Forum Zwierzaki

Multimedia => Fanfiction => Wątek zaczęty przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-24, 15:41



Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-24, 15:41
Chciałabym abyście powiedzieli o czym chcecie mieć serial i jaki gatunek..
Podsuwam pomysł - że kryminalny  :lol:
Ale jak chcecie...
Nazwę to już sobie wymyślę....
Do jutra wszczynam głosowanie... Do dzieła!!  :wink:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-03-24, 15:58
mnie sie juz seriale nudza :roll:  wystarczy tyle ile jest  :roll:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-24, 16:01
Jak sobie chcesz  :walenie:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-03-24, 18:03
auuuuuuuuuu czemu zaraz bić...ja poprostu stwierdzam ..
nie przesadzajcie..jedna nowelka adrenalinki  :wink:  ok fajnie sie czyta..druga Kini...no odbra niech bedzie..
ale jak teraz wszyscy zaczna pisac hym..seriale to bedzie taka sama sytuacja jak w dziale wszystko o wszystkim..czyli pelno tematow domki,jaskinie ,pokoje itp.


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-24, 18:42
Jestem dość prymitywnym zwierzęciem i nie mam pomysłów na to, co mam pisac...jak nie nowele to co?
(mówić bo przywale  :walenie: )
 :lol:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Visenna w 2003-03-24, 19:51
Hmm a może napisz coś innego jakiś pamiętnki, albo cóś...


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: zolly1 w 2003-03-24, 20:07
Cytat: Mysz
Jestem dość prymitywnym zwierzęciem i nie mam pomysłów na to, co mam pisac...jak nie nowele to co?

Ekhem.. wypraszam sobie.. moje przezwisko to Mysza :grr:  :P  ;)


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-25, 00:14
Jakie serialki? hmm czytaliście cykl książek ''saga o ludziach lodu''? taki serial by sie przydał. Zawsze jak czytam dobrą książke, myśle sobie jak by wyszedł film na jej podstawie.      
Powinnam zostać reżyserem, ale z kasą krucho  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-03-25, 15:05
to mosi byc oryginalnego..cos czego jeszcze na forum nie bylo  :wink:
Moze...moze...ja sama nie mam pomyslu. Ale niech to nie bedzie nic o zwierzakach..cosik zupelnie innego  :wink:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-25, 15:10
O...epoce lodowcowej?
o dinkach?
a może o ludziach?
 :?:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Julia Snake w 2003-03-25, 19:31
uuu, mam nadziję, że nie macie mi za złe, że zrobiłam drugi serial..bo w ogole, to ja go miałam w planach, serio, tylkko Adreala mnie wyprzedzuiła :roll:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-26, 18:38
OKeY!!
Zrobie pamiętnik Sary C.
Takie cos jak jest w "13"  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: zyraffka w 2003-03-26, 18:45
Nie czytam brukowców (:lol:) i nie wiem co to jest. Wole poczytać jakieś ciekawe książki ;) Jak skończe tą którą teraz czytam to biorę się za "Przeminęło z wiatrem"... juz siem dozekać nie moge :)


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-26, 18:47
ja lubię srial WYPOWIEDZI EMILKI NA FORUM ZWIERZAKI.
to naprawde ejst cooL! :lol:


Tytuł: Pamiętnik Sary C. 8 marca
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-26, 18:48
Zobaczysz-moze ci sie spodoba.  :lol:
(chociaż osobiście wątpię w swoje dolności do wymyślania)  :lol


