Forum Zwierzaki

Tak jak któregoś dnia podpowiedział mi ktoś że mam sobie zamiast miksa kupić parke, zrobiłam to i własnie jest składana ikra, sądze ze to koncówka, kiedy odłowić samice wygląda okropnie ostatnie dwa dni tłukła sie z samcem a tu prosze dziś niespodzianka złożyła ikre, gniazdo usytuowane jest na boczneh szybie i tu pojawia sie problem, mianowicie jak dolewać wode do akwa bo paruje, akwa przykryte jest szybą i ma pokrywe  ale to za mało?? kiedy moge sie spodziewać narybku żeby sie przygotowac na odławianie, nie mam jak prznieść tatusia i jego gniazda do kotnika Pao Raffi ratujcie !!!!!!!!!!!!!!!!

Po jednym dniu dochodzi do wylegu... a ojciec pilnuej potomstwa w gniezdzie przez jakies 2 3 dni dopukie nie zuzyja zapsaow w z woreczka zolciowego... Mysle ze Ci to pomoze;)

Odłów ryby do innego akwa i w tym baniaku gdzie ikra była składana - zostaw samca z gniazdem. Samicę musisz koniecznie odłowić. Wodę dolewaj cienkim wężykiem :)

istotne info: maluchy nie maja jeszcze dobrze wykształconego labiryntu więc potrzebują napowietrzania i dobrej filtracji... jednak nie moga byc luzem, bo filtr moze je wciągnąć.

i jeszcze jedno... masz parę bojowników...? jak się tarło skończy i znów będą razem mieszkac to źle sie to dla samicy moze skończyć...

samicę odłów jak tylko skończy się tarło, bo zacznie atakowac gniazdo.

okij, zastosuje sie do sugestji... czy kirysy tez odławiać??  aha jeszcze jedno w gnieździe widać tylko kilka jajeczek ikry, gniazdo nei jest za wielkie czy możliwe jest ze samiec pożarł ikre??? bo innych ryb nie dopuścił

Skoro to do Raffyego i pao, to pisz do nich priv nastepnym razem :|

Vio, nie tylko do nich choć nie ukrywam ze głównie, wszystkim będe wdzięczna za wszelkie sugestie......

I jak z ikra??

wielka lypa..... mimo iś po północy gniazdo jeszcze było w stanie nei naruszonym dzis go nie ma ;( tzn pozostałości sa, no chyba ze bojek jestw stanie przenieść gniazdo w co wątpie .....

uu to przykro nam... u moich pretnikow bylo tak samo... ze gniazdo rozwalily molki... teraz juz  molinezji nie ma i sa male opretniki:P

a czy są jakieś kotniki takie by oddzielić samego boljka od reszty nie naruszająć gniazda bo ja mam taki , ze nie ma takiem możliwościteraz jest w nim samica, musza jej płetwy troche poodrastac, kiedy moge ją bezpiecznie wypuścić???

mozna kupić, ale może być problem z napowietrzaniem
co do gniazda, to na czym się trzymało? bo jeśli nie było dobrze umocowane to prąd wog\dy może rozwalić... Dunaj nie upilnował swego gniazda, i choć akurat w miejscu mało ruchliwym było, to zbyt blisko filtra... a ryba tez musi spać wiec noce nie pilnował gniazda i sie rozleciało...

koło filtra..... i kiepsko tylko w rogu umocowane bez roślin itd.....no ale trudno sie mówi moze sie uda nastepnym razem......... tylko czy sie doczekam ;)

aaaaaaaaa a własnei może poradzicie jaką roslinke w tym narożniku wsadzić bo widac że bojek go sobie upodobał

Najlepiej plywające daj typu pistia czy wgłebka :)

Albo drobnolistne - kabomba czy wywłócznik :)

albo hydroctyla albo rzęsa :P

a co jest najlepsze dla bojka??? bo to jemu przecież chcem uczynić raj  i warunki choć ciutke przyblizone do naturalnych, a rzęsa raczej odpada nie za bardzo mi sie podoba

w naturze mieszka wśród roslin nadwodnych, trzciny, babmusy itp... więc to co wysokie, dłudie i mogące imitować naturę :)
a co do filtra to na razie daj sobie spokój, dwa razy straci gniazdo to wybuduje w innym miejscu :)

Mój samczyk jest strasznie obrotny.....  dziś zbydował kolejne gniazdo... i jest w nim ikra niestety w tym samym miejscu choć tymrazem pływaja szczątki roślin które sam bojek połamał  trzmajcie kciuki

trzymamy trzymamy! :P i mamy nadziej ze zistaniesz matka chrzestna:P

właśnie - można kupić siatkowe kotniki, ale jak wtedy postąpić: poczekać do tarła, a potem "podebrac" od spodu całe gniazdo wraz zawartościa i tatą (ale jak?) ? bo chyba tarła w kotniku , ktorego pojemnosc to max  2 litry, nie mozna przeprowadzic, bo samiczki mogą "oberwac" od narzeczonego?

glorria, przenieść to nie problem... gorzej z napowietrzaniem. siatka jest za gęsta i pod kotnikiem robi sie pęcherz powietrza... rybcie nie maja jeszcze wykształconego labiryntu więc moze być kłopot...