Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Pomiędzy Prawem a Zwierzętami => Wątek zaczęty przez: Grzesiek89 w 2009-07-30, 00:33



Tytuł: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2009-07-30, 00:33
http://hardkor.wordpress.com/2009/07/29/za-nasza-kase-i-wasza/

Nie lubię sztuki nowoczesnej. Bynajmniej nie dlatego, że prawie wszyscy tzw. artyści (przez który to termin rozumiem poważnych i uznanych kapłanów sztuki wysokiej, nie rozwrzeszczanych dostawców komercyjnej papki), z którymi zdarzyło mi się w życiu rozmawiać, okazywali się nieukami lub półgłówkami, choć z drugiej strony byli na ogół dość sprytni, jeśli chodziło o wyciąganie kasy z instytucji publicznych. Nie mam też z dzisiejszą sztuką problemów estetycznych: nie odstręcza mnie patrzenie na szarlatanerię bądź rzygi – jedno i drugie, jeśli dobrze zaaranżowane, może być interesujące. Nie, główny problem z artystami i sztuką współczesną mam jako podatnik: mało który producent sztuki współczesnej utrzymuje się dziś z tego, ile ze swych odchodów sprzeda. Za pokazywanie w galeriach jego „dzieł” płaci mu państwo, samorządy, unia – czyli politycy bądź urzędnicy. Płacą oczywiście nie ze swojej kasy, tylko z tego, co zabiorą frajerom, którzy są na tyle głupi, że chce im się w Polsce uczciwie pracować i płacić podatki.

Takimi frajerami byli na przykład handlowcy z Kupieckich Domów Towarowych, których sklepy Hanna Gronkiewicz-Waltz eksmitowała pod budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Ohydny klocek stanie w miejscu wymarzonym na normalną, komercyjną, dochodową inwestycję, zapłaci zaś za niego każdy warszawiak, tak jak zapłacił i wciąż płaci (po kilkadziesiąt tysięcy rocznie) za kuriozalną palmę Rajkowskiej (tej samej, której miasto Poznań dało teraz pół miliona na promujący islam i islamizm minaret). Jeszcze fajniej robi się, gdy sobie uświadomimy, co będzie w środku muzeum. Bo sztuka najnowsza to pojecie pojemne i może obejmować zarówno zwłoki chińskich więźniów politycznych obdarte ze skóry i pokazywane dla rozrywki znudzonym Europejczykom, jak i Katarzynę Kozyrę biegającą po męskich łaźniach z przyprawionym fiutem. O mosznie Nieznalskiej przez grzeczność nie wspomnę.

Ale kto wie, może władze stolycy rzeczywiście pójdą na całość i wystawią np. jakieś dzieła Tinkebell? Modna ostatnio holenderska performerka robi rzeczy niezwykłe nawet jak na artystkę: publicznie przerabia zabite przez siebie zwierzęta domowe (psy, koty, świnki morskie i chomiki) na zabawki i przedmioty codziennego użytku. I wystawia je w galeriach. Równolegle kręci filmy edukacyjne, pokazujące początkującym psychopatom artystom, jak zrobić ambitne dzieło sztuki współczesnej choćby z niepozornej świnki morskiej:

Kariera Tinkebell w mediach zaczęła się od skandalu, który wybuchł po tym, jak złamała kark swojemu kotu (miał, jak twierdziła, depresję), obdarła go ze skóry i zrobiła sobie z niej torebkę. Happening wywołał w internecie spory odzew (zwłaszcza ze strony bojowników o prawa zwierząt), co zapewniło artystce darmowe publicity i duuuuże fundusze na nowe zwierzątka. Wkrótce Tinkebell całkowicie przekwalifikowała się na kuśnierstwo i wypychanie, czego dowodem kolejne arcydzieło: nowatorskie połączenie psa i kota, którego funkcji nie potrafię nawet sobie wyobrazić:

Wybór niszy okazał się niezwykle trafny: Tinkebell stała się sławna, zwłaszcza w środowiskach rakarzy. Na szczęście za dostawy świeżego mięska dla młodej naśladowczyni Jame’a Gumba płaci na razie podatnik holenderski, a nie polski. Choć z drugiej strony nie wiadomo, czy to się aby nie zmieni, gdy ktoś w warszawskim ratuszu usłyszy o topowej zachodniej artystce…

Drastyczne

http://www.youtube.com/watch?v=a5cTlWu2fsY&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=Aybjk64SYH8&feature=player_embedded


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-07-30, 18:24
o ku....  :shock:


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-07-31, 12:21
czytałam to wczoraj, byłam w szoku, niemożliwe że prawo na to pozwala, niemożliwe że istnieje ktoś tak popier*** żeby takie coś robić :/


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2009-07-31, 16:53
Każdy ma inne pojęcie "sztuki", inne granice pomiędzy tym, co etyczne i nieetyczne, estetyczne-nieestetyczne.
No i oczywiście każdy ma swoje granice w tym, jak daleko posunie się dla sławy i pieniędzy. Jak dla mnie, "rzemiosło" pani Tinkebell jest obrzydliwe, nieludzkie, niemoralne. Dla innych będzie to sztuką, wymyślając najbardziej absurdalne i pokręcone argumenty na jej obronę...

Cóż, inwencji kobiecie nie brakuje, ale niechże zajmie się czymś, co nie wymaga mordowania żywych stworzeń... o.O


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-07-31, 19:59
OMG :walenie: :grr: :szok: a na koniec to jeszcze :evill:


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-08-01, 00:09
Baba pusta i beznadziejna, szkoda słów na taką... Z takimi "artystami" najlepiej walczyć, ignorując ich żałosne popisy :roll:

A Wy mi tu nie przeklinać, bo... :P


Tytuł: Odp: dla tych którym baca przeszkadza.
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-08-01, 21:11
ja mam jedynie jedno 'ale' do tytułu

nie mam nic do Bacy, nie znamy dokładnie sytuacji i trochę była na niego nagonka, ale tytuł to tak jakby tłumaczyć jedno zło innym, równie dobrze mogłoby być "tym którym kłusownicy przeszkadzają" albo "tym którym ***(ktoś tam) przeszkadza" nie powinniśmy bagatelizować jednej sprawy bo pojawiła się inna (powtarzam, nie uważam że baca jest zły, tylko nawet w tym momencie jest przedstawiony za złego, ale znaleźliśmy kogoś gorszego, jego więc zostawmy)

może holandia to zbyt tolerancyjny kraj? :hmmm: