A wiecie dlaczego koty nie lubią np. łososia czy innych "wykwintnych" gatunków? Bo są nafaszerowane chemią i zwierzaki to czują. Prawdziwe mieso z łososia wcale nie ma pomarańczowego (tzw. łososiowego) koloru!! Mięso na sprzedaż jest szpikowane różnościami, które zmieniają nawet kolor mięsa. Opowiadał mi o tym mąz koleżanki, który został poczestowany łososiem (nie bylo to w Polsce) i zdziwił się, że ma "taki inny" kolor...
Wtedy gospodarz zaprowadził go do swojej przetwórni i pokazał mu, co robią z mięsem na sprzedaż. Ponadto stwierdził, że on nigdy nie zjadłby mięsa ze swojej przetwórni!!! Dla siebie przygotowuje inaczej.
Na sprzedaz przygotowuje tak, że mięso zyskuje chyba drugie tyle na wadze!!!
Nie dotyczy to tylko mięsa ryb, oczywiście. Zyjemy w świecie chemii.