Forum Zwierzaki

Dzień pierwszy:
Dzisiaj zaczynam podróż z hobbitami, ludźmi, czarodziejem i krasnoludem. Nie chce mi się, ale Erlond mnie wypchał. mam nadzieję, że spotkam jakąś elfkę i się pobierzemy, bo wtedy nie bedę musiał iść. Jeden hobbit ma jąkąś obrączkę to mi posłuży dobrze, ale jak na razie idziemy. czuję, że Gimli na mnie leci. Gej jeden. Ciągle kawaler
Dzień drugi:
Zimno mi. Frodo przytula się do Sama, a mi nadal elfki brakuje. Samotność ciężki los dzisiaj upolowałem wiewiórkę i zjadłem ją, bo ten cham Gandalf roznosi plotki, że elfy nie czują głodu, jeszcze mu się dostanie. Wciąż kawaler
Dzień trzeci:
Nic się nie zmieniło oprócze tego, że Gimli ciągle chce być ze ,mną. Zaraz go zabije. Zjadłem lembasa i jakiegoś polnego szczuram ale za niedługo będzie potrawka z krasnala. Panny nie ma, a ja kawaler

Czekam, na dalszy ciąg! A ten wątek z Gimilem jest najlepszy!! :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

...wiedziałam że to kiedyś nastąpi.. :lol:  :wink:  super! 8)

Aaaa, a ja wiem skąd Elfik wziął pomysł :P

Myszaaaaa, bądź dobra siora i wykabluj  :roll:


Strasznie mi się podoba, czekam na ciąg dalszy  :lol:

Dzień czwarty:
Zimno, zimno, zimno Gimnli urzyczył swojego futerka, ale wydaje mi się, że on czegoś zarząda. Zbliżają się jakieś góry. Sam tylko o tym niedoroście kunia mówi (kucyku), ja nie wytrzymam w Rivedell przynajmniej jakieś elfki były, a tu kilka gejów i zwierzęta. Podpijam Gandalfowi Miruvoru, powiedział, że przyda się na później, ale ja jestem taki przystojny więc potrzebuje czegoś mocniejszego od tej zgrai, nadal kawaler
Dzień piąty:
Weszliśmy na bardzo zimną górę, a ten ham Gimli wziął swoją kurtkę, ale no cóż słyszałem, że tu kiedyś elfowie żyli może jakieś elfki się ostały? Moje meczko kosmetyczne  się kończy. Później coś napisze, bo mi Boromir nad głową wisi Gdize ma ukochana? Kawalewrem wciąż jestem

Myszaaaaa, bądź dobra siora i wykabluj  :roll:

Sekretny Pamiętnik Legolasa


napisany przez Cassandrę Claire - przetłumaczony przeze mnie; Ania of Eryn Lasgalen

Dzień 1.
Na Naradzie u Elronda. Byłem tam najpiękniejszy. Zgodziłem się podążać za jakimiś małymi ludkami do Mordoru by wrzucić pierścień do wulkanu. Bardzo ważna misja. Pierścień bardzo tandetny.


Dzień 4.
Boromir jest taki irytujący. Czy zawsze musi obnosić się ze swoją tarczą jak ze śliniakiem? Wspinaliśmy się na Caradharas, ale rzadziarscy ludzie nie potrafią chodzić po śniegu, więc musieliśmy zawrócić.

Jestem zdecydowanie najprzystojniejszym członkiem Drużyny. Oh! Rżnij mnie!


Dzień 6.
W kopalniach Morii jest zdecydowanie za ciemno, żeby dobrze wyszczotkować włosy. Obawiam się, że robi mi się kołtun.

Orki są takie głupie.

Wciąż najpiękniejszy.


Dzień 10.
Gandalf wpadł w otchłań. Poza tym robi mi się pryszcz na nosie. Bardzo poważna sytuacja jako że elfickie pryszcze mogą istnieć nawet 500 lat lub więcej.

Wciąż najpiękniejszy. Pomimo wysadzającego syfa.


Dzień 11.
W Lóthlorien. Podejrzewam, że Galadriela może być ładniejsza ode mnie.

Poza tym jestem prawie pewny, że odgapiła ode mnie uczesanie. Nosiłem taką fryzurę conajmniej 1000 lat temu. Głupia suka.

Najbardziej wkurzona była kiedy użyłem jej zwierciadlanej fonatanny żeby wziąć miłą kąpiel w pianie. Postanowiłem puśić mimo uszu jej uwagę, że moje włosy zatkały odpływ wody. Ani jeden włos nie wypadł mi od 800 lat, dlaczego więc miałyby wypadać teraz?