Wa-wa, 8 marca 2003

Obudziłam sie... Oczywiście można było pominąć jazdę samochodem do szkoły.. No dobra, jestem. Tylko, czy.... czy to nasa szkoła??
Spodziewałam się ujrzeć widok: .:DZIEN KOBIET 2003:.
A zobaczyłam....w sumie to nic nie zobaczyłam. Były tam tylko szare,
smutne mury budki oblepione plakatami "pierwszaków" i pozamazywane graffiti... Nie, nie, nie! Ja chyba śnie! Do tej pory przypominam sobie ile czasu spędziłyśmy z psiapsiółą na robienie
 big plakatu pt. "dzien chlopaków" ....
Zresztą mogłam się tego spodziewać... te półmuzgi z naszej klasy nigdy w zyciu nie wpadliby na pomysl by zrobić przyjemność dziewczynom!
....
Dobra, odtajałam troche...
Moge w sumie powiedzieć że na w-f ie który był dzisiaj pierwszą lekcją,
mogłam jednak potwierdzić że jednak istnieją ludzie
podtrzymujący tradycje  :lol:
Mianowicie był to Pan......od wuefu. No dobra, dobra. Gre w siatkówke bez rozgrzewki i kupe luzu można było zaliczyć do "prezentów"
A jednak...Zauważyłam że chłopaki jakoś tak dziwnie wyglądają...
No tak! Mają kwiaty!!!! Oczywiście nie mogłam nie zauważyć Marcina miotającego się z kupą tulipanów albo Maćka z różami....
Szczerze mówiąc byłam troche głupia bo myślałam że nie dadzą nam kwiatków...
....
Polak- Biedne kwiatki...aż mi serce staje gdy widzę zwiędnięte różyczki miotające się o podłogę..... :(
Resztę lekcji aż do Przyry można ominąć... Dlaczego? Mamy psorke od Przyry jako wychowawczynie... :(
....
Przyra-klapa! Pierwsza rzecz jaką była po wejściu do klasy to...
rozdanie klasówek  :cry:
Tak, zwątpiłam. Drugą rzeczą było to, że pani poprosiła "robaczka"
o rozdanie qiuizów...o mężczyznach....a w szczególności o ich.....
Ekhem...dojrzewaniu... :?
Następnie z uśmiechem ( o takim -   :-DDD )  aniołka poprosiła "chlopcow"
o rozdanie róż. Przeraziłam sie.....i oczywiście wedziałam dlaczego..
Mogłam się domyśleć że to będzie na zasadzie "chlopak daje dziewczynie"
i.....gulp, nie pomyliłam sie.
Z rozmarzeniem wpatrywałam się w mojego kolege....i.... BANG!!
to był odgłos spowodowany moim nagłym, nagłym rozczarowaniem...
nagle wyłoniła sie parszywa reka z obwisla różą,
która powiedziała, ba, odburknęła "masz!"
O mój boże.. gdy podniosłam moje rozmarzone oczka ujrzałam...
"sami-wiecie-kogo"*
Ekhem... następnie Psorka zapytała się "chłopaczków" -
"Czy złożyliście już dziewczynkom życzenia?  :D "
Yyyy... czy "masz" można byłoby nazwać życzeniem?
Albo ja naprawdę oczekiwałam zbyt wiele albo...
i tu urwalam, bo zobaczyłam Kingunię z Pawłem ( :shock: )
Ona trzymała tego kwiatka śmiejąc się słodziutko... :grr:
a on.. oczywiście przybierając głupawą poze wturował jej smiechem
mówiąc p-r-a-w-d-z-i-w-e--ż-y-c-z-e-n-i-a  :grr:
Można byłoby sobie wyobrazić jak wtedy wyglądalam...
dziewczyna siedząca na ławce z rozdziawiona gębą gapiącą się pare głąbków.....
....
Myślę sobie w domu -
"jestem taka dziwna, że nawet nie mają dla mnie w klasie poszanowania jako miłośniczki zwierzaków... Ale to już zupełnie inna historia....
....

C.D.N...


No i jak, spodobało sie??
*sami-wiecie-kogo - to okrrropna osoba!!


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-26, 20:08
Bez komentarza? :(


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: zyraffka w 2003-03-27, 07:30
Nie no wporzo bylo :) Pisz dalej


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-27, 18:42
Aah, nie moge zlapałam grype! nie bedzie mnie na forum przez jakis tydzien, moze 4 dni...


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-27, 19:06
coool apmeitnik!
jeszcze, jeszcze!
szkoda ze chora jestes...witaj w klubie!


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-03-27, 19:20
mi się bardzo to podoba. Zdrowiej szyko!!! Czekam na C.D.


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-28, 11:01
Hm.. mam troche czasu, w sumie...
Ale dzisiaj krótko!

