Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wątek zaczęty przez: paulina_25103 w 2010-07-18, 13:57



Tytuł: Kto zabił młode kociaki? Kocica czy pies?
Wiadomość wysłana przez: paulina_25103 w 2010-07-18, 13:57
4 dni temu moja kocica urodziła 3 koty. Było z nimi wszystko w porządku, zachowywały się normalnie, mój piesek też. Siedział prawie zawsze przy nich i chyba pilnował. Po 4 dniach musialiśmy wszyscy z domu wyjśc. Zostawiliśmy otwarte drzwi do pokoju, a pies był w domu. Nie obawiałam się że coś pies może zrobic bo kocica wychowywała się przy niej. gdy przyjechaliśmy zobaczyliśmy w tym samym pokoju na podłodze martwego kotka, a drugi martwy był w drugim pokoju, trzeci leżaz obok matki. Kazdy z nich miał na środku głowy rane( chyba od żebów). Jak myślicie co mogło byc przyczyną?

3 kotek żyje ale jest bardzo słaby. Ze wszystkich bardzo się rozpychałał i był najsilniejszy. Matka bardzo często go liże. Mały kociak nie chce jeśc. Co mam robic żeby zaczął jeśc?


Tytuł: Odp: Kto zabił młode kociaki? Kocica czy pies?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-07-18, 15:46
1. zostawienie nowonarodzonych zwierzat w towarzystwie innym procz matki wrecz prosi sie o takie zakonczenie. ZAWSZE mlode z matka nalezy oddzielac od innych zwierzat z tego wzgledu, ze po pierwsze - mlode sa potencjalnym lupem dla innych drapieznikow (tyle, ze jakos ludzie zapominaja o tym, ze pies to drapieznik) druga z przyczyn jest taka, ze samica nie czujac sie bezpiecznie moze z tego wlasnie powodu miot zlikwidowac. Sadzac po obrazeniach - wlasnie to zrobila.

2. wybrac sie do lekarza weterynarii z kociakiem i porzadnie douczyc sie na temat odchowu.


Tytuł: Odp: Kto zabił młode kociaki? Kocica czy pies?
Wiadomość wysłana przez: marswiatek w 2010-08-02, 15:06
po pierwsze jesli w domu są inne zwierzeta poza kotką i kociętami to matka i młode powinny być w odosobnieniu( inny pokój, kojec). Kotka w stresie może niestety podusic kocięta. Krzywdę mógł tez zrobić pies, który okazał wrogośc podczas twojej nieobecności lub zrobił to nieświadomie w trakcie zabawy... ciekawa jestem jak się zakończyła sprawa tego 3 kociaka....