Fajne jest to forum ,sporo mozna sie dowiedziec, ja tez poczatkowo mojemu kotu kupowalam tylko puszeczki,spokojna , tym bardziej , ze jak zapytalam weterynarza , czym najlepiej karmic kota , aby byl zdrowy i mial sie dobrze , powiedzial , ze absolutnie nie moga to byc resztki ze stolu, nawet gdy kotek prosi o nie , najlepsze sa wlasnie puszki , co prawda nie kitekaty, ale jest taki duzy wybor puszek...zero miesa , zero ryb , najlepiej wlasnie te puszki. Gdy zajrzalam pierwszy raz na forum , przeczytalam o miesku i zaczelam dawac kotkowi, najpierw malutki kawaleczek-pilna obserwacja jak sie czuje , drugi kawaleczek, rybka...i ma sie kociak dobrze, wsuwa jednak tylko wolowine i nie wiem , czy nie jest to przyczyna klopotow z jego sierscia,jest taka matowa,wyglada na zaniedbana , gdy kot byl na puszkach siersc byla naprawde sliczna . Nie chce jednak aby wcinal chemie z puszek , witamin , ktore mu kupilam nie ma zamiaru jesc,poszlam do zoologicznego,pani polecila mi saszetki hillsa,bez konserwantow i barwnikow, ale nie chce ich jesc. Myszka , jak myslisz,co mu dawac , zeby bylo dobrze i zniknely problemy z matowa sierscia?