Nie róbcie z niej jakiejś sadystki. Jak chcecie to idzcie do zoologicznego i poznęcajcie się na sprzedawcach, którzy trzymają tam patyczaki, ślimaki, masę owadów i inne bezkręgowce czy coś w tym stylu w pojemnikach po jogurtach. Te 2 ślimaki z całą pewnością nie narzekają, że są w akwarium. Przynajmniej nie muszą walczyć o życie. Mają torf, jedzenie, ciepełko i gdyby czuły podobnie jak pies napewno okazałyby wdzięczność. A trzymanie królików czy papóg, rybek, czy innych (nawet kotów czy psów) to nie sadyzm?? Przecież mogłyby żyć na wolności prawda?? Na wszystko można spojżeć z tej perspektywy ale poco. Nie przesadzajcie!!