Wa-wa 11 marca 2003 rok
Ten dzień był dluugo oczekiwanym dniem... Nie, nie dlatego że jedziemy z klasą na wioche i piec kiełbaski  :lol:
Chociaż psorka obiecuje że to ma być "Coś o przetrwaniu" -he, ciekawe co
Ten dzien jednak wyznacza się czymś innym... Mariola wraca do szkoly!!
Dla niewiedzących Mariola to moja najnajnajj.. przyjaciółka...
Wrezzcie... będzie mogła mi duzo opowiadać o swoim pobycie we Wloszech... Pewnie nie obejdzie się bez romantycznej historii o przystojnym włochu....mniam.
Ale też musiała mieć suuper wyjazd...
Ona zawsze miala pecha w miłości..
Raz zakochała się w nauczycielu.. z resztą wszystie dziewczyny się w nim kochały... :oops:
Ale skończyło sie na tym że przyłapałyśmy go na spacerku z żoną i dzieckiem...
....
Dobra, Pechowa. Tym razem ci się udało. Nie zakochała sie..
Z początku wydawało mi się że to dość dziwne..do czasu... ;)
Spotakłam ją z Dużym w objęciach... heh tak, tak, ludzie się zmieniają..
....
jesteśmy na wsi, oczywiście było to wymysłem psorki...eh.
spytałam się kiedy dojdziemy do "ogniska".
Widocznie nie usłyszała, przynajmniej tak mi się wydawało... :?
Podeszła do jakiejś kupki liści ikazała nam szukać....krzemieni!
To już szczyt wszystkiego! -pomyślałam...
....
Dobra, dobra. Cofam to.  Że też zawsze muszę coś wykrakać...
Pani oczywiście znudziło się "bycie przewódczynią" i wybrała MNIE jako
ochotnika do rozpalenia ogniska.. nie bardzo się paliłam do tego pomysłu..
Po półgodzinnej próbie rozpalenia czegoś, poddałam się...
bo.. bo wkurzona Wychowawczyni odebrała mi te lewe krzmeinie i sma zabrała się do rozpalania...
....
2 godziny później...
Stoimy zmoknięci i zmarznięci (ooonie ! nie powiem szczęśliwi)
I patrzymy z nienawiścią w oczach na psorke która nie miała komórki bo uważała że to "zbędny wynalazek na łonie natury"
W końcu dała sobie spokój i poprosiła Dużego o podanie "tego wynalazku"
i zadzwoniła po...  bus szkolny! Hura! Jesteśmy uratowani!!
....
Mówiłam "Uratowani" ... :(
Nie, przynajmniej mi nie było do śmiechu.
Leżalam w łóżku z zaawansowaną grypą... dziwny jest ten świat....
lecz najdziwniejsza jest nasza zwariowna psorka...tak, tak,
to święte słowa...

C.D.N...

Heh, trochę sie rozpisałam i z "krótko" przeszło na trochę wiecej.. :oops:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-28, 12:00
heh, po co ja mam wogule pisać, bo w końcu nie wiem czy sie podoba, żadnych komentarzy?


Tytuł: STRAJK
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-28, 13:12
Nie bede pisać dopóki nikt nie skomentuje! Nie wiem czy sie podoba...
Luudzie! dajcie mi wiare!!  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: Gopi w 2003-03-28, 14:26
Spokojnie...na komentarz trzeba czasem poczekać nawet cały dzień (wiem coś o tym :P ). A jak dla mnie to bardzo fajne :wink:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-28, 14:46
Nio... hehe, nie wiedziałam że strajki są takie obiecujące  :hehe:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-03-28, 19:23
Mi to sie podoba. Dopiero teraz to przeczytalam. myszko musisz być trochę bardziej cierpliwa. Nie wszyscy przeczytali to odrazu po tym jak napisalas. no ale musze przyznać że na tym forum jest strasznie dużo utalentowanuch osób. :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-29, 12:50
Heh, noo... ale teraz nie mam i tak weny, nic nie napisze :(


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-03-29, 16:38
Nio, pisze. Ale dzisiaj naprawde krótko!

