Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?  (Przeczytany 6174 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hardi

  • Gość
Witam!
Mam pytanie, ale w imieniu kolegi. Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić? Zdarzyło się to około 2 tygodnie temu w domku jednorodzinnym. Kolega miał go tylko przez 2 dni. Nie zna się na wężach i nie wie co może robić. Szukał wszędzie, ale nigdzie tego węża nie było. Czy poza ogrzewanym terrarium może taki wąż przeżyć? Czy można uznać, że już nie żyje? Rodzice mojego kolegi o tym nie wiedzieli, że miał węża i uciekł mu. Teraz on nie wie czy może obawiać się tego, że np. jego mama obudzi się, a wąż będzie leżeć obok niej   ;)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #1 : 2004-04-13, 18:52 »
O super, gratuluje koledze rozsadku i odpowiedzialnosci! Nie dosc, ze sprawil sobie weza, nie majac o wezach pojecia, to w dodatku zrobil to bez wiedzy rodzicow!  :shock:  Normalnie noz sie w kieszeni otwiera  :grr:
I co, teraz po 2 tygodniach zaczal sie martwic, co sie z wezem dzieje?
Waz oczywiscie moze przezyc poza terrarium. Kolega powinien dokladnie przeszukac caly dom-waz moze byc wszedzie  :?   Za meblami, w pionie kanalizacyjnym itp. Ale trzeba go znalezc, a nie czekac, co sie stanie!
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #2 : 2004-04-13, 21:51 »
Przynajmniej myszy w domu nie będzie miał  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedz #2 : 2004-04-13, 21:51 »

Hardi

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #3 : 2004-04-14, 02:47 »
Cytat: Wiedźma
O super, gratuluje koledze rozsadku i odpowiedzialnosci! Nie dosc, ze sprawil sobie weza, nie majac o wezach pojecia, to w dodatku zrobil to bez wiedzy rodzicow!  :shock:  Normalnie noz sie w kieszeni otwiera  :grr:
I co, teraz po 2 tygodniach zaczal sie martwic, co sie z wezem dzieje?
Waz oczywiscie moze przezyc poza terrarium. Kolega powinien dokladnie przeszukac caly dom-waz moze byc wszedzie  :?   Za meblami, w pionie kanalizacyjnym itp. Ale trzeba go znalezc, a nie czekac, co sie stanie!

Zrobił to bez wiedzy rodziców, bo nie jest dzieckiem i ma 24 lata. Jego matka nigdy w życiu nie zgodziła by się na węża po zobaczeniu filmu „Anakonda” ;) Zaczął się martwić nie po dwóch tygodniach ( nigdzie tak nie napisałem ), ale w chwili gdy zobaczył, że węża nie ma. Jego dom już obróciliśmy do góry nogami, włącznie ze strychem i piwnicą ( rodzice chwali nas za wiosenne porządki ;) )
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #4 : 2004-04-14, 13:52 »
Poszukajcie jeszcze raz, te zwierze nie jest przyzwyczajone do naszej aury i z pewności padnie lub już padło. Poszukajcie po ogrodzie, w krzakach, norach. Piwnica, nawet te praktycznie niemożliwe miejsca. Pamiętaj ze gdzie zmieści sie głowa tam wejdzie i reszta.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #5 : 2004-04-14, 17:14 »
Cytuj

Zrobił to bez wiedzy rodziców, bo nie jest dzieckiem i ma 24 lata.

Ale jak widac poziom dojrzalosci ma na poziomie dziecka  :?  Nie znam Twojego kolegi, wiec mozna mi zarzucic, ze go pochopnie oceniam, ale wybacz, nie kupuje sie zwierzecia, o ktorym nie ma sie pojecia  :?
Nadal tez uwazam, ze kupienie weza za plecami reszty domownikow to glupi pomysl. Skoro mieszka z rodzicami, to jest od nich niestety uzalezniony.

No ale nie chce sie klocic, bo nie o to tu chodzi.
Szukajcie dalej, waz naprawde potrafi wejsc w takie zakamarki, ktore by Wam nigdy do glowy nie przyszly. Jesli nie wydostal sie z domu, to moze jeszcze zyc.
Zapisane

Przemek

  • Gość
Re: Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #6 : 2004-04-16, 21:18 »
to nie jest temat do zartow waz mogl wejsc do muszli klozetowej i tam poprostu zdechnac jezeli jago  kibel szwankuje to i moze jest w tym cos prawdy
Zapisane

madcoy

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #7 : 2004-05-04, 16:15 »
Moze troche pozno, ale dopisze.
Nie zdechl, o ile temperatura nie spadla ponizej zera.
Byc moze wszedzie - to fakt. Radze nie kierowac sie logika ludzka. Zadne tam wlazl do kibla czy w krzakach. Szukajcie w miejscach suchych, cieplejszych i zaciemnionych. Oraz takich gdzie waz bedzie mogl sie swobodnie ulozyc zwiniety w "klebek". Np. ulubiona kryjowka mojego pytona to dno wersalki i szafka ze swetrami mojej zony. Nie radze panikowac - mozecie go szukac dlugo. Waz bez jedzenia (1,5 metra - to bedzie okolo poltora do 2,5 roku zycia) moze przezyc do pol roku. I jako taki jest przyzwyczajony do oczekiwania na ofiare, a nie poszukiwanie.
Polecam systematyczne i niespieszne poszukiwanie.
A "kolega" faktycznie troche nierozsadnie postapil. Ale to juz inna bajka.
Zapisane

misiakonisia

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #8 : 2004-05-04, 20:45 »
jejku madcoy ty wszystko wiesz o gadach!! :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedz #8 : 2004-05-04, 20:45 »

madcoy

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #9 : 2004-05-05, 09:47 »
Cytat: misiakonisia
jejku madcoy ty wszystko wiesz o gadach!! :wink:

