A nie pomyśleliście o tym, że te związki są niszczone przez ludzi? To nie dlatego, że oni najpierw się kochali, potem przestali. W dzisiejszych czasach wiele osób jest zmęczonych pracą, zyciem, ponurą rzeczywistością. Znajdują osoby, które w danym momencie wydają się być im bliskie, ktore je rozumieją. Mijają tygodnie, miesiące. Bardzo szybko zawiera się ślub. Coraz więcej małżeństw łączy też nieplanowane dziecko. Są tzw. śluby i małżeństwa z rozsądku. Zapominamy w zyciu o najważniejszych wartościach, o wzajemnym zrozumieniu, o uprzejmości, o PRZYJAŹNI.
Gdyby kobietę i mężczyznę łączyło tylko pożądanie, namiętnośc i wprost - seks, to najzwyczajniej w świecie, jak ktoś już zauważył, na ławeczkach w parku nie byłoby tylu staruszków, wciąż patrzących sobie w oczy z miłością, chodzących pod rękę. Moi dziadkowie są razem już od chyba 40 lat, a wciąż się bardzo kochają; mimo że moja babcia jest ciężko chora, dziadek wciąż ją kocha, a ona jego, wciąż są w stanie zapewnić sobie czułość i uczucie. Zechcecie może wetknąć tu przyzwyczajenie?
Co wobec tego jeśli powiem, że miłość matki do dziecka to też przyzwyczajenie? Albo jeśli dodam, że matka broni dziecka bo np. szkoda jej fortuny i czasu, który został poświęcony temu dziecku?
Jak słusznie ktoś zauwazył wcześniej, (Pao chyba, tak?) miłość rodzica do dziecka bywa zdradliwa, toksyczna, raniąca dla jednej lub obydwu stron. Dzieci uciekają z domów, celowo zrywają kontakty z rodziną. Gdyby miłość matki do dziecka była idealna, nie byloby patologii, pijactwa, tylu niechcianych dzieci, domów dziecka.
Wina nie tkwi więc w uczuciu, ale w człowieku, ktory gubi się we współczesnym świecie, zapomina o tym, co najważniejsze, raniąc po drodze samego siebie i ukochane sobie osoby. Myślę, że podstawą miłości musi być przyjaźń i wzajemne zaufanie, a dopiero potem namiętnośc i mniej ważne cechy, bo jeśli namiętnośc zamieni się miejscami z przyjaźnią, wszystko traci sens, gdyż rozkosz cielesna jest ograniczona, a duchowa - nie. Nie wierzę w Boga, nie wierzę w ludzi, ale wierzę w to, co ich łączy, w to, że tworzą cos pięknego tak naprawdę z powietrza. Gdyby miłości nie było, nikt by o niej nie pisał, w książce nie znalazłabym fragmentu: "(..) czuł, że jego duch wznosi się na niebywałe wyżyny; jeśli tak właśnie miała wyglądac miłość, istota ludzka nie mogła doświadczyć niczego wznioślejszego". Bez uczuć życie ludzkie byłoby szare, proste i ponure. Może są osoby, które potrafią bez tego żyć, ale ja nie umiem, bo kocham marzenia, bo udało mi się doznać czegoś nieopisanego, bo w zwykłych rzeczach widzę coś niezwykłego.
Kończąc mój wywód dodam tylko, że miłość dla mnie jest sensem życia, powodem do uśmiechu, darem, który może należeć do każdego, jeśli tylko zechce i będzie w stanie się mu poddać, podarować komuś siebie samego i wziąć od niego to samo. 'Najpiękniej w życiu kochać jest, i być kochanym wzajem'. Doświadczenie miłości to coś, co zostaje w naszej pamięci i wspomnieniach na zawsze, choć tak naprawdę daleko jest mu do ideału. Może jest to uczucie, które najzwyczajniej w świecie powoduje, że przy drugiej osobie czujemy się dobrze i możemy bez wstydu pokazać swoje prawdziwe 'ja'..
Ghosty, co do Twoich lęków - to tak, jakby każdy z nas z góry założył, że zginie w wieku lat 30 pod kołami samochodu, bo wypadków i tego typu śmierci jest coraz więcej. Pewnie, należy uważać na samochody, rozglądać się na ulicy, ale to nie znaczy, że nie możemy zrobić prawa jazdy i przejść przez jezdnię. Tak samo, o ile można to tak banalnie porównac, jest z małżeństwem - jeśli swojego zyciowego partnera wybiera się nie tylko na podstawie impulsywnych emocji, ale też patrząc na niego z głową i starając się poznać go jak najlepiej, zanim podejmie sie jakąkolwiek ważną decyzję, z góry znacznie zmniejsza się szanse na to, że związek będzie nieudany. Nie można tego całkowicie wykluczyć, bo to niemożliwe, ale zaletą człowieka jest myślenie, a nawet logiczne myślenie i kojarzenie faktów, powinien więc mieć troszkę oleju w głowie.
Zresztą, myślę, że wszystko się wyjaśni gdy pozna się odpowiednia osobę, wtedy nie wiadomo skąd, ale po prostu będzie chyba wiadomo, że to jest właśnie to, nic innego.