Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: Retriva w 2007-06-30, 13:42



Tytuł: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-06-30, 13:42
Hej ;) mala kicia mojego chlopaka nie chce jesc. ma ok 2-2,5 miesiaca, byl 2 razy odrobaczony i raz zaszczepiony. od ok. 2 dni nie je, dostaje mieso drobiowe z piersi kurczaka ze zmiksowanymi warzywami. pije tylko wode, mleka nie tyka. co mu moze byc?


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-06-30, 15:52
wiesz, to tylko dobrze ze mleka nie tyka, bo to ludzkie przyzwyczajenie niszczy kocie brzuchy...

pytanie: dosłownie nic nie je, czy tez je niewiele, bo to czyni różnicę.


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-06-30, 15:55
szczeże to moze mu być wszystko. najleprzy wet. jeśli pije wode to dobrze bo się nie odwodni.  może coś mu zaszkodziła. lepiej idzicie z nim do weta


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-06-30, 16:52
Pao, troszke zjada, ale bardzo malo.
Renia, to nie moj kot a po drugie troche mi nie po drodze xD


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-06-30, 17:29
najważniejsze ze pije, odwodnienie jest bardziej ryzykowne. jeśli ma mały apetyt, ale jednak je, to nie ma jeszcze powodu do paniki. ale trzeba kota obserwować czy to sie nie zmienia.

jednak jeśli zmieniło sie jego zachowanie (np. jest osowiały i nieskory do zabawy mimo że wcześniej było oki) to lepiej już weta pytać. jeśli jednak w zachowaniu zmian nie ma, to po prostu kociak idzie za intuicją :)


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-06-30, 17:35
sama nie wime czemu napisałam w liczbie mnogiej. niech więc twój kolega idzie z nim do weta


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-06-30, 17:50
Renia, nie musisz sie powtarzac. zrozumialam Twoj post.

Pao, nadal jest skory do zabaw, ale nie tak bardzo jak byl. ale jest.


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-06-30, 20:24
cóż, nie widzę go przed sobą zatem nie ocenię. jeśli kot ma sie dobrze ale nie je, to ja bym nie panikowała, ale jeśli widać ze coś jest nie tak, a nie tylko krótkotrwała głodówka (tak, zwierzęta też sobie głodówki robią czasami) to rzeczywiście wet jest tu polecany.


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-06-30, 21:21
ojj poprawka, myslalam ze sie bawi, ale ponoc cale dnie spi lub lezy.


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-06-30, 21:25
No to sprawa jest powazna - tym bardziej ze dotyczy to tak mlodego kota - bez wta sie nie obejdzie - tylko szybko....


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-06-30, 21:45
no jak tak, to biegiem do weta. tyle dobrego ze jeszcze pije, ale lepiej nie ryzykować.


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-07-01, 16:51
Kotek siedzi u weterynarza, ma zostac do jutra. powiedzial ze bierze go na obserwacje i ze to "nic strasznego".


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-07-01, 17:12
czyli tak jak podejrzewałam. ale zawsze lepiej się upewnić ;)


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-07-01, 18:06
u mnie wet by na niego popatrzył poogladał ale zeby wziąć go na obserwacje mało prawdopodobne. w mojej miejscowaści jest 2 weterynarzy. ich gabinety nie są duże i nawet nie ma gdzie czekać aż wcześniejszy pacjent wyjdzie by nie doszło do kontaktu (czesto kończonego atakami :/ )


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-07-02, 11:06
nie wiem co bylo kotkowi bo sie weterynarza moj chlopak nie spytal... ale juz jest ok i wet kazal podawac jakies witaminy do zarelka :) kotek juz sie normalnie zachowuje i je


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: pao w 2007-07-02, 11:58
no to super :)

wygłaskaj kociaka od nas ;)


Tytuł: Odp: Chory mlody kociak
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-07-03, 01:17
Oj Pao Pao, kociak znajduje sie bardzo duzo kilometrow ode mnie ;)

watek mozna zamknac :)