Jak to wszystko czytam to nie mogę wytrzymać ze śmiechu!!!
Ja pamiętam moje zauroczenie. I jak mam byc szczera to było pierwsze i ostatnie chyba...
To było w 2klasie podstawówki. Miał na imie Kuba. Byłam w nim zakochana po uszy, a kiedy taki Dawid który nienawidził Kuby przyszedł do mnie i powiedział ze Kuba jest we mne zakochany i ma nadzieje ze zrobił mu na złość ze mi to powiedziałto nie mogłam spać w nicy!!!!
Ale byłam zbyt nieśmiała i nie powiedziałam nic nikomu
Teraz nie mogę na niego patrzyć. Jest strasznie niski i gruby przy każdym ruchu zalewa się potem i jest jednym z najwiekszych lumpów na osiedlu.