Kociak jest z pewnością bezdomny,nikt go nie musiał wyrzucac.Pochodzi z kolejnego miotu naszych niewysterylizowanych kotów.Radziłabym Ci zabrac kotka do weterynarza,zapewne jest chory na koci katar.A to bardzo niebezpieczne,w cięższych przypadkach koty mają trwale uszkodzony wzrok.Naprawde liczy się każda chwila.Wet powinien przepisać dla niego odpowiednie kropelki i maści,jakiś antybiotyk(chyba) ,zabierz go do domu chociaz na czas leczenia i w międzyczasie szukaj mu domku,jezeli nie możesz go zatrzymac.