"zwierzęta są piękne jeśli są wolne i dzikie"
Zgadza się, ale to nie przeszkadza nam je zabijać
dziś, TVN24 wychwalał leśników i myśliwych za to, że prowadzą akcję liczenia dzikich zwierząt żeby wiedzieć, ile zwierząt będą mogli zabić - sorki, " pozyskać " w przyszłym sezonie, a nazywają to " racjonalną gospodarką populacjami zwierząt łownych " - rozumiem, że w odniesieniu do psów i kotów też powinna być prowadzona takowa gospodarka?
zresztą, takie pomysły już się chyba rodzą: BŁ 2/2012 - " redukcja psów i kotów będzie możliwa w sytuacji podjęcia przez sejmik województwa uchwały określajacej miejsce, warunki, czas i sposoby ograniczenia ich populacji. " - to konkluzja artykułu jednego z myśliwych, czyli, co?, będą sobie mogli zabijać psy i koty wbrew obowiązującemu prawu?.