Duszandos siedział na rogu ulicy spowity w ciemnościach. Przechodziły obok niego 2 identyczne kobiet usłyszał strzępek rozmowy:
-Czyli to ona ona ich zabiła...Dlatego byłyśmy rozdzielone...
-Tak. Ale teraz już będziemy zawsze razem. Muszę przedstawić Ci mojego męża Phantomasa.
Duszandos spojrzał na kobiety i krzyknął:
-Myszkassa?? Co ty tu robisz??
Myszkassa odpowiedziała:
-Witaj Duszandosie to jest moja bliźniaczka Myszkassaxxw.
-Witam szanowną panią...Myszkasso nie wiesz gdzie jest ciotka Kingechina?
-Hmmmm nie wiem. Chociaż wiem, wiem jest już w domu. BArdzo się martwi o ciebie. Powinieneś pójść od niej.
-Tak. Masz rację...
Duszek odszedł. A siostry znowu zaczęły rozmawiać:
-Więc musimy donieść na policję o Magiccesunnetcie.
-Tak a jako dowód pokażemy skrzynkę głosową i jej nagranie z pogróżkami.
-Tak. Tak się cieszę, że Cię mam. A teraz chodźmy do Twojego męża.
***
Emilianda i Kasianda szły przez park rozmawiając:
-Cieszę się, że wygrałaś. Wiedziałam, że się uda. A teraz książka sprzedja się w tak wielkim nakładzie. *Masz tak niesamowity talent Kasiando...
-Dziękuję pochlebiasz mi...A co z Duszandosem?
-Hmmm planujemy ślub, ale ostatnie jakoś go nie widzę, zaczynam się martwić, że odszedł...
-Nie to nie możliwe nie martw się na pewno wróci...
***
-Kocham cię wyszeptała Kiniasefinia.
-Ja ciebie też nigdy jeszcze nie spotkałem takiej kobiety jak ty. Czy zawsze będziesz mnie kochać?
-Tak zawsze. Nigdy nie przestanę...
-Tak więc muszę Ci powiedzieć Kiniasefiniu. Ja mam żonę i 10 dzieci.
-COOOO????????
-Jak mogłeś mnie oszukać jak mogłeś, jak mogłeś....
Kiniasefinia zaczęła płakać.
-Proszę cię nie płacz. Nic nie rani mnie bardziej niż twój płacz.
Chciał dotknąć jej twarzy, lecz ona ona odtrąciła jego rękę i krzyknęła:
-ZOSTAW MNIE ŚWINIO!!!
-Mówiłaś, że będziesz mnie kochać.
-Ciebie się nie da kochać...
-Więc tak? To TY jesteś okrutna, to TY nic sobie nie robisz z uczuć innych!!
-PRZESTAŃ!!
-Nie nie przestanę! Będziesz wiedzała jaka jesteś naprawdę!!
Kiniasefiniasięgnęła pod poduszkę iwyjęła pistolet i wyszeptała:
-Przestań bo strzelę....
W kolejnym iodcinku: Dlaczego bliźnaczki były rozdzielone? Czy Duszandos jeszcze się pojawi?
Już w kolejnym 19734998 odcinku.
Wszelkie podobieństwa w osobach i wydarzeniach są przypadkowe. Przepraszamy...
* Stwierdzenie to jest prawdziwe Kasiu
Autor
Wątek: Jak obiecałam tak jest nowela brazylijska!! (Przeczytany 14857 razy)