Nie ja niejeżdżę w Zbrosławicach. Moi znajomi tam jeżdżą i trzymają konie, dlatego bardzo dobrze (niestety) znam to miejsce.Poza tym bywam tam na zawodach.
To dokładnie prawda - dotyczy koni rekraacyjnych i stajni rekraacyjnej - co napisała Siva. Teraz trochę się tam zmieniło, właściciel koni rekraacyjnych musiał przenieść konie gdzie indziej i stajnia stoi pusta do remontu. Właścicielem jest pan który miał stajnie prywatną (tzn. to jest spółka "Jońca Sędzimir Jońca" ).
Z tymi kursami to masz rację Siva - koszmar, a poza tym poziom jazdy kursantów - zresztą późniejszych instruktorów- bo niewiele jest takich osób, które nie dostają papierów (nie wiem czy wogóle są tacy!!!).
W tej stajni w Świerklańcu byłam - żadna rewelacja, dobrego fotografa mają. Rzeczywiście park jest piękny i super utrzymany, ale nie wolno po nim jeżdzić konno, tylko skrajem parku wyjeżdżają w tereny. Na terenie ośrodka jest straszna graciarnia.
Moim zdaniem 600 zł za Tarnowskie Góry to za dużo, ta ujeżdżalnia jest malutka, (20 m ma czworobok - a tam jest 12m szerokości) , na zdjęciu wydaje się olbrzymia. Boksy są fajne i stajnia. Więcej niż 450 zł bym nie dała. Tam nawet jak dobrze pamiętam nie ma gdzie w teren pojechać.