W-wa 29 marzec 2003 rok
Aaa...psik! To najczęstrzy odgłos wydawany przeze mnie przez te trzy dni..grr... Cały czas kręci mi w nosku .. Buu!
nie było mniew szkółce, w mojej KOCHANEJ szkółce!!!
(o jeny pierwszy raz powiedziałam o niej mile slowo)
heh...Nie mam pojęcia dlaczego powszechnie jestem nazywana wściekłą krową....buu!  (a raczej Muu!)
Co ja na to poradze, że jestem ..jestem.....jestem....
Jaka jestem?

No, nie przyszło mi do głowy jaka jest Sara C. Moze wy wiecie?


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-04-02, 21:01
heh!!! Fajne jest to co piszesz!!! No i pisz dalej!!! :) :) :) :)


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-04-03, 14:33
W-wa, 1 kwietnia 2003 rok

Ekhe, Ekhe, Ekhe!!! Na pewno niejedna osoba pomyśli że ja zwariowałam... Aaaapsik! "Ekhe!" i "aapsik!" to teraz moja nowa mowa..
Pomijając spierzchnięte usteczka (buu) i wielki dół...  :(
Już niedługo Wielkanoc!!! Juhuu!! Ale się stęskniłam za ukofanym jajeczkiem i ostrym chrzanem...mniam Coraz częściej myślę o przprowadzce...ech, już tylko 3 miesiące...heh...
Ale nie marnujmy cennego czasu!!!! Wiosna nadchodzi!! Może niedługo zawita do mnie jakiś przystojny amore mio? UU, tylko proszę, Amorku celuj celnie!! Tylko nie w głowę! To jkedyna rzecz która nie zapadła uszkodzeniu w szarej W-wie!! Pupy też za nic nie oddam!! Kocham moje  cielsko! Mimo że ma wygląd hipopotama to nie oddam nikomu!! Dobra Amore mio, może innym razem  :P
Jak tu pięknie!! ptaszki śpiewają, kotki miauczą, Duży kogoś całuje....
COO??? Nie, nie pomyliłam sie!!! To ZDRADA!!!  Bożę lece do Marioli!!
Lepiej jej powiedzieć wcześniej,  Bedzoie mniej ją bolało...wole żeby nie dowiedziała się tego na podstawie obserwacji..ekhem...obserwacji...ekhem
....To Mala!
Boże, niech nie zobaczy, niech nie zobaczy, zobaczy, zobaczy...
..ZOBACZY!!  Co robić, co robić co robić co robić!!!!????
 Dobra, Rozpoczynam akcję Mala-Amore mio  Plan A!
Lece niczym stuknięta przez całą aleję i wymyślam sobie co moge jej powiedzieć......  No właśnie, co ja jej powiem?? POWIEM!!
Tak, to był nagły przypływ geniuszu (nie powiem, zdarza się rzadko)
Poleciałam na łeb, na szyję.. i ...wrzeszczę: "Bozę mój, Mala! Zdrada!!"
I wskazuję palcem, na parę... Do tej pory żałuję tego co zrobiłam...
Mala Zaczęła histeryzować, miotać się i pobiegła W SRTONĘ BIEDNEJ DZIEWNCZYNY .. "oho" -myśle sobie- "wolę uratować Malę przed popełnieniem morderstwa"- i poleciałam w jej strone... ;)
Złapałam ją i przeniosłAM w bezpieczne miejsce...uff! po wszystkim...
c....c...co? n...n...ii....nni....n.nn..i.i.e!!! Duży zmierza w moim kierunku!!
ups, ale sie wpakowałam...... CO? to..to...nie jest Duży!!!!
O kurcze! Podchodzi do mnie jakiś chłopak i ma wyraźnie wśćiekła mine..
O KURCZE!!! MALA, ZWIEWAMY!!!!! I wziełam ledwo przytomną psiapsiółę
Ze szponów tamtej i zwiałam.... ale nie daleko.. nie zdążyłam jej jeszcze powiedzieć co soe stałó gdy...AAA!! Duży!! To prawdziwy Duży!!!
NIEEE!!! Zanim zdążyłam cokolwiek powidzieć, Mala wyrwała się z moich łap i pobiegła do Dużęgo...prawdziewego Duzęgo...i gulp,
Zaczęła się wyrzywać na biednym chlopaku.... Skończył sięna tym, żę musiałam ja zanbrać i  powiedzieć że jej się cos przywidzialo,.,,czy cuś...
już nie pamiętam jak ja z tego wybrnęłam...ale....najvardziej na tym ucierpiałam bo Mariolka była świadmkeim jak klęcze przed Dużym i wrzeszczę (ło matko!) "Wróć do niej!!!! Nie zostawiaj mojej przyjaciółki!!"
A Mala na to: "Sara, co się dzieje???"Gapię sie...i...myślę chcwile..
(znowu ten przypływ geniuszu..ach uwielbiam to  :lol: )
Coś mi miga, cos mi mi....ga!! Ło mój Boże!!! To ja cały czas wściekałam się, i wrzeszcałam na obcą osobe???
Byłam taka oszołomiona że nie wiedziałam w końcu w jaki sposób poznałam bardzo sympatyczną siostrę bliźniaczkę Mali, Marzenę.
Potem były już tylko przeprosiny do Chłopaka Marzenki i pyyszne loody..
W ten sposób następna gafa znalazła się na moim pechowym koncie.
Tak, tak. Wiosna jest piękna..ale chybia bede musiała
sobie sprawić okularki  :lol:  :lol:  :lol:

