Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Akara pomarańczowopłetwa  (Przeczytany 7221 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« : 2005-03-07, 10:46 »
no to mam pytanie, bo zostałam kompletnie zakręcona.
szukając obsady do nowego akwa natknęłam sie na zdjęcie tej ryby i zaczęłam szukać informacji o niej. akwa jest stosunkowo niewielkie (60l) ale mają byc tam dwie większe ryby, jakiś glonojad (przy akarach to tylko zbrojnik) i dwa duże  (bardzo duże) ślimaki. no i zaczęło się szaleństwo...
wpierw trafiłam na stronę człowieka hodującego akary i pisze on, że para spokojnie będzie dobrze sie chować nawet w 56 litrach (i ze sam ma taka parke pomarańczowopłetwych), że ryby spokojne, łagodne dorastają do 15 cm (samce) a w naturze do 20 a czasem i więcej)itd.
na kolejnej stronie czytam, że to agresywna i bardzo wielka (bo 30 cm) ryba, której mimimum to 150 cm szerokości akwa)
kolejna, że ryba łagodna i lubi gupiki, wiec mogą byc razem w akwa, kiedy na jednej z wcześniejszych przeczytałam, ze głupiki to będą dla niej na obiad... no chyba, ze to miał na mysli pisząc, że lubi...
kolejna strona, ze ryba płochliwa, boi sie wszystkiego a na drugiej, że lubi kontakt, towarzyska i można ja przyzwyczaić do głaskania i karmienia z ręki...
jeszcze jedna, że agresywna i wszystko zabija a nawet, że atakowała opiekuna (a dokładniej jego rękę...
kolejna, ze potrzebuje minimum 100 litórw i następna, że para to w 50 bedzie się dobrze chować a zbrojnik w ramach antykoncepcji...
i generalnie rzecz biorąc to na każdej stronie nowa ciekawostka...
rozumiem, że ryba też ma harakter i moze mieć swoje humory, ale chwilami czułam sie jakbym czytała o zupełnie róznych gatunkach. chwilami to nawet się upewniałam czy to aby napewno o tę akare chodzi...

inne ryby o których myślę to pielęgniczka żółta lub guramidwuplamisty (odmiana żóła i niebieska), ale jak na razie to pytam o akary
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

polna_mysza

  • Gość
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #2 : 2005-03-07, 11:39 »
na tej stronie też byłam...
jestem na tyle zainteresowana tym gatunkiem, że przeczytałam wszystkie strony które znalazła mi wyszukiwarka...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedz #2 : 2005-03-07, 11:39 »

Leloo

  • Gość
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #3 : 2005-03-07, 15:02 »
Moge Ci napisac troceh o innym gatunku Akary mianowicei :
Akara z MARONI          
Te urocze, łagodne rybki dobrze czuja sie w akwarium wielogatunkowym, a ich delikatne ubarwienie ciekawie kontrastuje z kolorystyka żywiej ubarwionych ryb. Mają one zwyczaj kopać w dnie, ale tylko w sezonie rozrodzym i nawet wtedy nie robia wiekszych zniszczen i nie wykopuja roslin. Bywaja dosc nerwowe przestraszone ryby staja sie brunatno nakrapiane. Trzeba im zatem zapewnic kryjowki.
Pisza tez ze akwa 60 litrow wystaczy i ze para opiekuje sie potomstwem.

Mysle ze akary sa jakos podbne a te informacje zaczerpnolem z ksiazki... moze Ci to pomoze...
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #4 : 2005-03-07, 16:22 »
akara z Maronii jest mniejsza i łagodniejsza z tego co czytałam.
ale wiem juz, że z akar raczej zrezygnuje na rzecz pielęgniczek. jednak nadal zastanawia mne tak potężna rozbieżność pomiędzy opisami tego samego gatunku...

ale dzieki Wam za wysiłek :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #5 : 2005-03-07, 17:01 »
pao, ja bym sie kierował raczj poradami doswiadczonego hodowcy... akary to na ogół bardzo łagodne pielęgniczki, lubią akwaria z miekką wodą. Mysle, że taki zbiornik im wystrczey...
P.S. Ile ty masz właściwie masz akwa??  :P  ;)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #6 : 2005-03-07, 17:07 »
aktualnie jedno, w tym tygodniu przyślą mi drugie, w tym tygodniu kupuję trzecie a na oku mam czwarte ;)

strony na których byłam były profesjonalne a artykuły pisane przez fachowców w tej dziedzinie a jednak sa tak znaczne róznice jakby to było o kilku gatunkach...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #7 : 2005-03-07, 17:09 »
hmmm... trudna sprawa... i jakie rybki chcesz w nich trzymć??
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #8 : 2005-03-07, 17:16 »
nadal nie wiem... myślałam o akarach i dziś usłyszałam (oczywiście w sklepie zoo :grr: ) że w 60 litrach mogę trzymać samca i trzy samice :szok:
myślę nad pielegniczkami żółtymi, kakadu albo ramireza
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedz #8 : 2005-03-07, 17:16 »

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #9 : 2005-03-07, 17:19 »
ja bym raczej dał parke, jeśli już.
aha, pielegnice... fajnie!
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Leloo

