Strasznie powoli rosną mi włosy i chcę to jakoś przyspieszyć - tylko nie żadnymi tabletkami, bo nie chcę mieć wąsów ani nic podobnego
chodzi mi o jakieś maseczki na włosy itp. Moje koleżanki strzygły się już 2-3 razy [z jedną byłam u fryzjera w tym samym dniu i ona się strzygła 3 razy od tego czasu a ja wcale, bo mi włosy nie rosną
więc jak macie coś takiego to powiedzcie jak sobie z tym radzicie, nawiasem to nie jest żaden mój życiowy problem, ale to jest troche irytujące ;|