Witam.
Przejrzałem trochę wątków z chorobami psów,ale nie znalazłem nic co by mojemu kundelkowi dolegało. Napiszę co jej jest i może ktoś będzie miał jakiś pomysł.
U weta byłem znaczy cały czas chodzę, ale chciałbym może jakiś inny pomysł.
Mika jest 10letnią suczką - kundelek. Tak mająca zwykle około 17kg - teraz już ma 13kg. W swym żywocie wyszła obronną łapką z ropomacicza (operacja udana). Co jej jest?
Więc tak:
- brak apetytu - coś tam skubnie z miski, z ręki jak zawsze jadła to teraz nie bardzo,ba nawet mięska nie chce ruszyć, dopiero po wizycie u lekarza jej się zaczął apetyt poprawiać. Po zastrzykach jakie dostawała wtedy jej apetyt wracał i jadła coś, ale nie tak jak zawsze.
- przestała pić - coś tam wody się napije, mleko trochę piła, ale też przestał.Pozostała przy wodzie tylko.
- nos ma suchy
- jest osłabiona, ma problemy z wchodzeniem po schodach,
- schudła,
- badanie krwi wykazało, że nerki zdrowe, wątroba lekko podrażniona,
- dużżooo więcej śpi niż zwykle
Dostała (przepraszam jak się pomylę) hepagan czy coś takiego na wątrobę.
Jakiś "syropik" żółtawy na poprawę apetytu i tabletki.
Niestety moja rodzicielka gdzieś to skampowała i nazwy to napiszę może w następnym poście.
Mam nadzieje że to co napisałem coś już naświetli sprawę.
Pozdrawiam.