Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Ziolcia]

Uczyłam sie i dalej sie ucze jeżdzic konno. To moja pasja. POstanowiłam że skro konie robia tak duzo dla nas to TRZEBA IM POMÓC !!! wSPÓŁPRACUJE Z TYM KLUBEM OD 4 MIESIECY I ZEBRAŁAM JUZ MASE PODPISÓW !!! TERAZ KOLEJ NA WAS, JEŚLI OCZYWIŚCIE CHCECIE POMÓC !!!

Jeśli chcesz pomóc koniom ale nie wierz jak! Oto co możesz zrobić:

1. Podpisz się na petycji Klubu Gaja i namawiaj do tego innych!  Możesz ją wydrukować ze strony: http://klubgaja.pl/_pliki/petycja_konie.html Potem prześlij ją na adres Klubu Gaji (znajdziesz go na petycji)

2. Zorganizuj np. w szkole zbiórkę pieniędzy, makulatury czy puszek, z której pieniądze przeznaczone będą na wykupienie przez Klub Gaja koni z transportu na rzeź

3. Korzystając z materiałów Klubu Gaji przygotuj gazetkę ścienną w szkole czy Domu Kultury na temat działań Klubu Gaja lub okrucieństwa wobec koni. Możesz też przygotować audycję w szkolnym radiowęźle lub lokalnym radio. (Potrzebne mateirały znajdziesz na tym blogu oraz na http://www.klubgaja.pl/zwierzeta/konie/)

4. Zorganizuj w swoim mieście "stolik informacyjny" przy którym zaineresowane osoby będą mogły otrymać materiały Klubu Gaja oraz podpisać petycję

5. Możesz samemu wykonać ulotki dotyczące problemu transpoortu żywych koni na rzeź oraz dotyczące naszych działań, aby inni też mogli nam pomóc

6. Zostań osobą wspomagającą Klub Gaja wpłacając 30 zł lub więcej. Wpisz czytelnie swój adres, gdyż będziesz wtedy przez rok otrzymywał biuletyny i inne materiały informacyjne Klubu Gaja. Wspieraj nasze kampanie i zachęcaj do tego znajomych. Wpłacane przez Ciebie na nasze konto pieniądze zostaną wykorzystane do prowadzenia przez Klub Gaja działań. Możesz też zachęcić swoują rodzinę do wpłaty rodzinnej, która wynosi 50 zł.

Stąd możesz pobrać zaadresowany druk przekazu pocztowego:

http://klubgaja.pl/_pliki/przekaz.html/

[Ziolcia]

Przykro mi że musze to pisac...ale zrobie to by pokazac ludzia którzy nie wiedza jak to wyglada....

Co roku eksportujemu ponad 100 000 koni, głównie do Włoch.Jednka mało kto wie, jaki jest obecnie ich los. Już przed sześcioma laty Trybynał Praw Zwierząt uznał Polskę za kraj najokrutniej traktujący zwierzęta rzeźne w transporcie...

Podróż trwa nawet do 5 dni. Konie są stłoczone i przerażone, często również bite. Przez kilkanaście godzin w ciasnocie- na jednego konia prypada ok. 70 cm- tratują sie nawzajem, ranią, łamią nogi w dziurawych podłogach, kaleczą o metalowe krawędzie.Wiele z nich pada ofiarą wyczerpania, gdyż w trakcie uciążliwej podróży niekt nie podaje im wody ani paszy. Przyczyną urazów koni bywa szybka jazda i gwałtowne hamowanie. Samochody nie sa odpowiednio przystosowane do przewozu. Jeśli któreś zwierzę przewróci się i nie może wstać o własnych siłach porażane jest prądem.Jeżeli podniesie się resztkami sił, jedzie dalej. W innym wypadku jest dobijane, gdyż Włósi życzą sobie koni w dobrym stanie, mięso z takich jest jest najsmaczniejsze...
Niestety... to nie są wymysły nawiedzonych ekologów... ot smutna prawda.
Aż 95% transportów przakracza normy załadunkowe
Aż 40% firm NIE zapewniło zwierzętom warunków transportu nie grożącego urazami i okaleczeniami
Jedynie 20%  polskich przewoźników dysponuje odpowiednimi samochodami

CZAS Z TYM SKOŃCZYĆ!!!

W 1999r. Klub Gaja rozpoczął kampanię "Zwierzę nie jest rzeczą". Od tego czasu wykupiliśmy już 12 koni z transportu. W tym czasie poparło nas 500 000 Polaków i zebraliśy 400 000 podpisów na petycjach.
Według badań "Gazety Wyborczej" 73% Polaków jet za wprowadzeniem zakazu eksportu żywych koni na rzeź.

BŁAGAM POMÓŻCIE MI W WALCE Z TYM !!!

[Ziolcia]

A i jeszcze jendo. Żeby nie było żadnych wątpliwości. Informacje te pisałam na blogo MOIM i MOJEJ przyjaciółki , a teraz je jedynie skopiowałam bo serce mnie boli gdy musze to pisać....

[Ritka]

kazdego boli serce, ale konie były, są i będą wywożone. Nic z tym nie zrobimy. Najwyżej wywalczymy wywóz koni martwych, ale ilość sie nie zmieni.

a poza tym, czemy walczycie tylko o konie? kury, świnie, krowy cierpią tak samo.

[Ziolcia]

Walcze tez o inne zwierzaki ale tu napisałam tylko o konikach

[MadiM]

teakich kampani było juz tutaj pełno i zadna chyba nie wypaliła..........