, 20:32 »
a co sadzicie o karmie favorit ??
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #17 : 2003-03-15, 22:15 »
Sucha czy mokra? Znam tylko suchą: Taka sobie, nie najgorsza, ale też nie najlepsza. Duzo chemii!! Bardziej opłaca się dać 3 zł więcej za kg i kupić Purinę. Natomiast mokrej nie widziałam, ale: ogólne weci nie polecają puszek, zwłaszcza tych tańszych, bo jest w nich mnóstwo konserwantów i polepszaczy, podobno więcej niż w suchym.
Zapisane

Emilka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #18 : 2003-03-15, 22:40 »
Bo wiesz..co..
ja mam taki problem..no skoro te wszystkie whiskasy itp. to sa swinstwa..to ja bym chciala zmienic diete kotkowi..tylko wlasnie nie wiem na co.
Bo naprzyklad wszystkie te zarcia dostepne w sklepach spozywczych do zazwyczaj swinstwa. I jak bym miala kupowac ocs lepszego to mosialabym jezdzic do sklepu zoo i kupowac "na zapas"
Prosze..poleccie mi jakas dobra kocia karme w przystepnej cenie  :roll:  :oops:
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
whiskasy
« Odpowiedź #19 : 2003-03-15, 22:47 »
Zrób mu sama posiłki, gotowana pierś kurczaka, gotowana rybka wszystko bez przypraw i soli, czasem podawaj surową nerke, moja przepada!, wątróbkę wieprzową, gotowanego kurczaka ja mieszałam z posiekaną marchewką (ugotowaną z kurczakiem) i dodawałam troszke gotowanego ryżu. Moje koty zażerały się tym. Troche białego serka też nie zaszkodzi, nie dawaj mleka bo koty mają biegunkę po tym, lepiej kefirek albo jogurt naturalny. Surową rybkę morską moja daje się zabić za kawałek czerniaka, ta ryba jest super niema ości, 100% bezpieczna.
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #20 : 2003-03-15, 22:51 »
Mięsa wcale nie musisz gotować!! Koty nawet wolą surowe - ważne by było sparzone albo przemrożone. Możesz domieszać gotowane warzywka, ryż. Ryby rzadko!! gdyż zawierają dużo fosforu, który obciąża nerki.
Zapisane

Forum Zwierzaki

whiskasy
« Odpowiedz #20 : 2003-03-15, 22:51 »

Emilka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #21 : 2003-03-15, 23:33 »
Tak..tak..staram sie jej dawać gotowane jedzonko..ale nie zawsze mam czas zeby cos przygotować. Dlatego przydalabym sie jakas dobra kocia karma.
Jeszcze raz zapytam czy moze cos gotowego..dobrego??
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #22 : 2003-03-15, 23:39 »
Przede wszystkim: czy je suche? Jesli tak, to dobra a niedroga jest PURINA, u mnie na wagę po 10 zł za kilo, rozejrzyj się w swoim sklepie. I do tego - ileż zajmuje wziąć surowe serducho z lodówki, pokroić kilka i wrzucić na miseczkę? :wink: A żółtko z jajka wybić i dać, albo otworzyć serek wiejski? To są minuty.


PS. A jeśli już koniecznie puszki/saszetki to odrobinę lepsze są Friskiesy, zwłaszcza saszetki, żółte, a najlepsze z tańszych pasztety Gourmet, taka płaska czerwona puszka. Ale polecam surowe mięso, najtaniej, najszybciej, najzdrowiej ;)
Zapisane

Czuczi

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #23 : 2003-03-16, 07:50 »
Moje koty jedzą kaszę z mięskiem i gerberami (dla  :lol: dzieci)-nie wiem czy jest to zdrowe ale im bardzo smakuje :wink:
Zapisane

monik

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #24 : 2003-03-17, 15:33 »
Moja kotka dostaje suchego Royala, surowe mięsko i ... puszki Kiteketa od których jest zdaje się nieźle uzależniona, bo za Chiny nie chce z nich zrezygnować. Np. nie zje surowego mieska jeśli w miseczce nie leży jej ukochana konserwa. Nie ma konserwy - kot poprostu przestaje jeść.
Zapisane

Emilka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #25 : 2003-03-21, 21:23 »
Cytat: myszka


odrobinę lepsze są Friskiesy, zwłaszcza saszetki, żółte,

No wlasnie dzisiaj kupila Friskies tyle że puszke i suche..wszystko zolte  ;)  :wink:
a w czwartek kupilam surowe serduszka....Guciowi mosialam ugotować ale kotek wcinal az mu sie uszka trzesly  :wink:
A czy moge te zpodawac syrowe zoladki drobiowe?
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #26 : 2003-03-21, 21:32 »
Tak, a także wątróbkę, tylko tej ostatniej nie za wiele i nie za często  :wink:
Zapisane

Bengala

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #27 : 2003-03-28, 16:05 »
Cytat: monik
nie zje surowego mieska jeśli w miseczce nie leży jej ukochana konserwa. Nie ma konserwy - kot poprostu przestaje jeść.
Łomatko, skąd ja to znam? Ale WYGRAŁAM, kotka je TYLKO surowe mięso i suche na przekąskę. Przeszliśmy okres rzucania mięsem po ścianach i naszych slizgów na mięsie pod obcasem. Mieszanie mięsa z puszkami nie do końca się sprawdziło i było bardzo kłopotliwe, bo albo otwarta puszka dłużej stała w lodówce, albo trzeba było kupować małe opakowania a to nie było tanie. Nagle po 2 mies walki kotka podeszła do miseczki i zjadła WSZYSTKO niczego nie rozrzucając po mieszkaniu. I tak juz zostało.
Przygotowanie mięsa zupełnie nie zabiera dodatkowego czasu. Kupuję od razu większy kawałek (w Makro wołowinę po 7,20/kg). Żyłki i jakieś ścięgna oddzielam od razu (dla rodziny na zupę) Mięso kroję w drobną kostkę (myślę, że zmielić też można) robie porcje wielkości piłki tenisowej i szuuu...do zamrożenia. Wieczorem taka porcję wrzucam na dno lodówki i rano jest już rozmrożona. Koszt niewielki (porównajcie cenę lepszych puszek) a wartość zdecydowanie lepsza.
Zapisane

Forum Zwierzaki

whiskasy
« Odpowiedz #27 : 2003-03-28, 16:05 »

Dianka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #28 : 2003-04-06, 11:06 »
A ja znam wiele przypadków w których  np
 
1 kot jadł karmy gotowe w puszkach(wishasy i te inne)przez kilka lat był zdrowy silny i piękny
 2 kot jadł to co domownicy i od czasu do czasu jakieś serca
Zgadnijcie który dłużej zył?
             2 KOTEK
  NIE WIEM MOŻE TE PRZYPADKI TO ZBIEG OKOLICZNOŚCI,A MOZE COŚ
               W TYM JEST!
Zapisane

myszka

  • Gość
whiskasy
« Odpowiedź #29 : 2003-04-06, 15:29 »
Jedzenie tego co domownicy to też niekoniecznie najlepsze dla kota (przyprawy) ale i tak lepsze niż puchy.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 29 zapytaniami.