                                                                                  Sara C.


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-04-03, 15:44
Fajjje!!! :o


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-04-17, 14:02
Tak sie sklada ze miałaś nam pisać jakis taki fajny pamietnik. No i ja czekam a tu nic!!!!!! Weś wkońcu i napisz dalsza część!!! :)


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-04-22, 18:07
Dobea, dobra.. zmusiły mnie siły naturalne.. zlamalam nogę... alke juz piszę...

W-wa, 30 kwietnia, 2003 rok
Co mnie skusiło do tego, żeby zabrac do szkoły butelkę???
No dobra... zacznę od początku.
w ŚRODĘ mieliśmy sztucznego śmigusa. No cóż,
(Ach, chyba nie musze przynawać że jestem najjj z całej zakichanej klasy)
Uwzięli sie na mnie więc postanowiłam że im dołoże... hehe.
oczywiście nie miało to nic wspólnego z tym, że wtedy po raz pierwszy widzialm na oczy zdumiona i wnerwiona psorke... :(
Nic nie pomoże.. nic w stylu "Ja nie chciałam!" , "Ja niechcący!" ,
"Buuu, to nie jaa!!!" Nie z nia te numery.. chyba zapisze się do klubu niezwyciężonych uczniuff.. No więc mialam zaraz...zaraz...
dobra, jeszcze raz..
No więc ...
Ej... cos tu nie gra...
Dobra JESZCZE RAZ ...ehh
Nio więc myślę...napelniam butlę...hehe
czekam aż nadejdzie odpowiedni moment....
Iii....BUCH!!!

(nieoczekiwana zmiana nastroju)

O mój BOŻE!!!!! przecież to.... (i tu następuje ten moment)
"TY NIEWYCHOWANA DZIEWUCHOO!! CO TY SOBIE WYOBRAZASZ???
ŻE MOŻESZ MNIE OBLEWAC!!?? M N I E???? DYREKTORKĘ?????
MARSZ DO GAABIIINEETUU!!!!!"
"ło mój boziu!" - pomyślalm sobie "co ja teraz zrobie!"


w sumie to nic ie zrobiłam  :wink:
Była "rozmowa"
qrde co ja przezylam!!!
....
pierwszy razmnie tam poslali... brrr..
i mma nadzieje że ostatni..
I to już chyba koniec.. nic poza tym sie nie tało takiego hm.. strasznego
ale jeszcz eim sie dostanie... wrrr..
zobacza....



Ej, nio kochani forumowicze kończe z tym! nie udaje mi się. zaczne teraz opowieśc z dawnych czasów.. może to mi sie uda


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: kareena w 2003-04-24, 15:15
szkoda. piszesz fajnie.


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2003-04-24, 15:20
trudno jest pisacczis pamietnik


Tytuł: Serial pt... no właśnie?
Wiadomość wysłana przez: kareena w 2003-04-24, 15:25
wiem. dlatego też nie pisze nic w rodzaju "dlaczegoooo przestalas??!!" ;)  bo sama lepiej bym nie zrobila. stwierdzam tylko ze szkoda. :)