Hehehehehehehe.
Niestety nie. Ale wciaz sie ucze.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #10 : 2004-05-05, 12:09 »
A ja sie ciesze, ze przybyl nam na forum ktos rozsadny i majacy pojecie w temacie :)
Witaj chlopie  :wink:
Zapisane

madcoy

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #11 : 2004-05-05, 13:30 »
Cytat: Wiedźma
A ja sie ciesze, ze przybyl nam na forum ktos rozsadny i majacy pojecie w temacie :)
Witaj chlopie  :wink:


A dziekuje za powitanie.
Az wstyd sie przyznac jak do was trafilem.... szukalem przepisu na slimaki smazone na winie.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #12 : 2004-05-05, 13:51 »
No to rzeczywiscie chyba dosc nietypowy sposob trafienia na to forum  :lol:
Zapisane

madcoy

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #13 : 2004-05-05, 14:29 »
Cytat: Wiedźma
No to rzeczywiscie chyba dosc nietypowy sposob trafienia na to forum  :lol:

No wlasnie.
Nie ukrywam jednak ze spodobalo mi sie tu.
Niezle forum.
Ciekawe na co czlowiek moze w sieci trafic.
Zapisane

Flaś

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #14 : 2004-06-17, 08:53 »
I co, znalazł się??? :hmmm:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedz #14 : 2004-06-17, 08:53 »

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #15 : 2004-06-21, 17:53 »
Bardzo dobre pytanie Flashq :)
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

Essey

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #16 : 2004-06-27, 12:07 »
Naprawdę nie chciałabym być na miejscu matki twojego kolegi :roll: . Śpi sobie spokojnie w łóżku a tu nagle wąż wsuwa się pod kołdrę :shock: Padła bym na miejscu (na zawał :shock: ).
Zapisane

Hardi

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #17 : 2004-07-04, 00:43 »
Kolega do mnie zadzwonił z dobrą wiadomością. Wąż się znalazł 3 dni temu cały i zdrowy :) A najlepsze jest to, że znalazła go jego mama ;) Około piątej rano wstała do toalety a na przedpokoju był wąż :) Doznała lekkiego szoku. Kolega miał taką awanturę, że wyleciał z domu, ale został ułaskawiony i teraz po trzech dniach może już wrócić. Najlepsze jest to, że jego mama pokochała teraz tego węża, gdyż przekonała się, że nie jest to jakieś zły i obrzydliwe potwór :) Tak więc mój kolega i jego wąż mogą mieszkać w domu :)
Zapisane

Essey

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #18 : 2004-07-05, 19:50 »
The End. koniec nieco niebezpiecznej przygody i szczęśliwe zakończenie.

P.S. Na miejscu tej biednej kobiety wyrzuciłabym twojego kolegę z domu na wieki wieków. Amen
Ale widać ma wyrozumiałą matkę :wink:
Zapisane

madcoy

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #19 : 2004-07-09, 12:06 »
Cytat: Hardi
Kolega do mnie zadzwonił z dobrą wiadomością. Wąż się znalazł 3 dni temu cały i zdrowy :)


Radze nakarmic, zbudowac porzadne terrarium i nie dc wiecej mu uciec.
Przyda sie tez mata grzejna i lampa UV.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #20 : 2004-07-09, 16:02 »
o kurcze ;) waz- i jego rodzinka- mieli szczescie ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedz #20 : 2004-07-09, 16:02 »

^kora^

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5706
  • www.sznaucer-kora.dog.pl
    • WWW
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #21 : 2004-07-09, 16:06 »
heh waz mial szczescie

Wiedźma

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #22 : 2004-07-09, 16:10 »
Dobrze, ze sie tak skonczylo i miejmy nadzieje, ze kolega wyciagnal wnioski z tej historii.
Zapisane

Galago De Codi

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #23 : 2004-07-22, 16:25 »
Moj kolega zostawil pod opieka innemu mniej doswiadczonemu
kajmana okularowego (na czas dorabiania na terrarium w niemczech :) )..
I ten kajman zwiał.. Ale w sposób w jaki zwiał ... kurde jak na filmach z 007..
zostawili niedomkniete do terrarium dzwiczki i ten kajman z rozbiegu wyskoczyl i
zlapal sie firany.. (blisko było wiec bez wyobrazen ze szybowal z 2m w powietrzu Lol)
i zjechal po tej firanie drąc ją zębami..
  Potem mieli problem bo to strasznie agresywan bestyjka i na nich syczał i kłapał zebiskami.. (tylko 30-35cm)
Ale w koncu koc zarzucony na niego go uspokoił..
..
  Dlatego nie polecam zwierząt ktore po puszczeniu klatki mogą narobic wiecej szkód niz przysłowiowy chomik w szafie z ciuchami :)
Zapisane

Mysza89

  • Gość
Uciekł pyton królewski 1,5 metra i co możecie poradzić?
« Odpowiedź #24 : 2004-07-22, 17:19 »
Rany, już nawet chomika dżungarskiego nie można zostawić! Kiedyś prawie uciekł mojej koleżance która miała już trzy dżungary... Wiem co to są gady i że trzeba wyjątkowo uważać by nie zostawić najmniejszej szczeliny przez którą zwierz mógłby uciec. A gdyby gostkowi uciekł ptasznik, dajmy na to Brachypelma Vagans???
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.091 sekund z 30 zapytaniami.