Nadal najpiękniejszy.


Dzień 30.
Całe to krzątanie się w łodzi fatalnie wpływa na moją cerę.

Aragorn dziwnie interesuje się Frodem. Jeśli Sam się dowie - zabije go.

Wciąż najpiękniejszy.


Dzień 33.
Boromir skuszony przez pierścień. Jakież to nudne... Ja sam nie mógłbym być skuszony jako że mam wszystko czego pragnę - lśniące włosy i tyłeczek jak z granitu.

Dostaję dziwne listy od kogoś nazywającego się "Stacey", kto chce robić obsceniczne rzeczy z moim jestestwem. Na szczęście mam super-duper elfowy wizjer więc mogę uciec jeśli ją zobaczę.


Dzień 35.
Boromir nie żyje. Bardzo komplikująca śmierć, całkowicie niepotrzebna. Kiedy konał , Aragorn go pocałował. Czy gość musi dostać mnóstwo strzał żeby coś zdziałać? Boromir zdecydowanie nie jest ładniejszy ode mnie. Nie mogę tego pojąć.

Frodo wyruszył z Samem do Mordoru. Dwóch małych ludków pomagających sobie, to naprawdę słodkie.

Jestem całkowicie pewnie, że Gimli mnie podrywa. Jakie to niesprawiedliwe. Sięga mi do pasa więc dostrzegam w tym pewne zalety. Tylko te jego grube warkocze i duży hełm są takie odpychające. Czarno widzę przyszłość, oj czarno...


To jest tłumaczenie (zresztą nie do końca dokładne...) "Sekretnego Pamiętnika Legolasa. Pamiętniki reszty drużyny pierścienia, do pierwszej jak i już kilka do drugiej części filmu można znaleźć tutaj: http://www.livejournal.com/users/cassieclaire Niestety w oryginale... ;) Ale warto się potrudzić bo są cudne!!!

Zaje.... Fajne  :lol:  :lol:  :lol:

Poszukam słownika i lece poczytać  8)  8)

Uśmiałam się do łez.  :lol:  :lol:  :lol:
"Władca Piercieni" to jedna z moich ulubionych książek, po przeczytaniu "Sekretnych pamiętników..." podoba mi się jeszcze bardziej. :wink:

popłakałam się..  :lol:  :lol:
    ..gdzie jest ten słownik... :?:  :roll:

To jest tłumaczenie (zresztą nie do końca dokładne...) "Sekretnego Pamiętnika Legolasa. Pamiętniki reszty drużyny pierścienia, do pierwszej jak i już kilka do drugiej części filmu można znaleźć tutaj: http://www.livejournal.com/users/cassieclaire Niestety w oryginale...  Ale warto się potrudzić bo są cudne!!!

Poświadczam. Powiem więcej: nawet zgłaszałam (jakiś czas temu i po konsultacji z myszką) poprawki do tłumaczenia. :oops:

To ja chyba napiszę pamiętnik Gimlego, zobaczymy co on o innych myśli ;)

Zajrzyj tutaj: http://home.nyu.edu/~amw243/diaries/gimli.html Myślę, że ci się spodoba :wink:

Gimli myśli głównie "Grr. Aargh"  :wink:  :idea:

A Legolas myśli tylko o tym, żeby mu się kołtun nie zrobił albo o tym, że ma tyłek jak z granitu. :wink: Gimli to głęboki facet 8) chcialam powiedziec krasnolud :oops:

A co myśli Aragorn? ("Wciąż nie król", "Stan zarostu:zadowalający" :wink: ) A Boromir? ("Głupie orki, głupi pierścień, głupia drużyna" :roll: ) To cała wyprawa głębokich umysłów  :lol:

A wszyscy razem myślą o tym, że Sam zabije Aragorna jeśli ten będzie "czegoś" próbował "z" Frodo.

A co myśli Aragorn? ("Wciąż nie król")

A ja myślę: mam nadzieję że pan Jackson olał Tolkiena i uśmierci wreszcie tego niedoszłego króla :wink: O tak o tak 8)  :lol:

I przywróci postać Boromira :wink: lepsze wrażenia estetyczne - ten MYŁ WŁOSY :lol:

Ja słyszałam tylko o Aragorna i chciałam napisać Legolasa, a tu taki zawód :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  
Życie jest brutalne



Nie przesadzajcie z emoticonami - niektórzy mają modemy
Moderator

Nie przesadzajcie

kto komkretnie?

Sorry Mysza ale no mi sie ta tak nie za bardzo podoba ale nie jest zle masz tworczosc tylko nie podoba mi sie temat