  • Gość
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #10 : 2005-03-07, 17:22 »
pielegniczki fajne a te akwa ktore dojda itd jakie beda mialy litraz??
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #11 : 2005-03-07, 17:22 »
zamierzam jeszcze poczytać o wielkopłetwie.
generalnie to chciałam pyszczaki ale akwa dla nich zaczyna się od 100 litrów
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #12 : 2005-03-07, 20:48 »
pyszczaki... nie przepdam za nimi chociż ładnie wygląda akwa z nimi... ale ielkopłetw jest fajny  :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #13 : 2005-03-07, 22:45 »
aktualnie wybieram między pielęgniczkami (ramireza, kakadu i żółta) a wielkopłetwem...
mam jeszcze sporo czasu, bo akwa mi nawet nie przywieźli, ale chće podjąć najlepsza decyzję :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

aankaa93

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2169
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #14 : 2005-03-08, 11:46 »
O pomarańczowopłetej nawet nie mysl :grr:  :evill:  :shock: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja do mojich 100 l bym parki nie wpuściła!!!I nie tylko w naturze rosną do 20 cm w akwq tez a nawet zdarza się wieęcej.I przeważnie są agresywne,a nawet bardzo agresywne!!!!!!A ja do tych 50 czy iluś literków dałabym kakadu lub ramirezki.A pyszczaki do 100 to tez za mało.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedz #14 : 2005-03-08, 11:46 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #15 : 2005-03-08, 12:03 »
Cytuj

ale wiem juz, że z akar raczej zrezygnuje na rzecz pielęgniczek

to moje wcześniejsze słowa. a pytanie jest o doświadczenia a nie kolejne teorie...
Cytuj

generalnie to chciałam pyszczaki ale akwa dla nich zaczyna się od 100 litrów

jakoś już wcześniej o tym pisałam... można chyba przeczytać poprzednie posty...
więc Twoje emotikony są conajmniej nie na miejscu  :?  a i o litrarzu pisałam, więc na przyszłośc naprewdę lepiej jest przeczytać poprzednie posty, lub choć pierwszy dokładnie...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

aankaa93

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2169
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #16 : 2005-03-08, 12:12 »
a o 100 l miałam na myśli,że nie zaczyna się od 100 l tylko od jakiś 150 l  ;)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #17 : 2005-03-08, 12:20 »
pyszczaki sa różne i maja rózne wymagania. generalnie minimum dla nich to akwa o długości 80 cm. ale wiadomo, że większe będzie lepsze. pozatym istotne też jest ile ich ma być... ogólne założenie jest takie, że zakupuje sie akwa 120 litrowe ale 20 litrów przeznacza sie dla kamieni. ale jesli ktoś może sobie pozwolić na większe to wiadomo, że rybki będa szczęśliwe :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #18 : 2005-03-08, 13:08 »
J bym wziął na twoim miejscu, pao, kakadu  :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #19 : 2005-03-08, 13:14 »
z tego co czytałam sa najagresywniejsze z pielęgniczek...
myslę o ramireza, agassiza lub żółtych
tylko znowu nie wiem ile na 60 litrów...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #20 : 2005-03-08, 15:42 »
na 60L?? może dwie pry ramirezek?? tyle prpopnuja w Magazynie Akwrium na 50L??
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Forum Zwierzaki

Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedz #20 : 2005-03-08, 15:42 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #21 : 2005-03-08, 18:29 »
ponoć ramirezki też średnio kiedy dwa samce... ale nie wiem, bo jak wcześniej widać na przykładzie akary to sprzeczne informacje czasem sa tragicznie....
jak na razie to na placu boju o miejscówkę w moim akwa pozostały: ramirezki, agassiza, zółte (borelli)... tylko nie wiem, które dostanę w szczecinie. u nas aktualnie wysyp pyszczaków wszelkiej maśi i gatunku...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #22 : 2005-03-08, 20:21 »
czytałem dość obszerną publikacje pani Marzeny Kielan bodj że o pielęgniczkach i tam są takie wiadomości podane o tym że mozna mieć dwie pary ramirezek w 50l.,a w 60l. podają że mozna trzymać hremik z samcem pileęgniczki agassiz... niestety zgubiłem ten numer więc blizszych informacji nie podam... no chyba ze go znajde... poszukam  :)

Znalazłem!!
No więc tam pisa coś takiego w podsumowaniu:
pojemność: 60l.
wymiary: 60x30x35 cm.
filtracja: filtr kaskadowy, okresowo zakładana gabka na wlot jako prefiltr ( jeśli jest narybek )
oświetlenie: 2 x 15W, zapłonniki z żaróek kompaktowych - czas oświetlenia - 12 godzin.
podłoze: żwir o granulacji 2 - 3 mm.
obsada: pielęgniczka Viejita ( Apistogramma viejita ) 1 samiec + 2 samiczki,
pielegniczka kakadu ( A. cacatuoides ) 1+2.
pielegniczka trójpasaista ( A. trifasciata ) 1+2.

Rosliny:
Echinodorus sp., "Ocelot", Echinodorus amazonicus, Vesicularia dubyana, Hygrophila corymbosa " Compact"


Mam nadzieje, że to ci jakoś pomorze  :)
Powołuje  się na artykuł z Magazynu Akawarium autorstwa pani Marzeny Kielan ( a nie jak wczesniej sądziłem Pana Pręgowskiego )
Za bład przepraszam  :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #23 : 2005-03-09, 22:09 »
dzięki :)
na pewno sie przyda bo nie wiedziałam ile mozna ich tam umieścić :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Akara pomarańczowopłetwa
« Odpowiedź #24 : 2005-03-10, 14:44 »
nie ma za co  :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.084 sekund z 31 zapytaniami.