Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wątek zaczęty przez: Wraith w 2002-07-10, 11:44



Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: Wraith w 2002-07-10, 11:44
Moja kotka z racji ze ma dlugie futerko w czasie tych upalnych dni bardzo czesto kladzie sie pod drzwiami wyjsciowymi (tam troche jest przeciag przy ziemi), ale najbardziej uwielbia chodzic na wypoczynek do lazienki! Wiadomo kafelki i lekki chłodek. Od pewnego czasu to w ogole mnie zadziwia - po prostu wskakuje do pustej wanny i wyleguje się smacznie (wlasnie teraz to robi). Ona w ogole jakoś nie boi się wody, np. kiedy leże w wannie pełnej wody to ona siedzi mi na zagłówku i łapkami probuje złapać wodę  :lol:


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: Karla w 2002-07-10, 14:15
tiaaa.... to jest problem...w naszym mieszkniu jest bardzo goraco, mimo szczelnie zaslonietych zaluzji i prawie non stop wlaczonego wiatraka, otwarcie okna niewiele daje, bo sa na poludniowy-zachod...wiec jeszcze bardziej gorac z dworu daje czadu...Spacja najczesciej lezy teraz na terakocie, bo zimna..albo sie komicznie rozplaszcza na lozku....Zoska natomiast lubi sie wylegiwac w umywalce, czasem nalewamy jej wody..ona soba jak korkiem zatyka odplyw...i tak lezy do polowy w wodzie hehe a wieczorkami jak juz jest chlodniej to siada na parapecie w otwartym oknie, albo wylazi na dwor pobiegac... :)


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: AniaS w 2002-07-10, 14:31
Zuzia jakos nie narzeka. Mieszkamy w starym budownictwie, grube mury wolno sie nagrzewaja wiec nie ma zaduchu, jest cieplo ale przyjemnie. Obecnie Zuzia lezy na moim lozku wyciagniety na cala dlugosc. Niedawno spal gdzies w poscieli. Za to pies dzis padl- jest osowialy, nie ma na nic sily... jakbym miala tyle kudlow, to tez bym ledwo zyla :lol:  :lol:


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: Virge w 2002-07-10, 18:32
Cytat: AniaS
(...) grube mury wolno sie nagrzewaja wiec nie ma zaduchu, jest cieplo ale przyjemnie. (...)


Ile ja bym dała za takie warunki :) , na razie rozpływam się :?  (całe mieszkanie po południowej stronie - typowe blokowisko) i najchętniej zawisłabym w próżni, ew. wchodzi w rachubę  wizyta w lodówce lub zimny prysznic.


Tytuł: Jak znoszą upały wasze koty
Wiadomość wysłana przez: bokserka w 2002-07-10, 18:53
Adminie - czytając to co napisałeś - cały czas uśmiechałam się - tak samo, wszystko tak samo - a jest w typie "trochę" inny - bo syberyjczyk. no i może jeszcze wylegiwanie się w powiewiach wiatru przy otwartym oknie, i na lufcikach /uchylone poziomo/ - jest to 7 p. więc oczywiste, że wszędzie są siatki :)  :)  :)


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: cayoki w 2002-07-13, 11:34
Moja trójca jakoś to znosi tzn cały dzień śpi rozciągnięta do granic możliwości (swoją drogą dziwi mnie, że nie schowały się w łaziencie, przecież tam jest najchłodniej) a wieczorem... zaczynają się zabawy i trwają do późnej nocy (ciekawe co na to moi sąsiedzi)  :lol:


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: agnes211 w 2002-07-13, 14:01
a mpje dzialkowe kotki chowaja sie do cienia.


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: Ikonka w 2002-07-17, 11:47
Bokserka, miło, bo ja też mam syberjaka. Mój kot przesypia upał, przekładając się z miejsca na miejsce, wyszukuje oczywiście te najchłodniejsze. Ożywia się dopiero bardzo późnym wieczorem. Niestety  mam mieszkanie południowo-zachodnie.


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: monros w 2002-07-17, 12:07
Moje dwie panienki tez mają długie futra i w te upały leżą jak placki na podłodze totalnie rozleniwione i ospałe. wcale im sie nie dziwie. Jak już słońnce zachodzi to kladą sie na parapet do góry brzuchem i leżą :lol:  :lol: To ci jest widok !!


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: ZEMAT w 2002-07-18, 08:00
Nie mam kota ale widzę jak się wylegują do południa na dachu +32 a na słońcu nawet +50 a one sobie śpią, to te sąsiadujące dachowce chyba dobrze znoszą te upały

PS a jeden jest czarny to ja naprawdę nie wyobrażam sobie spanie w czarnej koszulce na dachu przy +25 a co mówić +50


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: G.N. w 2002-07-19, 18:30
Moje koty nareszcie sa szczęśliwe. Przy najgorszych upałach leżą na słońcu, na balkonie na którym tródno stanąć bosą nogą. Nareszczie nie jest im zimno, ale cóż w końcu to kory Orientalne i futra u nich niewiele.


Tytuł: Jak znoszą te upały wasze koty ?
Wiadomość wysłana przez: bokserka w 2002-07-19, 19:48
Ikonko - czy Twój - jak był taki wielki upał - dyszał ???? Moja M. bardzo się tego wystraszyła, ale na pytanie jak by się czuła gdyby miała na sobie futro w taki gorący dzień, czy by też nie dyszała? - uspokoiła się ... :)  a już chciała jechać do weta. Wieczorem mały, bawił się z nią i było wszystko ok. :lol:  :lol:  :lol: