sterylizacja to w tej chywili rutynowy zabieg - glowne (jesli nie powiedziec - jedyne) ryzyko jest zwiazane z narkoza - jednak narkoza nie powinna byc problemem dla mlodego psa.
Sterylizacja polega na usunieciu macicy i jajnikow - calosc trwa okolo 3 godzin - liczac w tym czas na zasniecie, przygotowanie i wybudzenie psa. standardowo psa dostaje sie juz wybudzonego (tzn. bedacego w stanie wyjsc o wlanych silach) Po operacji nalezy psu zapewnic cieplo (narkoza powoduje spowolnienie pracy serca, w zwiazku z czym spadek temperatury ciala) i spokoj. W dniu operacji psu nie wolno dawac nic do jedzenia - ani przed, ani po. W tym dniu gdy juz bedzie po zabiegu pies bedzie jeszcze odczuwal skutki narkozy - mowiac wprost - bedzie nacpany - rozne psy, roznie sie przy tym zachowuja - jedne po prostu spia, inne szczekaja, piszcza, czasem wyja - przy czym nie ma to nic wsolnego z bolem ze wzgledu na to ze narkoza ma rowniez dzialanie przeciwbolowe.
Suka dochodzi do siebie przez jakies 3 dni - po tym czasie najczesciej wraca juz prawie calkowicie do normalnego trybu zycia - tyle ze do wlasciciela nalezy dbac o to by sie nie forsowala, ani nie miala wysilku 9spacery na zalatwienie sie i z powrotem) szwy zdejmuje sie po 7 - 10 dniach ( najczesciej po 10 - wtedy ma sie pewnosc ze rana sie zrosla) Po zdjeciu szwow cieczki, wwszelkie problemy z nimi zwiazane - pod postacia chmar psow za suka na spacerach, plamienia itp. itd. jak i choroby zwiazane z ukladem rozrodczym - ropomacicze, nowotwory, cysty na jajnikach i macicy, wypadanie pochwy odchodza w zapomnienie (doslownie) Znacznie zmniejsza sie rowniez ryzyko zachorowania na nowotywory sutkow (a nawet jesli trafi sie guzek, to ze wzgledu na brak hormonow plciowych najprawdpodobniej nie bedzie zlosliwy, ani nie bedzie rosl)
Trzeba tylko pamietac o jednym - usuniecie ukladu rozrodczego sprawia, ze organizm traci dosc sporo zapotrzebowania na energie - w zwiazku z czym pojawia sie tendencja do tycia - sposob na rozwiazanie tego problemu jest bardzo prosty - mniej dawac do jedzenia